Wiadomości

Wrocławskie żłobki tylko dla szczepionych dzieci?

2018-02-27, Autor: bas

Szef wrocławskiego SLD chce, żeby do procedury przyjęcia do miejskich żłobków wpisano „kryterium szczepienia”. Zgodnie z pomysłem dzieci, które nie zostały zaszczepione zgodnie z kalendarzem szczepień, byłyby pozbawione szansy na miejsce w żłobku finansowane z publicznych pieniędzy.

Reklama

– Uważamy, że okoliczność czy dziecko jest zaszczepione, czy też – zgodnie z wolą rodziców – szczepieniu takiemu nie zostało poddane, powinno być jednym z kryteriów przyjęcia dziecka do publicznego żłobka – tłumaczy Bartłomiej Ciążyński, przewodniczący wrocławskich struktur SLD i autor pisma skierowanego do prezydenta Wrocławia.

W liście do prezydenta Dutkiewicza polityk tłumaczy, że niedawna moda na unikanie obowiązkowych szczepień jest powodem wzrostu zachorowalności na choroby zakaźne wśród dzieci.

– W tym kontekście powołujemy się na dane z biuletynu rocznego „Szczepienia ochronne w Polsce” (wyd. NIZP-PZH, GIS), w którym wskazano, czym grozi nieszczepienie coraz większej ilości dzieci oraz o ile wzrósł odsetek dzieci nieszczepionych w Polsce – tłumaczy Ciążyński. – Obecnie istnieje poważne zagrożenie dla funkcjonowania systemu szczepień opartego na odporności indywidualnej i populacyjnej. Tym samym wskutek nieodpowiedzialnego zachowania rodziców, którzy nie szczepią swoich dzieci, istnieje poważne zagrożenie powrotem chorób, które dzięki systemowi szczepień obowiązkowych wydawały się zapomniane (np. krztusiec, polio, odra). To realne zagrożenie dla zdrowia dzieci, któremu można zaradzić np. poprzez aktywną politykę pro-szczepieniową np. przy rekrutacji do żłobków publicznych – dodaje polityk wrocławskiej lewicy.

Bartłomiej Ciążyński przypomina jednocześnie, że podobne stanowisko w sprawie wydała Naczelna Rada Lekarska, która jeszcze w 2017 roku apelowała do Ministra Zdrowia o wprowadzenie wymogu przedstawienia zaświadczenia o szczepieniu przy przyjęciu do żłobków, przedszkoli i szkół. – Niezgodna z obowiązującym prawem decyzja rodziców o niepoddaniu dziecka obowiązkowym szczepieniom stwarza zagrożenie dla zdrowia nie tylko tego dziecka, ale również dla innych dzieci mających z nim kontakt – czytamy w stanowisku Rady.

Przypomnijmy, że z ruchem „antyszczepionkowym” walczy też inne wrocławskie ugrupowanie lewicowe. W poniedziałek działacze partii Razem interweniowali w sprawie kampanii promocyjnej, którą „antyszczepionkowcy” wykupili we wrocławskim MPK. Po naciskach ze strony polityków tego ugrupowania reklamy zniknęły z pojazdów wrocławskiego przewoźnika.

Oceń publikację: + 1 + 18 - 1 - 62

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~Zet 2020-02-27
    18:29:59

    47 0

    To jest dyskryminacja tych rodziców i ich dzieci, którzy NIE zgadzają się, by polskie społeczeństwo było przez koncerny farmaceutyczne traktowane jak kolonia: w innych krajach w tej kwestii decyzja należy do rodziców!

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.