Sport

Trwa piłkarski maraton Ślęzy. Pora na brzeską Stal [ZAPOWIEDŹ]

2017-05-31, Autor: prochu

W środę piłkarze Ślęzy Wrocław rozegrają czwarty mecz w przeciągu ostatnich jedenastu dni. Tym razem podopieczni Grzegorza Kowalskiego zmierzą się ze Stalą Brzeg. Początek spotkania w środę - 31 maja - o godzinie 17 na stadionie w Oławie.

Reklama

Środowe spotkanie będzie starciem zespołów bezpiecznych, którym nie grozi już ani spadek z ligi, ani awans do wyższej klasy rozgrywkowej. Stal zajmuje co prawda piąte miejsce, ale do jedynego miejsca dającego promocję do II ligi traci aż dziesięć punktów, co w praktyce jest już nie do nadrobienia. Ślęza natomiast jest dziesiąta, ale ma piętnaście "oczek" przewagi nad strefą spadkową. Brak większej stawki absolutnie nie będzie oznaczał nudnego widowiska, bowiem oba zespoły zapowiadają walkę o trzy punkty.

W dotychczasowych 29 spotkaniach brzeżanie zgromadzili 48 punktów, na które złożyło się dwanaście zwycięstw i dwanaście remisów. Bilans bramkowy Stali to 44 bramki strzelone i 12 goli mniej straconych, a najskuteczniejszym strzelcem drużyny - z ośmioma trafieniami - jest Łukasz Żegleń.

W pierwszym meczu tych zespołów padł wysoki remis 3:3. Pierwszego gola zdobyła Ślęza, kiedy w 16. minucie na listę strzelców wpisał się Kornel Traczyk. Kilka chwil później Krzysztof Gancarczyk wyrównał, ale jeszcze przed przerwą wrocławianie znów objęli prowadzenie (bramka Patryka Szczebelskiego). Ich radość nie trwała długo, bo ostatnie słowo w pierwszej połowie należało do gospodarzy, a konkretnie do wspomnianego już Łukasza Żeglenia. Ten sam piłkarz na kwadrans przed końcem spotkania strzelił trzeciego gola dla Stali, a w samej końcówce trafienie na wagę remisu zaliczył Maciej Firlej.

Stal znakomicie rozpoczęła obecne rozgrywki, bo w dopiero w dwunastej kolejce przegrała pierwszy mecz. Siedem zwycięstw i cztery remisy dały jej lokatę w czołówce tabeli, ale już końcówka rundy była w wykonaniu piłkarzy z Brzegu kompletnie nieudana. Zaledwie cztery punkty w sześciu spotkaniach spowodowały, że z pracą pożegnał się Sebastian Sobczak, a zastąpił go Krystian Pikaus. Praca nowego trenera przyniosła owoce wiosną - Stal ostatni raz przegrała niemal dwa miesiące temu, kiedy z Brzegu punkty wywiózł Piast Żmigród. Seria dziewięciu meczów bez porażki może robić wrażenie, ale jeśli dodamy, że w niej aż siedem spotkań brzeżanie zremisowali, to ta passa już nieco blednie.

Początek spotkania w środę o godzinie 17 na stadionie w Oławie.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Na które polskie owoce czekasz najbardziej?







Oddanych głosów: 1553