Tak wygląda szpital tymczasowy we Wrocławiu [ZDJĘCIA]

Na razie pacjenci będą przyjmowani jedynie w skrzydle "B", które jest w stanie pomieścić 95 osób. Znajdują się tam sale chorych, izba przyjęć oraz pracownia tomografii komputerowej.

Od wtorku na Rakietową będą trafiali pacjenci z COVID-19, których stan zostanie określony przez lekarzy, jako „średni”. Będą to pacjenci przytomni, jednak wymagający pomocy medycznej np. podłączenia pod aparaturę z tlenem. Wszystko po to, by w tradycyjnych szpitalach zwolnić miejsca dla chorych w bardziej zaawansowanym stanie.

Choć w szpitalu tymczasowym przy Rakietowej przygotowany jest już oddział intensywnej terapii, wyposażony w respiratory, na razie pozostanie on nieczynny. Pacjenci z Rakietowej, w przypadku pogorszenia stanu, mają być przewożeni do szpitala patronackiego przy Borowskiej.

To właśnie lekarze i pielęgniarki z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w pierwszych dniach mają opiekować się pacjentami, którzy trafią na Rakietową. W późniejszym czasie do pracy w szpitalu mają zostać zatrudnione osoby, które wzięły udział w pierwszej rekrutacji.

– Bardzo chętnie skorzystamy z ich wsparcia, natomiast jeśli ktoś jeszcze chciałby nawiązać z nami współpracę, prosimy o kontakt, bo na chwilę obecną nikt niestety nie wie, jaką skalę osiągnie epidemia w najbliższych tygodniach – mówi dr Piotr Pobrotyn. dyrektor Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.

Szpital tymczasowy we Wrocławiu

Wrocławski szpital tymczasowy dla chorych na COVID-19 został zlokalizowany przy ul. Rakietowej 33, w bezpośrednim sąsiedztwie Autostradowej Obwodnicy Wrocławia na osiedlu Muchobór Wielki. Sale chorych, które zostaną otwarte we wtorek, mieszczą się w hali centrum konferencyjnego przy hotelu „Terminal”. Dyspozycję jego otwarcia, pod koniec ubiegłego tygodnia, na wniosek ministra zdrowia wydał wojewoda dolnośląski.

Na terenie naszego województwa, szpitale tymczasowe przygotowywane są też w Wałbrzychu oraz Legnicy.

Koronawirus na Dolnym Śląsku. Ile jeszcze jest wolnych łóżek i respiratorów?

Według informacji wojewody dolnośląskiego, w poniedziałek przed południem na terenie całego województwa dolnośląskiego zajętych było 1 350 z 1 963 łóżek szpitalnych dla pacjentów z COVID-19. Pod respiratory podłączonych było 125 pacjentów z COVID-19 (maszyn zarezerwowanych dla pacjentów z koronawirusem łącznie jest na terenie województwa 155).

Według ostatnich danych Ministerstwa Zdrowia, w ciągu poprzedniej doby na Dolnym Śląsku zanotowano 449 nowe przypadki zakażenia SARS-CoV-2.

Zobacz galerię