Zieloni i aktywiści walczą ze smogiem. Apelują do prezydenta

 Akcja Miasto, Towarzystwo Upiększania Miasta Wrocławia oraz radni osiedlowi zorganizowali w czwartek briefing, na którym zaprezentowane zostało stanowisko w sprawie uchwały antysmogowej.

- Koszty społeczne smogu, na czele z tysiącem jego ofiar rocznie, są ogromne, dlatego cieszymy się, że za 7 lat będziemy mogli oddychać czystym powietrzem – napisali w oświadczeniu.

- Przede wszystkim rozmawiajmy o programie walki ze smogiem – tłumaczą. –Wciąż nie znamy dokładnej skali problemu i jego źródeł. Wrocław nie ma planu działań ani zapewnionego finansowania. Wszystkie te sprawy są w gestii prezydenta Wrocławia. Sukces uchwały antysmogowej dla Krakowa wynikał w dużej mierze z gwarancji pomocy finansowej ze strony władz Wrocławia, o jakiej wiedzieli mieszkańcy. Musimy ten scenariusz powtórzyć we Wrocławiu – dodali.

- Działania antysmogowe zacznijmy już dziś od pełnej inwentaryzacji pieców – apelują. –To warunek konieczny do tego, by jak najefektowniej opracować plan działania. Koszt jest stosunkowo niewielki, bo wynosi 700 tysięcy złotych. Ta niewielka, jak na realia budżetu miasta, kwota umożliwia rozpoczęcie inwentaryzacji już teraz, np. ze środków w rezerwie prezydenta – wyjaśnili.

– Po drugie, czekamy na diametralną zmianę polityki i remontów kamienic – kontynuują. –Te powinny obowiązkowo zawierać podłączenie do sieci ciepłowniczej i termomodernizację. Dzięki temu mieszkańcy kamienic zyskują na wygodzie, a w wielu przypadkach również finansowo. Nie rozumiemy, dlaczego wciąż są w mieście kamienice niepodłączone do sieci, choć z ich okien widać budynki elektrociepłowni. Nie ma łatwiejszej metody na walkę ze smogiem – tłumaczą.

-Miasto powinno jak najszybciej przedstawić informację o dopłatach do rachunków za ogrzewanie (programie osłonowym) – twierdzą aktywiści. –Podobny system obowiązuje w Krakowie, a jego operatorem jest MOPS. Wejście uchwały antysmogowej wykluczy palenie tanim, niskiej jakości paliwem. Niektórzy decydują się na nie z powodów finansowych i to oni powinni otrzymywać wsparcie z miasta. W przyszłym roku na realizację programu w Krakowie przeznaczonych zostanie 135 tys. zł. Szanuje się, że dopłaty obejmą ok. 250 gospodarstw domowych. Lokalny Program Osłonowy rozpoczął się jeszcze przed przyjęciem uchwały antysmogowej, a będzie realizowany do 2022 roku – napisali w oświadczeniu.

–Jeśli powyższe trzy postulaty zostaną uwzględnione wystarczająco szybko, można wtedy ewentualnie rozmawiać o korektach zapisów uchwały antysmogowej – mówią aktywiści. –Wydłużenie okresu przejściowego nie ma sensu, bo już teraz mamy niemal dwa razy więcej czasu na wymianę ogrzewania niż krakowianie (7 lat we Wrocławiu, 4 lata w Krakowie). To jednak zależy naszym zdaniem od prezydenta Dutkiewicza – jeśli już dziś rozpoczniemy inwentaryzację, podłączenie kamienic do sieci i przedstawimy program osłonowy, możemy dyskutować o wyjątkach w treści uchwały – zakończyli aktywiści.

Działacze Partii Zieloni zaapelowali do marszałka i radnych sejmiku wojewódzkiego. - To najlepszy czas na przyjęcie ambitnego projektu uchwały antysmogowej – mówi Paweł Pomian, przewodniczący Partii Zieloni we Wrocławiu.
Partia Zieloni we wszystkich województwach w całym kraju zaapelowała do władz samorządowych o aktywne działania na rzecz czystego powietrza. - Nasza kampania „Polska Oddycha” ma na celu nakłonienie samorządowców o zajęcie się tematem powietrza. Na Dolnym Śląsku jesteśmy w trakcie konsultacji uchwał antysmogowych dla Wrocławia, uzdrowisk oraz reszty województwa. Zieloni od początku popierają te projekty, tak samo jak większość mieszkańców i mieszkanek – podkreśla Paweł Pomian, przewodniczący wrocławskich Zielonych, koordynator kampanii „Polska Oddycha”.

Problem zanieczyszczonego powietrza jest problemem zarówno ogólnopolskim, jak i lokalnym. Dotyczy on praktycznie wszystkich mieszkanek i mieszkańców, a jego główną przyczyną jest niska emisja. To zanieczyszczenie powietrza powstaje głównie w wyniku spalania paliw stałych złej jakości: węgla i drewna oraz odpadów w piecach domowych. Drugim silnym źródłem emisji są zanieczyszczenia pochodzące z transportu, głównie motoryzacji indywidualnej.

- Raport Europejskiej Agencji Środowiska wskazuje, że 51,3 tys. osób mieszkających w Polsce umiera co roku przedwcześnie z powodu chorób wywoływanych złą jakością powietrza. Na Dolnym Śląsku to 3 tys. ofiar śmiertelnych rocznie. Dla mieszkańców miast oznacza to też skrócenie życia przeciętnie o 20 miesięcy. To olbrzymi problem środowiskowy i zdrowotny. We Wrocławiu każdy, oddychając skażonym powietrzem, wypala dziennie 3 papierosy – wylicza Radosław Gawlik, ekolog z Partii Zieloni.

- Prowadzone działania muszą ograniczać emisję do powietrza takich substancji jak:, benzo(a)piren, pyły zawieszone, związki azotu ale też dwutlenek węgla. Rząd w na początku tego roku, w reakcji na głosy mieszkańców przerażonych widocznym smogiem w kraju, obiecał wprowadzić czternastopunktowy program poprawy – program „Czyste powietrze”. Jak dotąd jednak nie udało się go wprowadzić w życie. Z wielomiesięcznym opóźnieniem wprowadzane są zastały jedynie normy jakości pieców. Czekamy na normy paliw węglowych oraz programy finansowego wsparcia termorenowacji i wymiany źródeł ciepła., Dziś kompetencje do działania są w samorządzie- dlatego apelujemy do Marszałka i radnych – dodaje Radosław Gawlik.

- Chcemy przede wszystkim poprawy efektywności energetycznej budynków, termomodernizacji, rozwoju taniego, dostępnego, ekologicznego transportu, zabezpieczenia prawno-finansowego dla osób dotkniętych problemem ubóstwa energetycznego. Na chwilę obecną najistotniejsza jest jednak uchwała antysmogowa, która może w znacznym stopniu poprawić powietrze – podsumowuje Paweł Pomian.

Całkowity koszt ekonomiczny związany z przedwczesnymi zgonami przypisywanymi wpływowi zanieczyszczeń powietrza daje w Polsce kwotę ok. 100 mld USD rocznie (wg WHO 2015). Stanowi to blisko 13% naszego PKB, a w przeliczeniu na jednego mieszkańca to aż 800 złotych miesięcznie.