Kultura

tuWrocław poleca: 5 kultowych barów, które trzeba odwiedzić we Wrocławiu [RANKING]

2017-07-18, Autor: Piotr Gładczak

Wrocławska gastronomia to z jednej strony piękny rozwój i wspaniałe nowe koncepty, ale gdzieś na uboczu nowoczesnych lokali, świecących się food trucków i industrialnych multitapów z piwem rzemieślniczym, funkcjonują bary znane od kilku pokoleń. Bary mleczne cały czas serwują znane i lubiane przed wrocławian dania, bardzo często w niewygórowanych cenach. Prezentujemy najlepsze takie miejsca w naszym mieście, smacznego!

Reklama

Miś
Nie ma w historii Wrocławia studenta, który nie zna Misia, po prostu. Do tego działającego od 1970 roku baru na Kuźniczej w okolicach południa w dalszym ciągu ustawiają się kolejki żaków. Największą popularnością cieszą się niezmiennie limitowane pierogi ruskie i ogólnie dania mączne z kultowymi leniwymi pierogami na czele. Za 10 zł można tu zjeść obiad składający się z zupy, dwóch dań głównych i kompotu, ale i za połowę tej ceny da się zaspokoić głód.
Kuźnicza 48

Mewa
Nieco młodsza od Misia jest działająca od 1982 roku Mewa. Ten znajdujący się tuż przy Moście Uniwersyteckim bar przeszedł niedawno mały remont, ale nic nie stracił ze swojej atmosfery. Najdłuszy sznur ludzi pojawia się tu po południu, kiedy to w kuchni gotuje się kilkadziesiąt porcji pierogów ruskich - dla wielu najlepszych w mieście. Właściwie tylko w Mewie możecie jeszcze załapać się na niedrogie i poprawnie przyrządzone podroby, w tym najpopularniejsze serca. Obowiązkowe miejsce na wspomnieniowej pamie kulinarnego Wrocławia.
Drobnera 4

Vega
Pięć lat po Mewie powstał pierwszy wegetariański bar we Wrocławiu - Vega. Co ważne, dalej funkcjonuje z powdzeniem i cieszy się popularnością, pomimo sporej ilości przybytków o podobnej charakterystyce w mieście. Od kilku lat jest już lokalem z w pełni wegańskim menu, w dodatku dwupiętrowym, gdzie na pierwszym poziomie można zjeść bardziej barowo i taniej, a na górze znaleźć dania w nowoczesnym wydaniu, wykorzystujące wpływy różnych kuchni świata. Nie zmienia to faktu, że absolutnym hitem na zawsze jest zestaw - barszcz ukraiński, kotlet ziemniaczany i surówka z marchewki.
Rynek 27a

Witek
Tosty razem z zapiekankami to symbol polskiej gastronomii okresu przemian politycznych, ale Witek działa jeszcze dłużej, bo aż od 1979 roku. Od tego czasu przygotowywane tu tosty właściwie się nie zmieniły. Zmieniły się nasze gusta i preferencje, stąd może wrażenie, że "teraz to już nie to, co kiedyś". Jeśli zamarzy się Wam powrót do lat dziecięcych, koniecznie wpadnijcie na tosta tradycyjnego za 7.70 zł albo zapiekankę w podobnej cenie i z kilogramem rozpływającego się sera. Chyba śmiało można powiedzieć, że nie byłoby wrocławskiego streetfoodu w obecnym kształcie, gdyby nie Bar Witek.
Wita Stwosza 40/1 a 

Bar Krab
Nie macie czasu pojechać na rybkę nad Bałtyk? Nic straconego, tuż przy Placu Jana Pawła II od końca lat 70. mieści się legendarny Bar Krab, gdzie podają klasyczną, znaną z wakacyjnych wojaży rybę w panierce z frytkmi oraz surówką z kiszonej kapusty. Jeśli chodzi o tradycję i ryby we Wrocławiu, nie ma nic ponad Krabem.
Sokolnicza 7

Oceń publikację: + 1 + 15 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~Kormoran 2017-07-19
    19:14:43

    0 1

    Polecam kultowy bar Jacek i Agatka plac Nowy Targ 27, żarełko prawie jak u mamy :)

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Kogo poprzesz w wyborach prezydenta Wrocławia?







Oddanych głosów: 5684