Wywiady

Bez fajerwerków też można bawić się w noc sylwestrową

O atrakcjach tegorocznej imprezy sylwestrowej w Rynku, braku fajerwerków o północy i przepisach obowiązujących w trakcie koncertu opowiada Małgorzata Wojciechowska z biura promocji miasta we wrocławskim magistracie.

Tomek Matejuk: Czym tegoroczny koncert sylwestrowy będzie różnił się od poprzednich? Jakie nowości szykujecie?

 

Małgorzata Wojciechowska, biuro promocji miasta: Będzie dwa razy więcej artystów - zwykle mieliśmy około 16 wykonawców, teraz mamy ponad 30. Pojawią się trzy gwiazdy zagraniczne, i to takie, które absolutnie zasługują na osobne koncerty - Kate Ryan, zespoły OMD czy The Stranglers to gwiazdy naprawdę dużego formatu.

 

Nie zabraknie też całej plejady polskich artystów - od zespołów Hey, IRA, Lady Pank przez Marylę Rodowicz po Dawida Podsiadło czy Natalię Przybysz. Liczba artystów to rzeczywiście jest duże wyzwanie dla naszego reżysera Konrada Smugi, żeby ich wszystkich zmieścić w sześciu godzinach.

 

Nowością będzie też brak fajerwerków. Dlaczego?

 

Dużo o tym myśleliśmy, docierały do nas prośby od miłośników zwierząt, teren imprezy też jest dość gęsty, uwzględniliśmy specyfikę Rynku - tu mamy dużo mieszkańców.

 

Wydawało się, że bez fajerwerków nie ma północy w noc sylwestrową, a okazuje się, że może być. Chyba jesteśmy pionierem w tym, żeby z pełnym rozmysłem nie strzelać o północy. Ale zapewniliśmy inną atrakcję dla wszystkich, którzy tu się pojawią.

 

Jaką?

 

Nie mogę powiedzieć, to musi być niespodzianka.

 

Sylwester to z jednej strony zabawa, ale z drugiej - także utrudnienia dla mieszkańców i osób pracujących w Rynku.

 

Impreza masowa jest oparta o ustawę, musimy jej przestrzegać. Nasze biuro jest jednak otwarte dla wszystkich - jeśli ktoś spotka się jakimiś problemami czy utrudnieniami, może do nas przyjść, postaramy się zareagować. Wspólnie zastanowimy się, jak je rozwiązać.

 

Tradycyjnie pojawią się utrudnienia w parkowaniu wokół Rynku.

 

Tak, ale potrwają one tylko kilka dni po świętach, więc grupa osób, których one dotkną też jest mniejsza, bo wiele osób bierze sobie w tym okresie wolne. Mogę prosić tylko o wyrozumiałość - wciąż mamy otwarty parking pod Narodowym Forum Muzyki.

 

I on będzie otwarty cały czas, również w trakcie koncertu?

 

Tak, będzie można tam zostawić auto. Ale można też się dla zdrowia przespacerować, liczymy na zrozumienie i wyrozumiałość.

 

Wróćmy do samej imprezy. Czego nie można wnosić i czego nie można robić?

 

Na pewno nie można wnosić niczego, co jest niebezpieczne. Żadnego szkła, żadnych ostrych narzędzi, żadnych fajerwerków - to jest niepotrzebne.

 

Alkoholu też nie?

 

Absolutnie, to wszyscy wiemy, że alkoholu na teren imprezy masowej wnosić nie wolno. Ci, co chcą upajać się alkoholem i tylko na to liczą, mogą zostać w domu, na prywatkach czy w lokalach. Wszyscy na tym skorzystamy. My możemy bawić się bez alkoholu.

 

Ale piwo będzie można kupić na placu Solnym.

 

Tak, ale to już jest poza terenem imprezy masowej - ci, co chcą, mogą tam zostać. Ale będzie tyle atrakcji, że ten alkohol naprawdę nie będzie potrzebny.

 

W naszym punkcie medycznym mamy co roku największy problem z osobami, które się upajają alkoholem. I to nawet nie są uczestnicy naszej imprezy, tylko ludzie, którzy wychodzą z lokali, nie wiedzą, co się z nimi dzieje, stoją na naszym terenie i służby medyczne transportują ich do punktu medycznego. To nikomu nie służy.

 

Stąd też apel do restauratorów, by pilnowali swoich gości?

 

Tak, mamy apel do restauratorów - bez pomocy właścicieli tych lokali, wszyscy mamy problem. Wychodzenie z butelkami z alkoholem na Rynek o północy stało się już nagminne. Nie możemy do tego dopuszczać, bo mamy potem mnóstwo rozcięć, skaleczeń, bo ktoś nie zauważył szkła czy potknął się.

 

To jest też niezgodne z koncesją, którą posiadają restauratorzy - bo poza okresem, gdy wystawione są ogródki letnie, sprzedaż i konsumpcja alkoholu może odbywać się tylko w lokalu, nie można z nim wychodzić na zewnątrz. Będziemy bardzo tego pilnować, musimy sobie z tym poradzić.

 

Dziękuję za rozmowę.

 

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.