Wiadomości

Weszłam w buty kanarów. Zostałam wrocławskim kontrolerem nr 0901

2011-08-21, Autor: Daria Kędzierska
Przejażdżka bez biletu, a potem uchylanie od kary, może skończyć się egzekucją prawie tysiąca złotych. Jednak są tacy, którzy za nic mają przepisy, czy późniejsze wezwania do zapłaty. Tylko w pierwszej połowie tego roku kontrolerzy MPK przyłapali prawie 37 tys. osób podczas jazdy komunikacją miejską bez biletu. Na kilka godzin zostałam kontrolerką, by przekonać się z jakiego powodu wrocławianie decydują się nie kasować biletu.

Reklama

Umówionego dnia stawiłam się rano w zajezdni przy Powstańców Śląskich, gdzie zostałam przeszkolona do pracy. Podpisałam kartę ryzyka zawodowego, z której wynika, że owady i zwierzęta (poza pasażerami) również mogą być groźne dla tzw. „kanara” i chwilę potem ruszyłam z własną legitymacją w teren. W pracy towarzyszyli mi dwaj etatowi kontrolerzy, oraz Krzysztof Horwat z Radia Wrocław i nasz video operator Krzysztof Wilma.

 

Kontrole zaczęliśmy w tramwaju nr 17. Tu problemów nie było. Większość pasażerów to emeryci, którzy jechali na swoje działki na Krzykach. Posiadali odpowiednie uprawnienia do bezpłatnych przejazdów. Na pętli przy ul. Przyjaźni przesiedliśmy się do autobusu 133. Ciasno, duszno, pełno ludzi. Ciężko było przeciskać się między pasażerami sprawnie i z zachowaniem równowagi. Te nasze próby przejścia na środek pojazdu trwały cały przejazd do kolejnego przystanku. Większość pasażerów z przodu pośpiesznie wysiadła. Nasi zawodowi kontrolerzy nie mieli wątpliwości- gapowicze wysiedli, nie ma już kogo kontrolować. Zmieniamy linię.



Czekając na pospieszne D rozmawiamy o pracy, o tłumaczeniach pasażerów, o najtrudniejszych przypadkach. Wyobraźnia gapowiczów okazuje się nie mieć granic. Najczęściej jednak tłumaczą się zapominalstwem, nieczynnym biletomatem, stanem zdrowia. Niektórzy proszą o darowanie kary, inni odgrażają się, że sprawa skończy się w sądzie. I tu się w sumie nie mylą. Tylko do 30 czerwca 2011 roku MPK złożyło w sądzie ponad 5 tys. pozwów. Przy czym w tym samym okresie ubiegłego roku – 1100. Aż dwa tysiące spraw trafiło do komornika, podczas gdy w ubiegłym roku było ich niewiele ponad 700.

 

Podjeżdża nasz autobus. Do tej pory nikogo nie spisaliśmy, a jedynie pouczaliśmy matkę, która jechała z dzieckiem do lekarza i nie miała czasu szukać kiosku z biletami. W pospiesznym D naszemu mentorowi, zawodowemu kontrolerowi udaje się złapać gapowicza. Woła mnie, żebym wypisała wezwanie do zapłaty. Ręce mi się trzęsą, w ogóle cała się telepię. Trochę dlatego, że pasażer odgraża się, że jak go sfilmujemy, to będę miała z nim do czynienia, ale głównie przez to, że wypisywanie popularnego mandatu w jadącym pojeździe, to sztuka niemal cyrkowa. Informacje w dowodzie osobistym podskakują na dziurawych drogach, druk wypełniam na kolanie i trudno czytelnie wypisać dane. Zajmuje mi to dwa przystanki, by w końcu wręczyć pasażerowi wezwanie do zapłaty. Zaraz potem wysiadamy.

 

Na przystanku oddaję legitymację, bo jazda w upale, na stojąco, w szczycie i w zatłoczonym autobusie, już mnie zniechęciła. Moi zawodowi kontrolerzy nie są tym specjalnie zdziwieni. Gdy jeden z nich pyta, czy zamieniłabym się z nim na stałe?Odpowiadam: na pewno nie.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 5

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (15):
  • ~genek laskacz 2011-08-21
    12:16:17

    0 0

    Marna kopia, widze parcie na stanowisko kanara już drugiego wrocławskiego serwisu, w tym samym czasie. Kto kogo kopiuje? Czekam na wejście redaktora w buty śmieciarza, przepychacza kanałów, grabarza i wykidajły z baru mlecznego i mrożąca krew w żyłach relację na łamach tuwroclaw.com

  • ~ 2011-08-21
    12:39:09

    0 0

    Genku. Do roli kontrolera MPK zostali zaproszeni dziennikarze z większości wrocławskich redakcji. Kontrolowaliśmy pasażerów grupami przez dwa dni, dlatego teksty ukazywały się w różnych terminach.

