Silesia Cup 2019. Największe granie w historii polskiego lacrosse'a

Do tej pory przez wrocławskie Pola Marsowe przewinęło się łącznie ponad 2 tysiące zawodników i zawodniczek z ponad 15 krajów. We Wrocławiu pojawiały się już ekipy z miejsc odległych od siebie o niemal 3000 kilometrów, na przykład z Londynu, Moskwy, Kopenhagi, Mediolanu czy Belgradu - niejednokrotnie podróżując przez kilkanaście godzin!

- Przez dekadę istnienia Silesia Cup, turniej nie tylko się rozrósł, ale i zyskał markę najbardziej wyluzowanej imprezy lacrossowej w Europie - mówi Maciej Krupniewski, jeden z organizatorów. - Staramy się zapraszać zespoły mocne sportowo i dbamy o wysoki poziom rywalizacji oraz pracy sędziów. Z drugiej strony, zapewniamy piknikową atmosferę dla kibiców i robimy wszystko, żeby gracze czuli się "jak u siebie". Bardzo ważnym znakiem, świadczącym o wyjątkowej, przyjaznej atmosferze Silesia Cup są opinie zawodników i zawodniczek i fakt, że wiele ekip pojawia się u nas regularnie. W tym roku w imprezie weźmie udział rekordowa liczba uczestników - cieszy nas to także dlatego, że już za rok na tych samych boiskach odbędą się przecież mistrzostwa Europy - dodaje Krupniewski.

W jubileuszowej edycji Silesia Cup weźmie udział niemal 400 uczestniczek i uczestników: 13 drużyn męskich i 5 damskich. Zagraniczni goście przyjadą między innymi z USA, Niemiec, Szkocji, Węgier, Łotwy, Hiszpanii, Holandii, Czech i Ukrainy. Po raz pierwszy w historii zawodnicy będą mogli uczestniczyć w warsztatach z profesjonalnym zawodnikiem z USA, Nickiem Tintle oraz uczyć się od trenera Reprezentacji Polski w box lacrosse Heatha Garlowa - rdzennego Amerykanina z plemienia Seneków.

X Silesia Cup 2019 odbędzie się w dniach od 3 do 5 maja na Polach Marsowych w kompleksie Stadionu Olimpijskiego. W piątek mecze rozpoczną się o 18, w kolejne dni o 10. Dla kibiców wstęp będzie wolny, a każdy z obserwujących będzie mógł poznać podstawy lacrosse oraz spróbować swoich sił w podstawach najszybszego sportu na dwóch nogach. Więcej informacji na stronie fanpage'u zawodów na Facebooku.