Wywiady

Wrocław może stać się synonimem ośrodka IT w tej części świata

– Choć Wrocław jest coraz bardziej rozpoznawaną marką, w mojej opinii czeka nas jeszcze sporo ciężkiej pracy zanim staniemy się synonimem ośrodka IT w tej części świata. Z drugiej strony jednak, właśnie o międzynarodowej sile stolicy Dolnego Śląska najlepiej świadczy fakt, że jest ona wymieniana jednym tchem obok stolic i innych szerzej znanych miast regionu – mówi w rozmowie z naszym portalem Sebastian Łękawa, prezes SMT Software, który właśnie został uhonorowany tytułem Człowieka Roku 2013 w kategorii Biznes.

– Sukcesywny wzrost zatrudnienia, wygrane ważne przetargi, liczne wyróżnienia branżowe. 2013 rok był najlepszy w historii SMT Software?

 

– Sebastian Łękawa: 2013 był na pewno dla nas pod wieloma względami przełomowy. Pozyskaliśmy wielu znaczących klientów, zaczęliśmy coraz bardziej aktywnie wchodzić na rynki zagraniczne, a zespół firmy przekroczył 500 osób. Do tego zostaliśmy uhonorowani licznymi wyróżnieniami jak choćby od Deloitte, Fobesa czy Pulsu Biznesu.

 

Natomiast moim osobistym powodem do satysfakcji jest otrzymanie tytułu wrocławskiego Człowieka Roku w kategorii Biznes, za co bardzo dziękuję. Bycie wyróżnionym, obok tak wybitnych mieszkańców Wrocławia jak choćby profesor Miodek, jest dla mnie ogromnym zaszczytem.

 

– Pod koniec zeszłego roku głośno było o projekcie „Mamy dla Was Programy”, skierowanym do młodych matek zainteresowanych pracą w IT, w który zaangażowało się SMT. Jak wypadła pilotażowa edycja? Czy wbrew obiegowym opiniom, że to branża dla mężczyzn, udało się znaleźć kobiety zainteresowane tym tematem? A może niektóre z uczestniczek była tak dobre, że zaproponowaliście im stałą współpracę?

 

– „Mamy dla Was Programy” to naprawdę świetny pomysł Fundacji Politismos, a pierwsze uczestniczki w jego ramach już w tym miesiącu rozpoczną u nas praktyki. Trzymam za nie kciuki i mam nadzieję, że już niedługo będziemy mogli podsumować tą akcję.

 

Natomiast faktem jest, że branża IT jest zdominowana przez brzydszą płeć. Dlatego z przyjemnością obserwuję jak do naszego zespołu dołącza coraz to więcej pań w charakterze programistek. Nie jest to może jeszcze lawinowy trend, ale już zauważalny. My natomiast staramy się go wzmacniać, angażując się choćby w takie programy jak wspomniane „Mamy dla Was Programy”.

 

– Jedną z głównych gałęzi waszej działalności jest outsourcing specjalistów IT. Dla jakich klientów i przy jakich projektach pracują wasi pracownicy?

 

– W outsourcingu specjalistów IT widzimy ogromną przyszłość i nadal zamierzamy wzmacniać naszą ofertę w tym zakresie. Jednakże jest to bardzo specyficzna branża i mimo tego, że pracujemy dla czołowych globalnych firm nie zawsze możemy o tym mówić.

 

– Macie już spółkę w Wielkiej Brytanii, która zajmuje się sprzedażą waszych usług na tamtejszym rynku. Przymierzacie się już do ekspansji na kolejne rynki?

 

– Otworzenie przedstawicielstwa w Wielkiej Brytanii to praktyczna realizacja naszej zapowiedzi rozszerzania działalności SMT Software o rynki zagraniczne. Aczkolwiek nie jest to jedyny zachodni rynek na którym jesteśmy obecni. Swojej przedstawicielstwa bowiem posiadamy również w Holandii, Francji i we Włoszech. Ponadto z coraz większą uwagą przyglądamy się naszemu zachodniemu sąsiadowi oraz krajom skandynawskim.

 

– Krąży opinia, że rynek specjalistów IT we Wrocławiu jest wydrenowany, że bardzo trudno znaleźć wolnych, wykwalifikowanych pracowników, że firmy coraz częściej podbierają sobie informatyków. Zgodzi się Pan z tą tezą? Czym kusicie kandydatów, żeby wybrali akurat waszą firmę?

 

– To prawda, we Wrocławiu mamy rynek pracownika. Jednak SMT Software będąc dynamicznie rozwijającą się lokalną firmą, w przeciwieństwie do biurokratycznych korporacji, przyciąga nowych pracowników możliwością szybkiego awansu i podejmowania coraz to bardziej ambitnych zadań.

 

Równocześnie dbamy o komfort pracy. Dlatego już niedługo będziemy przenosić się do nowego biura, zaprojektowanego specjalnie z myślą o wygodzie i relaksie pracowników. Tutaj jednak, nie chciałbym uprzedzać biegu wypadków przed planowanym wielkim otwarciem.

 

– O Wrocławiu coraz częściej mówi się jako o polskiej Dolinie Krzemowej. To porównanie zdecydowanie na wyrost czy może rzeczywiście aż tak bardzo wyróżniamy się pod kątem branży IT na tle innych polskich czy europejskich miast?

 

– Wrocław zdecydowanie jest jednym z liderów w Polsce, jednak warto spojrzeć na nasze miasto z trochę szerszej perspektywy. Przykładowo o Wrocławiu i innych polskich miastach pod kątem IT w ostatnim czasie pisał New York Times i Financial Times, jednak tylko w ujęciu regionu w którym istnieją inne równie prężne ośrodki jak Praga, Bukareszt czy Budapeszt. Zatem naszą konkurencją są nie tylko polskie miasta ale i inne miasta regiony Europy Środkowej.

 

Choć Wrocław jest coraz bardziej rozpoznawaną marką, w mojej opinii czeka nas jeszcze sporo ciężkiej pracy zanim staniemy się synonimem ośrodka IT w tej części świata. Z drugiej strony jednak, właśnie o międzynarodowej sile stolicy Dolnego Śląska najlepiej świadczy fakt, że jest ona wymieniana jednym tchem obok stolic i innych szerzej znanych miast regionu.

 

– Jakie macie plany na 2014 rok? Ile osób planujecie zatrudnić i kogo poszukujecie? Jakie wymagania trzeba spełnić, by znaleźć pracę w SMT Software?

 

– Jednym z naszych głównych planów jest kontynuowanie ekspansji zagranicznej. Ponadto nadal będziemy przejmować nowych pracowników, choć tutaj nie chciałbym podawać jeszcze jakiś konkretnych liczb. Powiem tylko, że zamierzamy pod tym względem znacznie się wzmocnić. Będziemy głównie rekrutować programistów, choć sukcesywnie wraz ze wzrostem rozwijamy i inne działy firmy. Wszystkie oferty pracy znajdują się na naszej stronie.

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~Sygut 2014-03-07
    09:43:02

    5 0

    Wydaje się być spoko koleś. Żadnego zarozumialstwa tylko konkretne plany rozwoju na przyszłość.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.