To se nedá popsat, to musíte vidět – marszałek zachęca Czechów do przyjazdu

- Odwiedziliśmy cztery regiony partnerskie: Hradec Kralove, Pardubice, Liberec i Ołomuniec. Spotykaliśmy z przedstawicielami klubów kibica, ludźmi z organizacji turystycznych, mediami i fanami piłki nożnej. Zachęcaliśmy ich do przyjazdu na Dolny Śląsk, bo przecież Wrocław już wkrótce stanie się stolicą czeskiego futbolu – opowiada dolnośląski marszałek Rafał Jurkowlaniec.

Dla Czechów bardzo ważny jest fakt, że ich piłkarze odbędą trzy otwarte treningi na stadionie przy Oporowskiej, a także to, że będą mieszkać w hotelu Monopol, położonym tuż obok Rynku.

- Czescy kibice dopytywali się przede wszystkim o dwie kwestie: o możliwość bycia blisko drużyny i o tanie noclegi. To drugie świadczy o tym, że chcą tutaj zostać na kilka dni, a nie wyjeżdżać od razu po meczu – dodaje Rafał Jurkowlaniec.

Jak podkreśla marszałek, czescy kibice nie powinny sprawiać kłopotów w naszym mieście.

- Oglądaliśmy na żywo pojedynek Slovana Liberec z FK Jablonec. Atmosfera na meczu, który przecież decydował o mistrzostwie Czech była wręcz piknikowa. Czescy kibice są sympatyczni, weseli i wszyscy razem dopingują – mówi Rafał Jurkowlaniec.

Czescy kibice, którzy przyjadą do naszego miasta na Euro 2012 będą mogli korzystać ze specjalnej aplikacji mobilnej w całości w języku czeskim, która zaproponuje im najciekawsze miejsca i atrakcje w bezpośredniej okolicy, pokaże, gdzie można znaleźć nocleg i zjeść obiad, poda niezbędne numery telefonu. Aplikacja będzie też dostępna po angielsku, niemiecku i rosyjsku.

- Dla kibiców mamy też przygotowane przewodniki, mapy, ulotki i karty rabatowe. Znaleźć je będzie można w  punktach informacji turystycznej na Dworcu PKP, w Rynku, przy ul. Świdnickiej i na lotnisku, a także w punktach mobilnych, wolontariackich, pociągach i autokarach – mówi Agnieszka Dziedzic, dyrektor Wydziału Promocji w Urzędzie Marszałkowskim.

Od wtorku Czesi mogą na dużych portalach turystycznych oglądać czeskojęzyczne wersje spotu promującego Dolny Śląsk.