Świetny Drabik, przebudzenie Lebiediewa. Betard Sparta nie dała szans Stali Gorzów [RELACJA]

Spotkanie to zapowiadało się całkiem ciekawie, dopóki Stali Gorzów nie nawiedziła fala kontuzji. Najpierw - w pierwszym meczu sezonu - obojczyk znalazł Hubert Czerniawski, później urazu kostki doznał Martin Vaculik, a następnie Rafał Karczmarz również złamał obojczyk. Gorzowianie do Wrocławia przyjechali w siódemkę, ale z jednym polskim juniorem (przez co trzy biegi odbyły się w trzyosobowej obsadzie), na szybko wypożyczonym Grzegorzem Walaskiem i 19-letnim Szwedem Filipem Hjelmlandem, który na torze pojawił się tylko podczas prezentacji.

Zgodnie z przewidywaniami, wrocławianie objęli prowadzenie już po pierwszym biegu i nie oddali go aż do samego końca. W pierwszej fazie zawodów świetnie na Stadionie Olimpijskim prezentowali się Tai Woffinden i Maksym Drabik, a w końcu przebudził się Andrzej Lebiediew. Łotysz notował fatalny początek sezonu, bo ani w starciu z Unią Leszno, ani w Toruniu nie zdobył punktów (co prawda startował tylko w trzech biegach), a kolejny słaby wystep mógł sprawić, że szansę otrzymałby Gleb Czugunow. Tak się jednak nie stało - Lebiediew od samego początku imponował nie tylko zdobyczami, ale przede wszystkim widowiskową jazdą. Jej popis - do spółki z Maciejem Janowskim i Krzysztofem Kasprzakiem - dał już w trzecim biegu. Po starcie prowadził zawodnik Stali, ale wrocławianie zdołali przedrzeć się na dwie pierwsze pozycje, jednak po chwili Kasprzak znów znalazł się na czele stawki.

Wartym odnotowania wydarzeniem było pierwsze podwójne zwycięstwo wrocławian w tym sezonie. Dokonali tego Maksym Drabik i Patryk Wojdyło, którzy mieli ułatwione zadanie, bo po stronie gorzowskiej w wyścigu młodzieżowym pojawił się tylko Alan Szczotka. Juniorzy WTS-u pewnie wygrali, a Wojdyło z bardzo dobrej strony pokazał się w kolejnym swoim starcie, kiedy przez pewien czas jechał przed liderem Stali Bartoszem Zmarzlikiem. I choć ostatecznie młodzieżowiec Sparty został wyprzedzony, to i tak otrzymał gromkie brawa.

Bartosz Zmarzlik to obok Szymona Woźniaka jedyny zawodnik Stali, który nawiązał z wrocławianami walkę. I gdy w ósmej gonitwie - przy stanie 28:14 dla Sparty - wspomniana dwójka pokonała podwójnie Vaclava Milika i Patryka Wojdyło, wydawało się, że przyjezdni mogą jeszcze wrócić do gry. Jednak po chwili żużlowcy WTS-u odpowiedzieli podwójnym zwycięstwem - Max Fricke i Tai Woffinden przyjechali przed Krzysztofem Kasprzakiem i Grzegorzem Walaskiem, a losy meczu właściwie zostały przesądzone. Nieco złośliwie można powiedzieć, że do tego ostatniego należała akcja meczu, kiedy tuż po starcie biegu trzynastego prawie zaliczył efektowną "świecę", ale w porę opanował motocykl, a niewiele zabrakło, by na trasie wyprzedził Taia Woffindena.

Betard Sparta ostatecznie wygrała 54:36, mimo że nieco słabiej w końcówce pojechał Tai Woffinden. Anglik w sumie zdobył dziewięć punktów, z czego osiem w swoich trzech pierwszych startach. Klasą sam dla siebie był natomiast Maksym Drabik, który wywalczył płatny komplet punktów - trzykrotnie przyjeżdżał pierwszy, a raz drugi, ale za plecami kolegi z zespołu. Ponadto przebudził się Andrzej Lebiediew, a solidny występ znów zaliczył Max Fricke - obaj dopisali do ogólnego dorobku zespołu po osiem "oczek". Szansy występu nie otrzymał natomiast Damian Dróżdż.

Co jednak najważniejsze - wrocławianie odnieśli pierwsze zwycięstwo w lidze i mogą z optymizmem patrzeć w przyszłość, choć najbliższe spotkania będą bardzo trudne. Betard Sparta za tydzień jedzie do Częstochowy na mecz z Włókniarzem, a w następnej kolejce zmierzy się na wyjeździe z Unią Tarnów.

Betard Sparta Wrocław - Cash Broker Stal Gorzów Wlkp. 54:36

Betard Sparta Wrocław 54
9. Tai Woffinden 9+2 (3,3,2*,1*,0)
10. Damian Dróżdż NS (-,-,-,-)
11. Maciej Janowski 10+1 (1*,3,1,3,2)
12. Andrzej Lebiediew 8 (2,1,3,2,0)
13. Vaclav Milik 5 (3,1,1,d,-)
14. Maksym Drabik 11+1 (3,3,2*,3)
15. Patryk Wojdyło 3+1 (2*,1,0)
16. Max Fricke 8 (1,1,3,3)

Cash Broker Stal Gorzów Wlkp. 36
1. Szymon Woźniak 10+1 (2,2,2*,2,1,1)
2. Linus Sundstroem 0 (0,0,-,-)
3. Krzysztof Kasprzak 7 (3,0,1,1,2)
4. Grzegorz Walasek 3+1 (0,2,d,0,1*)
5. Bartosz Zmarzlik 15 (2,2,3,2,3,3)
6. Alan Szczotka 1 (1,0,0)
7. brak zawodnika
8. Filip Hjemland NS

Bieg po biegu:
1. WOFFINDEN (62,68), Woźniak, Fricke, Sunstroem 4:2 (4:2)
2. DRABIK (62,41), Wojdyło, Szczotka 5:1 (9:3)
3. KASPRZAK (62,50), Lebiediew, Janowski, Walasek 3:3 (12:6)
4. MILIK (62,03), Zmarzlik, Wojdyło 4:2 (16:8)
5. JANOWSKI (62,17), Woźniak, Lebiediew, Sundstroem 4:2 (20:10)
6. DRABIK (61,88), Walasek, Milik, Kasprzak 4:2 (24:12)
7. WOFFINDEN (62,66), Zmarzlik, Fricke, Szczotka 4:8 (28:14)
8. ZMARZLIK (62,84), Woźniak, Milik, Wojdyło 1:5 (29:19)
9. FRICKE (62,81), Woffinden, Kasprzak, Walasek (d4) 5:1 (34:20)
10. LEBIEDIEW (62,32), Zmarzlik, Janowski 4:2 (38:22)
11. FRICKE (63,17), Woźniak, Kasprzak, Milik (d4) 3:3 (41:25)
12. JANOWSKI (61,80) Drabik, Woźniak, Szczotka 5:1 (46:26)
13. ZMARZLIK (62,07), Lebiediew, Woffinden, Walasek 3:3 (49:29)
14. DRABIK (63,39), Kasprzak, Walasek, Lebiediew 3:3 (52:32)
15. ZMARZLIK (63,11), Janowski, Woźniak, Woffinden 2:4 (54:36)