Za podwyżki cen biletów MPK zapłacą ci, którzy z nich najczęściej korzystają

Likwidacja biletów na wszystkie linie to porojony pomysł! Przecież po mieście nie idzie przemieszczać się 2 liniami, zwłaszcza że sporo tras jest remontowanych, zmienianych itp. Jeżeli myślą że ludzie będa kupować 2 razy bilety na 2 linie to się grubo mylą, powinno się szanować swoich klientów, zwłaszcza tych stałych, komuna się skończyła. Ja wybieram rower i mam wywalone na MPK i wiecznie spóźnione autobusy/tramwaje, które nie wiadomo kiedy przyjadą:/ Rowerem szybciej, taniej, pewniej, zdrowiej, nie spotykasz się z chamstwem i cyganerią, nikt cię nie okradnie, zwłaszcza że Wrocław ma dosyć przyzwoitą infrastrukturę rowerową.

dobry tekst, duzo konkretow, a mpk=wtr=pkp

Ja z Wrocławskiego MPK zrezygnowałem 2 lata temu. Choć czasami sytuacja zmusza do wybrania tego środka lokomocji - np. jak jadę na "piwko" w okolice rynku. Za każdym razem to pełna wrażeń podróż, utwierdzająca mnie w słuszności wcześniejszej decyzji. Żal, żal. Komunikacja miejska jeszcze bardziej się zacofuje, dla rowerów praktycznie nic sensownego nie powstanie, mimo apeli. Przypomina mi to batalię lobby samochodowego w Ameryce o usunięcie wszelkiej innej metody przemieszczania się po mieście. Tak na marginesie: http://kontakt24.tvn.pl/temat,autobus-splonal-doszczetnie,168363.html

"Podwyżki nie dotkną więc tych pasażerów, którzy codziennie i regularnie korzystają z komunikacji miejskiej" - powiedział Czuma.

@Jacek
Nigdy nie myślałem , że kiedykolwiek zgodzę się z Czumą !!!
Ale on ma w tym wypadku absolutną rację !
Trzeba dużo jeździć - aby naprawdę zaoszczędzić.
Nie tylko do roboty i z powrotem, dwoma liniami ;)
Pozdrawiam ^^
Grzegorz

Bilet za 80zł na wszystkie linie normalne zostanie zlikwidowany, zostanie na linie normalne i pośpieszne za 98zł, więc osoba chcąca jeździć wszystkimi liniami normalnymi zapłaci o 18zł więcej przecież...

Pardon miało być ' za podwyżkę cen paliw zapłacą ci którzy najczęściej jeżdżą samochodami'

Odbiło im czy co? Od początku jeżdżę na biletach za 80 zł. Może i na trasie praca dom dom praca by mi wystarczył na 2 linie ale dom uczelnia uczelnia dom już nie i co wtedy? W godzinach pracy często muszę coś załatwić na mieście. Wygodnie jest nie myśleć czym mogę jechać a czym nie na co mam bilet a na co nie. Zmuszają mnie do kupowania papierowych bilecików albo tego miesięcznego na normalne i podmiejskie, jak mi opcja podmiejskich wcale nie jest potrzebna. Noo aż się zagotowałem @$%#%*&^$ :/:/:/ Jak tak to ma wyglądać to już wolę stare Ikarusy, zdezelowane "jednookie" tramwaje i bilety z dziurkami. Szok... tak się zawieść i tak rozczarować... Eh :(

Gościu - sam czytaj ze zrozumieniem. Obecnie w ofercie jest bilet 30-dniowy na wszystkie linie normalne za 80 zł i bilet 30-dniowy na wszystkie linie normalne i pospieszne za 98 zł. Likwidują bilet za 80 zł, zostawiają tylko ten za 98 zł. Jeżeli jest to rozszerzenie oferty to ja jestem sułtan :P

gość widze że nakrecony i broni miasta ........po raz kolejny przezydent robi chwyt poniżej pasa a pomagają mu w tym jego radni, ci których wybraliście w dobrej wioerze...........

Chłopaki jasne, że kursując po mieście w godzinach mojej pracy będę jeździł na biletach jednodniowych (są takie?) czy czasowych, na szczęście nie ja za to płacę :) Ale po co zmieniać coś co dobrze funkcjonuje. Z biletu za 98 zł korzysta prawie 4 razy mniej osób niż z tego za 80 zł i likwidują ten za 80??? Totalnie bez sensu. Zamiast nas motywować do jazdy komunikacją miejską zmuszają do kupna droższych biletów których nie będziemy w pełni wykorzystywać. Żeby nie było że sami będą wozić swoje d... w tych autobusach.

Większość i tak jeździ bez biletu. Maskom powinien być bezpłatny dla mieszkańców. Na utrzymanie MPK pieniadze z opodatkowania każdego mieszkańca i z biletów za parkingi. System prosty, sprawny, policzalny. Pora postawić na ekologię .

Najgorsze jest to że to wszystko wymyślają totalni kretynie - podwyżki zaskutkują tym, że ludzie przerzucą się na tańsze bilety (patrz wyżej - z wszystkich linii na 2) albo w ogóle zrezygnują z płacenia - w efekcie wpływy do kasy będą mniejsze niż zakładane...i za pół roku znów przeanalizują dane i dojdą do wniosku, że w takim razie podwyżka była za mała i pora na kolejną - banda kretynów... szkoda gadać, co się dzieje w tym kraju... pewnie jeszcze podniosą wiek, od którego można za darmo korzystać z MPK - do 120.... Żałosne to wszystko....