Zmiany we Wrocławskim Rowerze Miejskim. Ponad dwa razy więcej rowerów i stacji w mieście

Konsultacje trwały przez cały marzec. Na specjalnie dedykowanej stronie internetowej każdy mógł wypełnić ankietę z pytaniami odnoszącymi się do sposobu, częstotliwości i jakości korzystania z systemy Wrocławskiego Roweru Miejskiego. Ankietowani mieli również możliwość wizualnego zaznaczenia na mapie Wrocławia 10 punktów, gdzie według nich miałyby stanąć nowe stacje. Mieszkańcy wskazali ponad 13 tysięcy takich miejsc.

- Szanujemy potrzeby mieszkańców, wychodzimy im naprzeciw, ale przede wszystkim naprawdę cieszymy się, że  wrocławianie tak zdecydowanie skłaniają się w stronę codziennego podróżowania właśnie rowerami. Szczególnie ważnym aspektem wyróżniającym się w ankietach była potrzeba integracji systemu rowerowego z instytucjami edukacyjnymi. Dotyczyło to zarówno obiektów przeznaczonych dla studentów ale również lokalizacje szkół- mówi Katarzyna Szymczak-Pomianowska, dyrektor Departamentu Zrównoważonego Rozwoju Urzędu Miejskiego Wrocławia.

Głównym wnioskiem z konsultacji jest fakt, że mieszkańcy oczekują większej ilości stacji i rowerów. Wskazywane przez mieszkańców lokalizacje Wrocławskiego Roweru Miejskiego jednoznacznie sugerują, że wrocławianie widzą w tym projekcie szansę na lepszą mobilność. Zdecydowana większość wniosków dotyczyła codziennych podróży, a nie rekreacyjnych wycieczek na łonie natury. Warto dodać, że oprócz zwiększenia ilości stacji, powstaną one w wielu nowych lokalizacjach, m.in. na Psim Polu, Klecinie, Muchoborze Wielkim, Brochowie czy Partynicach.

- System obejmie zdecydowanie większą liczbę mieszkańców oraz osiedli, które do tej pory nie były obsługiwane rowerem miejskim. W ramach systemu zrealizujemy wszystkie wygrane wnioski z Wrocławskiego Budżetu Obywatelskiego z ubiegłych lat, ale również te, które zgromadziły znaczne ilości głosów a mimo tego nie wygrały - zaznacza Krzysztof Ziental z Biura Partycypacji Społecznej Urzędu Miejskiego Wrocławia.

- Do tej pory mieliśmy sporo narzekań na elektrozamki, które źle działały. Zdecydowaliśmy się zatem na stworzenie systemu, w którym rowery byłyby przypinane do stojaków. Na stacjach pojawią się stojaki w kształcie odwróconej litery "u", a sam rower będzie wyposażony w komputer. W 40 z 200 punktów zamontujemy terminal, czyli miejsce, gdzie  możemy się zarejestrować, dokonać płatności i zasilić swoje konto. Pozostałe stację będą miały informację na wzór przystanków MPK - wyjaśnia Daniel Chojnacki, wrocławski oficer rowerowy. - W przyszłości możemy z operatorem uruchomić tzw. wirtualne stacje, czyli większy obszar, na którym można zostawiać rowery. Miałoby to zastosowanie podczas imprez masowych - wydarzeń sportowych czy koncertów - dodaje.

Wskazane przez mieszkańców punkty wyznaczyły obszary, w których zdecydowanie potrzebne są nowe stacje. Jeśli wszystkie zostaną zainstalowane, zostanie osiągnięty wynik na poziomie 67 procent użytkowników, którzy ze stacji rowerowej do miejsca zamieszkania będą mieli do pokonania najdalej 500 metrów. Od stycznia Wrocławski Rower Miejski przestanie być sezonowy, ale w okresie zimowym zostanie zmniejszona liczba dostępnych rowerów z 2000 do 600.

Nowe stacje mają zacząć funkcjonować od stycznia 2019 roku. Pełna lista stacji dostępna jest tutaj.