Wiadomości

Władze Wrocławia chcą walczyć o „zdekomunizowane” ulice w Trybunale Konstytucyjnym

2018-01-09, Autor: Bartosz Senderek

Prezydent Rafał Dutkiewicz zapowiedział we wtorek, że wrocławski magistrat w najbliższym czasie zamierza przygotować dokumenty zaskarżające tzw. uchwałę dekomunizacyjną do Trybunału Konstytucyjnego. To reakcja na decyzję wojewody dolnośląskiego Pawła Hreniaka, który na początku tygodnia zdecydował o zmianie nazwy bulwaru prof. Stanisława Kulczyńskiego – pierwszego powojennego rektora Uniwersytetu i Politechniki we Wrocławiu, ale też posła i prominentnego działacza politycznego z okresu PRL.

Reklama

To właśnie ze względu na działalność polityczną Kulczyńskiego Instytut Pamięci Narodowej rekomendował zmianę nazwy wrocławskiego bulwaru. Po wojnie zaangażował się w budowę systemu komunistycznego jako działacz władz centralnych satelickiego wobec partii komunistycznej SD; wysokiego szczebla działacz polityczny państwa komunistycznego, m.in. członek Rady Państwa w PRL – czytamy w dokumentach uzasadniających „dekomunizację” ulic nazwanych dla upamiętnienia uczonego.

W rekomendacji IPN czytamy też, że ważną kwestią w podejmowaniu decyzji o zmianach nazw ulic upamiętniających prof. Kulczyńskiego jest fakt, że po upadku komunizmu podejmowano próby przedstawiania jego biografii w sposób ukierunkowany na ukrycie jego politycznego zaangażowania na rzecz komunizmu. – Na budynkach Uniwersytetu Wrocławskiego odsłonięto ku jego czci tablicę, w której intencjonalnie sprowadzono jego życiorys do działalności przedwojennej i podkreślenia funkcji – jak to określono – „delegata rządu londyńskiego” w czasie wojny, mimo że sprawował ją tylko przez kilka miesięcy. Natomiast okres powojenny sprowadzono do funkcji rektora i „organizacji życia naukowego”: przy całkowitym pominięciu jego wielonakładowego czynnego zaangażowania politycznego w budowę i funkcjonowanie totalitarnego systemu komunistycznego, z najbardziej zbrodniczym okresem stalinizmu włącznie. Nie wspomniano ani o wieloletnim przywództwie w ugrupowaniu satelickim wobec partii komunistycznej, ani nawet o takich funkcjach jak zastępca przewodniczącego Rady Państwa w okresie PRL – czytamy w dokumentacji Instytutu.

Te argumenty na temat rektora wrocławskich uczelni z lat 1945-1925 nie przekonują jednak prezydenta Wrocławia. – Profesor Kulczyński we Wrocławiu ma świetną kartę, jako pierwszy rektor Politechniki Wrocławskiej i rektor Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie. My się nie zgadzamy z decyzją IPN-u i wojewody – mówił podczas wtorkowej konferencji prasowej Rafał Dutkiewicz, który zapowiedział, że władze miasta zamierzają zaskarżyć do Trybunału Konstytucyjnego obowiązującą ustawę, na mocy której wojewodowie dokonują zmian nazw ulic.

– Ustawodawca pozbawił nas możliwości reakcji. W uprzedniej wersji ustawy od tego typu decyzji można było się odwoływać do sądu, a teraz nie można się odwoływać. Co więcej, gospodarz lokalny, czyli rada miejska nie ma prawa ponownie nadać tej ulicy nazwy Stanisława Kulczyńskiego bez zgody IPN-u i wojewody – komentował prezydent Dutkiewicz.

Włodarz zapowiada, że urząd miejski wkrótce przygotuje dokumenty, na mocy których akt prawny zezwalający na dekomunizację ulic trafi do Trybunału Konstytucyjnego. Dokumentacja w tej sprawie ma zostać przygotowana najprawdopodobniej do końca lutego.

Oceń publikację: + 1 + 8 - 1 - 3

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.