Sport

Żużlowcy przegrali z deszczem. Wrocławska runda DMPJ odwołana

2018-07-12, Autor: prochu

Zaplanowana na środowe popołudnie wrocławska runda półfinałów Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów na żużlu nie doszła do skutku. Młodzieżowcy przegrali z pogodą - na kilkadziesiąt minut przed startem zawodów nad Stadionem Olimpijskim solidnie się rozpadało i tor nie nadawał się do jazdy.

Reklama

Nowy termin zawodów nie został jeszcze ustalony. Juniorzy mieli za to okazję do startów dzień wcześniej, w Lesznie. W pierwszej rundzie DMPJ młodzi wrocławianie zajęli drugie miejsce, przegrywając tylko z ekipą Get Well Toruń. Liderem WTS-u był Przemysław Liszka (9 punktów - 3,1,2,3), osiem "oczek" (2,1,3,2) dołożył Patryk Wojdyło, a Kacper Konieczny wywalczył sześć punktów (1,0,2,3). Kolejne młodzieżowe zawody już w przyszłym tygodniu - III runda półfinałów DMPJ odbędzie się we wtorek (17 lipca) w Tarnowie.

Z kolei w miniony wtorek odbyły się mecze ligi szwedzkiej, w których startowało czterech Spartan. Tai Woffinden niedawno głośno poskarżył się na zaległości finansowe Masarny Avesta i odmówił występu w spotkaniu ligowym, ale najwyraźniej wszystko zostało już uregulowane, bo Brytyjczyk pojawił się w kolejnym pojedynku. Woffinden zdobył 12 punktów w starciu Masarny z Rospiggarną Hallstavik (2,1,3,3,3), ale jego zespół i tak przegrał 41:49. Dziewięć "oczek" dla zwycięzców przywiózł Max Fricke (2*,3,2*,1,1). Dackarna Malilla, w której startuje Maciej Janowski, wysoko pokonała Vastervik Speedway 56:34, a "Magic" zapisał na swoim koncie 10 punktów i dwa bonusy (2*,1,2,2*,3). Z kolei Vaclav Milik przywiózł 12 punktów (3,2,2,0,3,2) dla Indianerny Kumla w przegranym 33:57 starciu z Vetlanda Speedway. W tym tygodniu w Szwecji nie startował Maksym Drabik, ktory udał się na krótki urlop, a jego Lejonen Gislaved zremisował 45:45 z Eskilstuna Smederną.

Bardzo dobry występ zagraniczny ma na swoim koncie także Damian Dróżdż. Polak jeździ w lidze brytyjskiej, a w poniedziałkowym starciu jego Belle Vue Aces z Swindon Robins (55:35) zdobył 9 "oczek" i bonus (3,3,1*,0,2*,0). Dodajmy, że w tym meczu wystąpił także Max Fricke, który był o krok od "płatnego" kompletu punktów (12+2 - 2,3,3,2*,2*).

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Na które polskie owoce czekasz najbardziej?







Oddanych głosów: 1322