Wiadomości

Rzeźba z 1,5 mln zł, Igrzyska, niesprzedany Śląsk i uchodźca z Iraku – taki był lipiec 2017

2017-12-28, Autor: bas

Kontynuując przegląd najciekawszych wydarzeń z mijającego roku dotarliśmy do lipca. Ten letni miesiąc we Wrocławiu został zdominowany przez sport. Przez 10 dni w mieście trwały igrzyska The World Games 2017, kibice Śląska z kolei żyli prywatyzacją klubu. W międzyczasie na wyspie Daliowej pojawiła się nowa rzeźba, a prezydent Rafał Dutkiewicz ugościł pierwszego uchodźcę z Iraku.

Reklama

9 złotych, 10 srebrnych i 11 brązowych to dorobek reprezentacji Polski na odbywających się we Wrocławiu igrzyskach sportów nieolipijskich The World Games 2017. Po zawodach we Wrocławiu zostało sporo wyremontowanych i nowych obiektów, jak choćby Stadion Olimpijski, pływalnia przy Wejherowskiej czy tor wrotkarski w Parku Tysiąclecia.

Kibice piłkarskiego Śląska żyli jednak prywatyzacją klubu. Rada miejska wyraziła zgodę na sprzedaż należących do miasta akcji biznesmenowi Grzegorzowi Ślakowi, jednak ostatecznie do transakcji nie doszło. – Zostaliśmy zrobieni w konia – takimi słowami cała sprawę podsumował prezydent Rafał Dutkiewicz.

Udało się za to otworzyć „Nawę” czyli metalową rzeźbę na wyspie Daliowej. Konstrukcja kosztowała blisko 1,5 mln złotych, co nieszczególnie podobało się części mieszkańców i aktywistów, który twierdzili, że za te pieniądze można by w mieście wyremontować trochę chodników i podwórek.

W lipcu tego roku wspominaliśmy Powódź Tysiąclecia, która nawiedziła Wrocław równo 20 lat temu. Niestety i w tym roku nie obeszło się bez drobnych podtopień.

Lipiec to też czas protestów w obronie wolnych sądów. Przedstawiciele stowarzyszeń i partii opozycyjnych domagali się od prezydenta Andrzeja Dudy zawetowania trzech ustaw o sądownictwie. Protesty w tej sprawie pod wrocławskimi sądami i pręgierzem odbywały się praktycznie codziennie. Podobne manifestacje w całej Polsce sprawiły, że prezydent dwie z trzech ustaw zawetował. To jednak nie zadowoliło opozycji, która zorganizowała kolejne letnie protesty.

W lipcu do Wrocławia przyjechał za to pierwszy uchodźca z Bliskiego Wschodu. To iracki poeta Umar Abdul-Nasser, który w naszym mieście zamieszkał, jako stypendysta programu ICORN. Artysta w pierwszych dniach pobytu został przyjęty przez samego prezydenta Rafała Dutkiewicza.

Nie wszystkim jednak podobała się otwartość władz Wrocławia na przyjmowanie uchodźców i imigrantów. Młodzież Wszechpolska wystawiając „polityczne akty zgonu” nie oszczędziła prezydenta Dutkiewicza, którego oskarżyła o: liberalizm, multikulturalizm i głupotę.

Podsumowanie wydarzeń z pozostałych miesięcy 2017 roku można znaleźć tutaj.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.