Wrocław chce być Zieloną Stolicą Europy. Wiemy, co się znalazło w aplikacji

Zielona Stolica Europy to wyróżnienie przyznawane corocznie przez Komisję Europejską. Tytuł może zdobyć miasto, w którym zauważalny jest wzrost gospodarczy i poprawa jakości życia przy zachowaniu wysokiego poziomu ochrony środowiska.

- 3 listopada złożyliśmy aplikację do tytułu Zielonej Stolicy Europy – potwierdza w rozmowie z portalem tuWroclaw.com Arkadiusz Filipowski, rzecznik prasowy wrocławskiego magistratu.

We wrocławskiej aplikacji opisano aktualną sytuację w mieście oraz plany magistratu na przyszłość. Opisy podzielono na 12 obszarów: klimat, transport publiczny, zieleń w mieście, przyroda i bioróżnorodność, powietrze, hałas, odpady, gospodarka wodna, gospodarowanie ściekami, ekoinnowacje, gospodarka energetyczna i zarządzanie środowiskiem. Międzynarodowa komisja konkursowa złożona z ekspertów różnych dziedzin związanych z ochroną środowiska, wydaje swój werdykt, biorąc pod uwagę działania podejmowane przez miasto-kandydata właśnie w tych 12 kategoriach.

- Przedstawiliśmy dotychczasowe osiągnięcia w tych dziedzinach, podawane do wiadomości publicznej i współtworzone z mieszkańcami, a przede wszystkim priorytet dla środowiska i zieleni w strategii Wrocław 2030, poprzez szereg regulacji prawnych i dokumentów strategicznych jak: Plan Gospodarki Niskoemisyjnej, Polityka Mobilności czy zarządzenie ws. ochrony drzew i rozwoju terenów zieleni Wrocławia – wylicza Filipowski.

W złożonej dokumentacji opisane zostały także wrocławska Polityka Rowerowa, działający w mieście system Inteligentnego Systemu Transportu (ITS), plany rozwoju kolei aglomeracyjnej oraz działania podjęte na rzecz rewitalizacji terenów poprzemysłowych. - Atutem aplikacji są jednak przede wszystkim mieszkańcy, którzy dopingują i wymuszają zmianę myślenia, którzy czynią, że skokowy rozwój gospodarczy i kulturalny ostatnich lat jest tylko etapem. Uwieńczeniem tej drogi jest ekologiczne myślenie, przestrzeń wspólna i zrównoważony rozwój – dodaje rzecznik Urzędu Miejskiego Wrocławia.

Wyróżnienie przyznawane jest od 2010 roku. Obecnie rolę Zielonej Stolicy pełni stolica Słowenii - Lublana. Do tej pory zwycięzcą konkursu nie było jeszcze żadne polskie miasto. W 2018 roku do walki o tytuł stanęła Warszawa, jednak ostatecznie podczas gali finałowej jury zdecydowało o przyznaniu nagrody niespełna 160-tysięcznemu miastu Nijmegen położonemu na wschodzie Holandii.

- Rozpoczęliśmy starania i jesteśmy na początku drogi, którą chcemy iść. Mamy świadomość, że w dotychczasowej historii konkursu żadne miasto nie dostało tytułu za pierwszym razem. Dlatego bez względu na efekt naszych tegorocznych starań zapisy, które znalazły się w aplikacji będą kontynuowane w kolejnych latach – dodaje Arkadiusz Filipowski.

Zgłoszenie kandydatury przez Wrocław wpisuje się w oczekiwania mieszkańców prezentowane podczas niedawnych konsultacji dotyczących kierunków rozwoju Wrocławia. Jednym z najważniejszych priorytetów, jakie wskazywali mieszkańcy były właśnie sprawy związane z ochroną środowiska. O tym, że zieleń dla wrocławian jest ważna, świadczą też wyniki tegorocznego głosowania WBO – wśród projektów ogólnomiejskich największą popularnością cieszył się projekt nasadzenia nowych drzew na terenie całego miasta.

Listę miast, które zakwalifikują się do finału konkursu mamy poznać w maju przyszłego roku. Informacja o tym, które z miast zdobędzie tytuł Europejskiej Stolicy Zieleni 2019 zostanie ogłoszona podczas czerwcowej gali.