Nie przegap
Takie rzeczy tylko na Jagodnie. Chcesz odebrać paczkę, a Paczkomat daje ją komuś innemu
Mieszkańcy wrocławskiego Jagodna pomstują na paczkomaty na osiedlu. Dwa z nich - działające przy skrzyżowaniu Vivaldiego i Buforowej - są ustawione tak blisko siebie, że aplikacja ich nie rozróżnia. I wydaje obcym ludziom cudze przesyłki.
"Hej, o 17:58 ze skrytki InPost - ul. Buforowa 100 (od strony ulicy Vivaldiego przy sklepikach) ktoś zabrał moją paczkę o numerze końcowym 8472" - to tylko jeden z całej masy podobnych wpisów na osiedlowych grupach. Ludzie szukają swoich paczek, bo aplikacja firmy InPost nie rozpoznaje dobrze, pod którym paczkomatem stoi osoba chcąca odebrać przesyłkę.
W czym problem? Choć oba paczkomaty mają różne numery, łaczy je adres. Oba zlokalizowane są przy ul. Buforowej 100. Zamawiając przesyłki, klienci internetowych sklepów nie zawsze zwracają uwagę, do którego z urządzeń pod tym samym adresem wybierają dostawę. Gdy chcą odebrać paczkę, podchodzą do jednego z paczkomatów, wybierają odpowiednie polecenie w aplikacji i... nic. Tymczasem aplikacja otwiera sąsiedni paczkomat, w którym faktycznie znajduje się paczka. Gdy akurat korzysta z niego inny mieszkaniec osiedla, odbiera ją jako swoją.
Teoretycznie w takiej sytuacji aplikacja na podstawie sygnału telefonu komórkowego powinna rozpoznać, że klient InPostu znajduje się nie pod tym urządzeniem, które chce otworzyć i wyświetlić odpowiedni komunikat. Na Jagodnie ta funkcja nie działa.
InPost juz bada sytuację. - Znamy tę sprawę. Jeszcze dziś lub jutro pojedzie tam ekipa techniczna i przygotuje rozwiązanie tego problemu - zapowiada Wojciech Kądziołka, rzecznik prasowy InPostu.
Komentarze (2):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
Pierwsze chwile Wrocławia po wojnie. Tak żyli nasi dziadkowie i rodzice
114971 -
Kiedyś były tu stypy, teraz pomieszkują bezdomni. Jest nowy plan na budynek przy cmentarzu
16212 -
Mróz zabił truskawki. "Totalnie pozbawił nas owoców"
15428 -
Najdłuższy tunel na drodze z Wrocławia do Pragi gotowy! A Czesi w lesie!
12174 -
Nowy ranking liceów we Wrocławiu. Zobacz zestawienie
11991
Najczęściej komentowane
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~tto 2023-12-19
19:34:28
Jeśli ktoś chce być zerem technicznym, a nie minus jedynką techniczną jak "p. redaktor" to podpowiadam:
"aplikacja na podstawie sygnału telefonu komórkowego powinna rozpoznać" - aplikacja nie rozpoznaje niczego na podstawie sygnału telefonu (czymkolwiek on jest) tylko na podstawie współrzędnych GPS odebranych przed telefon (aplikacja Inpostu potrzebuje dostęp tylko do lokalizacji)
" Tymczasem aplikacja otwiera sąsiedni paczkomat, w którym faktycznie znajduje się paczka" - aplikacja otwiera DOKŁADNIE TEN paczkomat, który ma otworzyć, za to otwiera INNY NIŻ zdezorientowany (głupi?) użytkownik myśli.
"Na Jagodnie ta funkcja nie działa" - działa, to co nie działa to myślenie.
~Hosearkadio 2023-12-22
11:26:25
Otóż problemem jest tu zbyt bliskie ustawienie paczkomatów i ludzie, którzy nie wiedzą, do którego zamówili paczkę. Aplikacja lokalizuje telefon w pewnym promieniu od paczkomatu. Z drugiej strony- gdy przy paczkomacie stoi kilka osób, to podchodzą do pierwszej, lepszej otwartej skrytki, zamiast spojrzeć na animację w aplikacji z informacją, w której kolumnie i rzędzie otworzyła się skrytka. Takie sytuacje są normą, nawet przy jedynym paczkomacie na ulicy. Klapki na oczy, zero myślenia i do przodu. Warto by było najpierw dowiedzieć się, jak to działa, a później ew. pisać artykuły