  • ~luk 2011-08-21
    13:02:03

    0 0

    A wiecie że prawo zabrania filmować i publikować twarzy ludzi (typu portret) bo wizerunek każdej osoby jest jej własnością !!! Lepiej napiszcie dlaczego nie mają MUNDURÓW !!!
    A na filmiku widać, że źle Panią nauczyli po kontroler nie ma prawa brać biletów pasażera do rąk to samo tyczy dowodu osobistego !!!

    Widać, że Pani redaktor, ani jak większość kontrolerów nie zna ustaw prawo przewozowe i ustawy o transporcie zbiorowym.

  • ~ 2011-08-21
    13:13:51

    0 0

    @luk: "kontroler nie ma prawa brać biletów pasażera do rąk to samo tyczy dowodu osobistego" - to sprawdź Urbancard, nie biorąc jej do ręki. Terminale mają czytnik RFID małej mocy (musi być energooszczędny) i kartę trzeba na kilka sekund przyłożyć całą powierzchnią do tylnej ścianki urządzenia. A słowne zmuszenie gapowicza do oddania ci dowodu osobistego (widzę, że kontrolerzy to praktykują) gwarantuje, że ci taki gapowicz nie ucieknie. Z mundurami się zgodzę. Był medialny show, rewia mody na łamach zaprzyjaźnionych mediów, a tak naprawdę w strojach MPKowskich chodzą góra dwie ekipy, z sześć osób.

  • ~paul123 2011-08-21
    13:27:09

    0 0

    @luk, pokaz mi tresc tego prawa ktore zabrania filmowac i fotografowac ludzi. No gdzie ono jest zapisane, jak brzmi jego tresc bo pierwsze slysze. A poki co, moge sobie filmowac i fotografowac ile bede chcial i kogo bede chcial - z wyjatkiem miejsc prywatnych/muzeum, gdzie przy wejsciu jest wyrazny zakac fotografowania/filmowania. @genek, tuwroclaw to portal miejski. Dlaczego nie mialby pokazywac "od kuchni" kilku zawodow ludzi w tym miescie? Portal jest o Wroclawiu i o ludziach w nim mieszkających. @Daria, no wlasnie, co z tymi mundurami? I czemu w autobusach/tramwajach jak zaczyna sie kontrola, nie jest podawany komunikat glosowy typu "Proszę przygotować bilety do kontroli"? (wiem że nie w kazdym autobusie jest to mozliwe ani nie jest to jakis konkretny wymog)

  • ~luk 2011-08-21
    13:39:24

    0 0

    @up: to podaj paragraf, z to co wiem to prawo mówi: należy okazać bilet do kontroli; w przypadku gdy pasażer nie chce okazać biletu do kontroli musi okazać dowód osobisty, ustawa nic wić nie mówi by oddawać bilet bądź urbana w ręce kontrolera a jedynie by go okazać (liczy się sam fakt okazania a nie czas i forma) jeżeli więc na 2-3 sekundy pokaże bilet to jest to na 100% okazanie biletu i wypełnienie wymogu ustawowego przez pasażera.
    Mii kiedyś jeden kanar podarł bilet (jak nie znałem jeszcze dokładnie ustawy); a widziałeś w supermarketach czytniki w formie pistoletu laserowego, gdzie wystarczy wycelować i łatwo można sprawdzić kod.

    Przeczytaj ustawę o prawie autorskim z 4 lutego 1994r (z późniejszymi zmianami), tu masz opisane http://www.obiektywni.pl/czytelnia/artykul-262-0.php , kiedy trzeba mieć zgodę a publikacje wizerunku a kiedy nie trzeba.

