Wiele warto zobaczyć w Dolnośląskim Centrum Filmowym w nadchodzących dniach

W ramach najbliższego spotkania Dyskusyjnego Klubu Filmowego w DCF-ie, odbędzie się pokaz sarkastycznego dramatu z komediowymi elementami „Życie to jest to”. Twórcą dzieła jest znany z czarnego humoru i ironii, reżyser i scenarzysta Alex de la Iglesia. Film, który zdobył dwie nominacje do nagrody Goya przyznawanej przez Hiszpańską Akademię Sztuk Filmowych. Opowiada historię o znanym niegdyś marketingowcu i copywriterze, który zasłynął ze stworzenia hasła dla Coca-Coli sprzed lat. Obecnie ma problem ze znalezieniem pracy i nikt nie pamięta o jego zasługach. Zdesperowany, próbując przypomnieć sobie lepsze dni, wraca do hotelu w którym spędzali z żoną miesiąc miodowy. Niestety zwiedzając zabytek ulega wypadkowi. Żelazny pręt wbija się w jego głowę całkowicie go unieruchamiając - jeśli się poruszy, umrze. I tak, w ciągu kilku minut, staje się pożywką dla mediów. Postanawia wykorzystać sytuację: zatrudnia agenta, by zbić fortunę na ekskluzywnych wywiadach i zapewnić rodzinie lepszą przyszłość "Życie to jest to" jest manifestem reżysera, który obnaża dzisiejsze media, szukające skandalu i taniej rozrywki. Sprowadza on umieranie na żywo do konsumpcyjnej groteski, którą można sprzedać. Pokaz odbędzie się w poniedziałek o godz. 20.00, a za bilet zapłacimy 8 zł.

W ramach cotygodniowych spotkań Filmowego Klubu Seniorów w DCF-ie, zobaczymy dramat polityczny z 1989 roku „Ostatni prom” w reżyserii Waldemara Krzystka. Twórca znany jest z takich filmów jak „80 milionów”, „Mała Moskwa” czy „Zwolnieni z życia”. Grudzień 1981 rok, w Polsce panuje kryzys, wielu ludzi chce wyjechać z kraju, by spróbować życia w normalnym świecie. Na statku odpływającym ze Świnoujścia do Hamburga znajduje się Marek - młody nauczyciel, który chce przewieźć do Niemiec tajne dokumenty "Solidarności". Jest śledzony przez oficera SB. W trakcie rejsu zostaje wprowadzony stan wojenny, a wśród pasażerów wybucha panika. W obsadzie filmu m.in. Krzysztof Kolberger, Agnieszka Kowalska, Dorota Segda i Artur Barciś. Pokaz rozpocznie się o godz.12.00, a za bilety zapłacimy 10 zł.

 Od 13 do 19 grudnia w Dolnośląskim Centrum Filmowym czeka na spora dawka kina niemieckiego z kobietą w roli głównej. W tych dniach odbędzie się kolejna odsłona przeglądu z cyklu "Obrazy historii. Historia jako kobieta, kobieta jako legenda". W programie zaplanowano pokazy takich filmów jak: "Małżeństwo Marii Braun" R.W.Fassbindera, "Jeśli nie my to kto" Andreasa Veiela, czy "Róża Luxemburg" Margarethe von Trotty. Tegoroczna odsłona przeglądu odbędzie się w czterech miastach Polski związanych z kulturą niemiecką: w Gliwicach, Krakowie, Katowicach i Wrocławiu. Motywem przewodnim wszystkich prezentowanych filmów jest postać kobiety w historii europejskiej dwudziestego wieku. Podczas przeglądu zostaną także zaprezentowane filmy współtworzone, bądź w całości wyreżyserowane przez kobiety, takie jak „Utracona cześć Katarzyny Blum”, „Niekompletna” czy „Leonie Ossowski”. Wśród proponowanych tytułów warto zwrócić również uwagę na "Małżeństwo Marii Braun (reż. Rainer Werner Fassbinder) – opowieść o atrakcyjnej i zaradnej kobiecie w II połowie lat 40-tych XX wieku. W programie znajdzie się także "Nie zapomnij mnie" (reż. David Sieveking) – zapis ostatnich miesięcy życia Gretel Sieveking, matki reżysera, która w starszym wieku zapadła na chorobę Alzheimera oraz przejmujące "Pożegnanie z dniem wczorajszym" (reż. Alexander Kluge), oparte na awangardowej, paradokumentalnej narracji, intrygujące miłośników kina do dziś. Warto także zobaczyć "Jeśli nie my, to kto?" (reż. Andres Veiel), film będący głosem w dyskusji na temat oskarżeń rewolucjonistów spod znaku Frakcji Czerwonej Armii wobec pokolenia rodziców zamieszanych w nazizm. Podczas przeglądu odbędą się również spotkania i dyskusje z gośćmi z Polski i Niemiec – twórcami i znawcami filmu. Wstęp na wszystkie pokazy jest wolny za wejściówkami dostępnymi w kasie kinie.

