Wiadomości

Wrocław najbardziej hałaśliwym miastem w kraju

2013-04-25, Autor: jg
W ramach projektu edukacyjnego firmy 3M pod hasłem "Zróbmy sobie ciszej" przeprowadzono pomiary hałasu w centrach 5 polskich miast (Warszawa, Wrocław, Katowice, Gdańsk, Białystok). To stolica Dolnego Śląska okazała się najgłośniejsza.

Reklama

25 kwietnia w Międzynarodowym Dniu Świadomości Zagrożenia Hałasem rusza akcja edukacyjna firmy 3M „Zróbmy sobie ciszej”, której celem jest budowanie świadomości Polaków na temat ochrony słuchu i zagrożeń związanych z hałasem. Patronem akcji jest Instytut Fizjologii i Patologii Słuchu.

Kontakt z hałasem mają przede wszystkim mieszkańcy większych miast, dlatego w ramach akcji „Zróbmy sobie ciszej” wykonano pomiary hałasu komunikacyjnego w 5 miastach: Warszawie, Wrocławiu, Katowicach, Gdańsku i Białymstoku. Poziom dźwięku mierzono w godzinach szczytu, przez 60 minut w centrach miast, przy elewacjach budynków mieszkalnych.

Najwyższe średnie wartości uzyskano we Wrocławiu, 72,1 dBA, gdzie punkt pomiarowy ulokowano przy ul. Piotra Skargi, najciszej zaś okazało się w Białymstoku, 64,9 dBA przy ulicy Pałacowej. Zaraz za Wrocławiem najgłośniej było w Gdańsku przy ul. Grunwaldzkiej, tam poziom hałasu wyniósł 71,3 dBA. W Alejach Jerozolimskich w Warszawie średni poziom hałasu w porze dnia to aż 68,1 dBA, a w alei Korfantego w Katowicach - 66,5 dBA.


Przyrównując uzyskane wyniki pomiarów do przyjętej przez Państwowy Zakład Higieny w Warszawie skali uciążliwości hałasu komunikacyjnego od bardzo dużej do małej, można stwierdzić, że w wybranych do akcji miastach jest duże i bardzo duże natężenia hałasu. W Warszawie, Katowicach i Białymstoku natężenie dźwięków przekroczyło 63 dBA. We Wrocławiu i w Gdańsku zanotowano zaś ponad 70 dBA.

– Okazuje się, że przy takim natężeniu hałasu komunikacyjnego, nawet przebywając w domu jesteśmy na  niego narażeni. Standardowe okna posiadają współczynnik izolacyjności akustycznej Rw ok. 30 dB, zatem można założyć, że poziom hałasu w pomieszczeniach, nawet przy zamkniętych oknach, będzie mieścił się w granicach od ok. 35 dBA do ok 42 dBA. A ten dopuszczalny poziom wynosi 35 dBA w ciągu dnia oraz 25 dBA w nocy. W badanych przez nas miastach jest zatem głośno nie tylko na ulicach, ale również i w domach – komentuje Jacek Szulczyk z Pracowni Akustyczno – Środowiskowej Eko – Pomiar.

Specjaliści z Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu alarmują, że już co trzeci Polak ma problemy z komunikacją – wrodzone lub nabyte zaburzenia słuchu. Co więcej problem dotyczy również najmłodszych, ostatnie badania wykazały, że co piąty 7-8-latek ma problemy ze słuchem, a aż 15 proc. dzieci ma szumy uszne, spowodowane przebywaniem w zbyt głośnym środowisku i słuchaniem muzyki przez słuchawki.

Powszechnie dostrzega się negatywny wpływ hałasu na narząd słuchu, ale często zapomina, że uszkodzenia słuchu to nie jedyny efekt, gdyż duże dawki hałasu powodują szereg innych konsekwencji zdrowotnych. Duże dawki hałasu mają wpływ na cały układ wegetatywny i psychosomatyczny. Osoby narażone na  nadmierny hałas mogą cierpieć na dolegliwości naczyniowo-sercowe i żołądkowe, napięcia nerwowe czy bóle głowy.

– Aby chronić swój słuch należy unikać m.in. bardzo głośnej muzyki, wybuchów i hałasu środowiskowego, do którego się adoptujemy. Osobnym problemem jest młodzież słuchająca bardzo głośnej muzyki przez słuchawki. Badania potwierdziły trwałe uszkodzenia słuchu w granicach 20 - 30 dB HL zwłaszcza w zakresie wysokich częstotliwości akustycznych. Zjawiska uszkodzeń słuchu u młodzieży korzystającej z przenośnych odtwarzaczy i u niektórych grup zawodowych słuchających głośnej muzyki były prowadzone m.in. w naszym Instytucie. Do tego dochodzą niewyleczone do końca infekcje górnych dróg oddechowych. Po nich powstają często zmiany wysiękowe i zarostowe, a następnie pogorszenie słuchu. Właściwe leczenie pozwala na  przywrócenie dobrego słuchu. Potwierdzeniem pohałasowych uszkodzeń słuchu są początkowo przemijające, a następnie stałe szumy uszne – mówi prof. Henryk Skarżyński Dyrektor Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu.
Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~dominik 2013-04-26
    07:52:46

    0 0

    No to prawda ale można dodać że jeszcze są mega korki, wszędzie jest brud i kurz, obdrapane budynki a czym dalej od rynku który i tak wygląda średnio jest tragedia, coraz ciężej życ w tym mieście a latem jest najgorzej w tym upale...
    Taka jest prawda jest mało miejsc zielonych, mało basenów odkrytych, mało miejsc gdzie można w spokoju odpocząć. Metropolia i takie są uroki dużego miasta.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.