  • ~ 2011-08-21
    13:46:05

    0 0

    jako kanar jesteś delikatna jak ten z mumio 3,20: http://www.youtube.com/watch?v=b_tI_RQJqoo

  • ~paul123 2011-08-21
    13:49:22

    1 0

    @luk, LOL... smieje sie bo palnąłeś glupote. Pytam sie jakie prawo/paragraf zakazuje fotografowania/filmowania ludzi, a Ty mi podajesz paragraf na publikacje wizerunku. Czujesz teraz roznice i wiesz o co sie przyczepiłem?

  • ~genek laskacz 2011-08-21
    14:27:11

    0 0

    Pani Kędzierska, to że zaprosili nie znaczy że trzeba obligatoryjnie korzystać. Co to za pomysł, czyja inicjatywa, jaki cel? Męczennica Polska próbuje "ocieplić" czy przybliżyć żywot pasażera szerszemu ludowi czy o co właściwie biega? Nic nie zastąpi faktu, że w kioskach nie ma biletów,UrbanCard to żenada postawiona na głowie a wy -dziennikarze biorąc udział w takich akcjach po trosze bezmyślnie stajecie po stronie tego co was zaprosił: MPK, Męczennicy bo przecież nie Stowarzyszenia Kanarów Polskich. Należy pisać i bić sie o to co ludziom bliskie i ważne: czyli że ten UrbanCard to wielki niewypał. Ja np.: poruszam się samochodem i rowerem a z ciekawości ostatnio mijając kilka kiosków na Powstańców Śląskich zapytałem o bilety: w żadnym nie było. W ŻADNYM! Ijako mieszkaniec korzystający z ww. środków transportu prywatnego jak mam być zachęcony do korzystania z MPK? Kradzeiża monet w automacie, bieganie w poszukiwaniu sprawnego, stawianie się karne po odbiór karty na ul. Grabiszyńskiej z ryzykiem że moje dane już trafiły w łapy niepowołanych osób? Dziękuję bardzo.

  • ~luk 2011-08-21
    14:59:53

    0 0

    Filmować, fotografować możesz, ale nigdzie bez zgody danej osoby nie możesz publikować takich materiałów (poza wyjątkami) przewidzianymi w prawie.

  • ~paul123 2011-08-21
    15:05:58

    0 0

    @luk, dokladnie, ale przypomne Ci Twoj pierwszy wpis w tym watku ktory zaczyna się od słów: "A wiecie że prawo zabrania filmować i publikować twarzy ludzi..." Tak wiec filmować nie zabrania tylko publikować.

  • ~jkolonko 2011-08-21
    17:35:55

    0 0

    @~genek laskacz Szukałeś nie tam gdzie trzeba. Bilety są w kioskach z logo Urbancard, w automatach, w każdym pojeździe. W KAŻDYM! (wiem, że generalizuję). Problem z ich kupieniem jest zdecydowanie mniejszy, niż gdy były w kioskach. Gdzie ten niewypał?

  • ~żaba 2011-08-21
    20:53:05

    0 0

    \\\"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów.\\\" - Stanisław Lem (1921–2006).

  • ~havranek 2011-08-21
    22:03:39

    0 0

    @genek laskacz Jestem daleki od wychwalania MPK, ale jeśli chodzi o dostęp do dystrybucji biletów, to jest on chyba najlepszy w Polsce. Celowo piszę dostęp, bo sam system ma wiele wad, np.: brak na karcie miejskiej płatności w systemie pay as you go, ale jeśli chodzi o dostęp to proszę mi pokazać drugie miasto w Polsce w którym każdy pojazd wyposażony jest w automat biletowy. Po co komu kioski, skoro bilet kupi w pojeździe. Nie przypominam sobie, aby wcześniej na każdym przystanku był kiosk z biletami. Kiedyś wiele razy jeździłem \"na gapę\" właśnie dlatego, że albo w ogóle nie było w pobliżu kiosku, albo był zamknięty, albo jeśli działał to nie prowadził sprzedaży biletów. Jeżdżę na tyle rzadko, że nie opłaca mi się karta miejska, ale na tyle często, żeby być z MPK na bieżąco. Odkąd pojawiły się automaty biletowe w pojazdach nigdy nie miałem problemu z zakupem biletów. A możliwość płatności kartą uznaję za zaletę a nie wadę. Bo dzięki czytnikom zbliżeniowym nie muszę nawet wyciągać karty z portfela, więc jest dużo szybciej niż wrzucanie miedziaków.

  • ~ 2011-08-22
    11:20:36

    0 0

    Gorzów Wielkopolski - i do tego akceptują monety :P

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.