Sport
Udany rewanż koszykarek Ślęzy Wrocław
W akcji liderka wrocławianek - Jhasmin Player
W składzie Ślęzy znalazła się pozyskana w tym tygodniu Chineze Nwagbo. Na początku meczu po punktach Pauliny Pawlak, Jhasmin Player i Joanny Czarneckiej wrocławianki szybko wyszły na prowadzenie 6:0 i przez pierwszą część pierwszej kwarty kontrolowały przebieg gry.
Zobacz także
Niestety na nieco ponad 3,5 minuty przed jej końcem po celnym rzucie z wyskoku Pawlak coś zacięło się w grze ekipy trenera Radosława Czerniaka, co szybko wykorzystały rywalki i dzięki bardzo dobrej postawie w tym fragmencie gry Roksany Schmidt i amerykanki Sarah Booth (10 punktów i 5 zbiórek) wygrały pierwsze dziesięć minut 28:22.
Druga kwarta podobnie jak pierwsza dobrze rozpoczęła się dla Ślęzy. Po czterech punktach Player i trafieniu Doroty Mistygacz, wrocławianki doprowadziły szybko do remisu 28:28, a na nieco ponad cztery minuty do zakończenia pierwszej połowy po kolejnym, tym razem trzypunktowym rzucie tejże zawodniczki ponownie wróciły na prowadzenie, tym razem 40:38. Były to jednak ostatnie punkty w tej części gry, a że przeciwnik zdobył ich pięć, do przerwy prowadziły 43:40.
Tuż po zmianie stron miejscowej publiczności celnym rzutem za 2 punkty przypomniała o sobie była koszykarka Widzewa, a obecnie wrocławskiej Ślęzy Barbara Głocka. W następnych minutach prowadzenie zmieniało się jak w kalejdoskopie, a trzecia ćwiartka zakończyła się wynikiem 57:55. Przez moment w połowie ostatniej części gry, kiedy po skutecznej akcji Nwagbo wrocławianki wygrywały już 8 punktami (65:57) wydawało się goście odjadą rywalkom.
Niedługo potem za piąty faul spadła jednak nowa środkowa Ślęzy, a to zdekoncentrowało naszą drużynę, przez co łodzianki znów dogoniły wynik. Zapowiadało to wielkie emocje w samej końcówce. I takowe były. Spotkanie na korzyść wrocławianek rozstrzygnęła celnym rzutem za dwa punkty tuż przed końcową syreną nie kto inny jak... Adrianne Ross. Zawodniczka, która jeszcze nie tak dawno zakładała koszulkę Widzewa zapewniła tym samym naszej ekipie bardzo cenną wygraną.
- Bardzo dobrze zakończyliśmy to spotkanie, które było meczem walki. Jestem bardzo podekscytowana, że przechyliliśmy szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Na pewno mamy jeszcze trochę elementów do poprawy w swojej grze, ale cieszę się, że walczyłyśmy do samego końca, co dało nam wygraną - mówiła po meczu Jhasmin Player, koszykarka Ślęzy Wrocław
Widzew Łódź – Ślęza Wrocław 74:76 (28:22, 15:18, 12:17, 19:19)
Widzew: Boothe (18), Schmidt (13), Okoye (11), Kenig (10), Bilotserkvitska (8), Niedzielska (8) Rodriguez (6).
Ślęza: Player (22), Pawlak (13), Nwagbo (10), Ross (9), Mistygacz (8), Czarnecka (8), Głocka (4), Śnieżek (2).
Tagi: Ślęza Wrocław, ślęza wrocław koszykówka, koszykarki ślęzy wrocław, tblk, tauron basket liga kobiet, widzew łódź, widzew-ślęza, jhasmin player
Zobacz także
Komentarze (0):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert