Wiadomości

Rusza „Aplikacja kwarantanna”. Służby sprawdzą, czy jesteś w domu!

2020-03-20, Autor: bas

Kwaranranna domowa to nie wakacje! Choć większość osób objętych kwarantanną lub izolacją poważnie podchodzi do obowiązku pozostania w domu, zdarzają się pojedyncze przypadki jej łamania. Pomóc w kontrolowaniu osób, które zostały poddane obowiązkowej kwarantannie w związku z podejrzeniem zakażenia koronawiursem ma pomóc specjalna aplikacja.

Reklama

Każdego dnia rośnie liczba osób objętych kwarantanną domową. To Polacy, którzy wrócili z zagranicy, ale i osoby, które miały kontakt z ludźmi zarażonymi koronawirusem. Z kwarantanną wiążą się pewne obowiązki. To m.in. zakaz opuszczania miejsca, w którym ją odbywamy. Wszystko po to, by zapewnić bezpieczeństwo nam wszystkim, zarówno osobom objętym kwarantanną, jak i ich bliskim, czy sąsiadom.

Do tej pory osoby takie były odwiedzane przez policjantów. Teraz Ministerstwo Cyfryzacji udostępniło specjalną aplikację „Kwarantanna domowa”, którą za darmo mogą pobrać osoby, wobec których zarządzono kwarantannę.

– Najlepiej zrobić to od razu po przybyciu na miejsce odbywania kwarantanny – radzi minister Marek Zagórski. - Nasza aplikacja jest bezpłatna i bezpieczna. Stworzyliśmy ją we współpracy z ekspertami w tej dziedzinie. Można ją znaleźć w sklepach Google Play lub App Store – dodaje.

ZOBACZ TEŻ: Dodatkowe 40 mln zł na wsparcie szpitali. Pieniądze trafią m.in. na Koszarową

Po zainstalowaniu aplikacji należy wypełnić krótki formularz. Jeżeli dopiero co zarządzono wobec nas kwarantannę, informacje o niej w aplikacji mogą pojawić się dopiero po kilku godzinach. Co ważne nie ma możliwości, by z aplikacji korzystały osoby nieobjęte kwarantanną. Jej system jest połączony z bazą numerów telefonów osób, które zostały zobowiązane do przejścia kwarantanny.

Zaraz po aktywacji aplikacji osoba z niej korzystająca zostanie poproszona o zrobienie sobie zdjęcia. Każdego dnia kwarantanny do objętych nią osób - które zainstalowały i aktywowały aplikację - ministerstwo SMSem wyśle prośbę o wykonanie sobie zdjęcia (selfie).

Dzięki geolokalizacji oraz nowoczesnemu systemowi porównywania twarzy będzie wiadomo, że to na pewno ta osoba i że przechodzi kwarantannę w miejscu zadeklarowanym w formularzu lokalizacyjnym.

– Dziennie trzeba będzie zrobić jedno lub kilka takich zdjęć. Prośby o ich wykonanie  będziemy wysyłać „z zaskoczenia”. Idea jest dokładnie taka sama jak przy niezapowiedzianych wizytach funkcjonariuszy policji – tłumaczy Marek Zagórski. – Dane osób „meldujących się” na kwarantannie są bezpieczne. Nie będą niepotrzebnie gromadzone, ani przechowywane – zapewnia szef MC.

ZOBACZ TEŻ: Internauci uzbierali pieniądze na respirator dla Borowskiej. Teraz zbierają na drugi

Czas przeznaczony na wykonanie selfie to 20 minut od otrzymania SMSa. Po upływie tego czasu osoba objęta kwarantanną dostanie wiadomość przypominającą. Jeżeli w wyznaczonym czasie nie wykonamy zdjęcia będzie to sygnał dla policji, że powinna sprawdzić, czy zasady kwarantanny nie są łamane. W razie jakichkolwiek problemów technicznych osoby korzystające z aplikacji mogą zadzwonić na przygotowaną dla nich specjalną infolinię - 22 165 57 44.

Przypomnijmy, że za nieprzestrzeganie kwarantanny grozi kara grzywny w wysokości 5 tys. złotych.

Ile według ciebie potrwa walka z pandemią koronawirusa?





Oddanych głosów: 20275

Oceń publikację: + 1 + 3 - 1 - 6

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~~~Zet 2020-03-20
    09:24:08

    45 4

    Histeria rozpętana wokół epidemii koronawirusa [uwaga: 1) choroby NIE należy lekceważyć; 2) pierwsze przypadki tej choroby w Europie miały miejsce w styczniu br., a mass-media oraz rządy NIE wykorzystywały tego do celowego SIANIA PANIKI!] wskazuje, że jest to podjęte z premedytacją działanie służące do pozbawienia obywateli praw (vide: polska spec-ustwa anty-koronawirusowa) oraz ich zubożania (pracownicy w "TenKraju"-yudeoPOLIN mają otrzymywać 40% uposażenia!!!).
    Być może też zostanie wykorzystana w POLIN do swoistego "zamachu stanu" przy prezydenckich wyborach 2020, by zapewnić bezproblemową sukcesję (p)rezydentowi o medialnej ksywce: „Chanukowycz” Juda Adrian.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.