W centrum Wrocławia powstaje ekologiczny mural. Będzie oczyszczał powietrze ze spalin

Dzieło wykonane zostanie przez artystkę Ewę Ciepielewską z grupy LUXUS, farbami pochłaniającymi zanieczyszczenia powietrza. Otwarcie gotowego muralu zaplanowane jest na 12 czerwca, na godz. 18, podczas Święta Podwórka Ruska 46. Wydarzeniu towarzyszyć będą sadzenie roślin i działania performatywne.

Jak tłumaczą inicjatorzy akcji (Klub Gaja, BWA Wrocław, Galeria Sztuki Współczesnej i EY Global Delivery Services Poland), mural Drzewo Życia to przykład realnej zmiany w przestrzeni publicznej, który możemy zrealizować w trosce o środowisko i jakość powietrza.

Symboliczne drzewo, namalowane na powierzchni 135 m kw, będzie oczyszczało powietrze tak jak zrobiłby to las o tej samej powierzchni przez co najmniej 10 lat. Farby włoskiej firmy, użyte do jego wykonania, zawierają dwutlenek tytanu, który pod wpływem światła słonecznego rozkłada m.in. spaliny z kotłów grzewczych i samochodów w obojętne związki. Według danych producenta mural na budynku Studio BWA Wrocław będzie neutralizował codziennie emisje 28,5 samochodów.

Ewa Ciepielewska, autorka muralu Drzewo Życia, współtworzy Grupę LUXUS, wrocławską grupę artystyczną, działającą od końca lat 80. XX wieku. Grupa zorganizowała dziesiątki wystaw, a także liczne happeningi i akcje artystyczne. Artystka od wielu lat zaangażowana jest w ochronę przyrody, w szczególności rzeki Wisły. Swoją współpracę z Klubem Gaja rozpoczęła w latach 90.

- Do projektu muralu Drzewo Życia zainspirował mnie kabalistyczny rysunek pochodzący z XII w., w którym, niezależnie od różnych interpretacji, widzę model molekularnej budowy żywych organizmów. Geometryczna konstrukcja składająca się z 10 lub 11 sefir – kulistych elementów, odpowiada 11 pierwiastkom, które są budulcem wszystkich istot na Ziemi. Niezależnie od tego, czy mamy ogon, czy z ramion wyrastają nam gałęzie, czy kończą się one dłońmi wszyscy składamy się z tlenu, wodoru, węgla, azotu, wapnia, fosforu, potasu, siarki, chloru, sodu i magnezu dynamicznie powiązanych ze sobą. Niezależnie od religii, płci, gatunku łączy nas życie, które pojawia się i zanika jak pulsujące w mroku kolorowe światła - mówi Ciepielewska.

– Katastrofa klimatyczna i pandemia uświadamiają nam naszą zależność od natury i współzależności, jakie łączą nas z całym niemalże światem. Wspaniale, że dzieło powstaje w miejscu, które przypomina nam o potrzebie wzajemnego szacunku, który przynależny jest także przyrodzie. Ten rodzaj innowacyjnego podejścia do przestrzeni miejskiej staje się symbolem możliwości wykorzystania potencjału technologicznego w procesach ochrony człowieka i natury - dodaje Jacek Bożek z Klubu Gaja.

Mural powstanie w ramach programu Święto Drzewa Klubu Gaja, którego partnerem strategicznym jest EY Global Delivery Services Poland. Jest on poświęcony ochronie środowiska i klimatu, poparty realnym działaniem – sadzeniem i ochroną drzew.