PROGRAM:

13.12 (pt), 19.00 Małżeństwo Marii Braun, reż. R.W. Fassbinder (120’) Po filmie odbędzie się spotkanie z prof. Andrzejem Gwoździem, dotyczące postaci kobiet w kinie niemieckim, ze szczególnym uwzględnieniem twórczości R.W. Fassbindera

14.12 (sb), 19.00 Nie zapomnij mnie, reż. D. Sieveking (92’)

15.12 (nd), 19.00 Niekompletna, reż. N. Krebitz (10’) + Jeśli nie my, to kto? A. Veiel (126’) Po filmie odbędzie się rozmowa z Verą Schmidt, reprezentującą stowarzyszenie OSTPOL w Lipsku, na temat filmów oraz postaci kobiet we współczesnym kinie niemieckim

16.12 (pn), 19.00 Utracona cześć Katarzyny Blum, reż. V. Schlöndorff, M. von Trotta (106’)

17.12 (wt), 19.00 Róża Luxemburg, reż. M. von Trotta (123’)

18.12 (śr), 19.00 Leonie Ossowski, reż. L. Janowitz (73’)

19.12 (cz), 19.00 Pożegnanie z dniem wczorajszym, reż. A. Kluge (88’)

W piątek o godz. 12.00 w Dolnośląskim Centrum Filmowym odbędzie się uroczyste wręczenie nagród w konkursie Odry-Film i Akademii Sztuk Pięknych na najlepszy spot reklamowy kina. Konkurs skierowany był do studentów Wydziału Grafiki i Sztuki Mediów ASP we Wrocławiu. Spośród 76 zgłoszeń jury, składające się z przedstawicieli Odry-Film i ASP, przyznało trzy główne nagrody oraz pięć wyróżnień. Spotkanie połączone będzie z pokazem filmów nagrodzonych oraz wyróżnionych. Wstęp jest wolny.

 Dolnośląskie Centrum Filmowe i pozostałe kina Odry-Film włączają się w ogólnopolską kampanię „Święto Kina”. W jej ramach w najbliższą niedzielę bilety na wszystkie filmy w repertuarze DCF-u będą kosztowały 11 zł. Kampania współfinansowana jest ze środków Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Święto Kina ma za zadanie popularyzować chodzenie do kina oraz zachęcić do spędzania czasu z rodziną i przyjaciółmi w sali kinowej. Ideą akcji jest w szczególności propagowanie kultury filmu, która ma skupiać widzów wokół pozytywnych emocji, a przekaz z ekranu inspirować do wielu ciekawych rozmów, przemyśleń, ale także do zabawy i relaksu. Inicjatorem kampanii jest Polskie Stowarzyszenie Nowe Kina. Stowarzyszenie ma nadzieję stworzyć nową tradycję, zgodnie z którą przez jeden dzień w roku polskie kina będą oferowały bilety po promocyjnych cenach. Podobne jednodniowe promocje zostały z dużym sukcesem wprowadzone w innych branżach (np. „Noc muzeów”), a także na rynku kinowym w innych krajach. W ostatnich latach różne kina oferowały promocje w wybrane dni, lecz Stowarzyszenie wierzy, że jeden wspólny dzień dla całej branży i połączenie sił w ramach dużej, krajowej kampanii promującej chodzenie do kina, przyciągnie nowych widzów do kin oraz poprawi liczbę odwiedzin wśród istniejących klientów w Polsce.