Wywiady

Z Wrocławia najbliżej do Europy Zachodniej

Andrzej Przybyło, prezes wrocławskiej grupy AB - największego dystrybutora sprzętu elektronicznego w Europie Środkowo-Wschodniej opowiada nam, czy Wrocław zasługuje na miano polskiej Doliny Krzemowej, jak wypadamy na tle innych dużych miast w naszym regionie i jakie korzyści płyną z uczestnictwa w programie Polski Czempion.

Tomasz Matejuk: Od rodzinnego biznesu do grupy, której roczne obroty przekraczają miliard dolarów. W czym tkwi tajemnica tak ogromnego sukcesu?

Andrzej Przybyło: Tutaj nie ma żadnej tajemnicy. To tylko wielkie zaangażowanie i ciężka praca. Początki były trudne – firma powstawała od podstaw, stopniowo wzbogacając swoją ofertę. Uczyliśmy się na własnych błędach, rozwijając umiejętności managerskie i biznesowe know-how.

AB odniosło sukces, ponieważ największy nacisk postawiliśmy na współpracę z małymi i średnimi przedsiębiorstwami - stale dążymy do relacji partnerskich i dogłębnego zrozumienia potrzeb naszych klientów, co przekłada się na nasze wyniki. Warto zauważyć, że jako pierwszy dystrybutor IT z Polski przekroczyliśmy poziom 4 mld zł skonsolidowanych przychodów w ujęciu czterech kwartałów 2011 roku. Jesteśmy tym samym jedną z największych firm notowanych na GPW pod względem realizowanych przychodów.

Funkcjonujecie globalnie, ale wywodzicie się z Wrocławia. Czy Pana zdaniem stolica Dolnego Śląska rzeczywiście zasługuje na miano polskiej Doliny Krzemowej?

Wrocław jest miastem opierającym się na dwóch filarach – kulturze i wiedzy. Występuje tu wysoki poziom koncentracji biznesu, szczególnie firm branży informatyczno-komputerowych, nowych technologii oraz innowacyjności. Jako Stolica Dolnego Śląska nie ukrywamy naszych aspiracji – parę lat temu ubiegaliśmy się o prawo do organizacji wystawy EXPO. W zeszłym roku otrzymaliśmy prestiżowy tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016. Mówi się nawet, że z Wrocławia jest bliżej do Europy Zachodniej, niż z reszty Polski.

Myślę, że między innymi te czynniki (i wiele innych) przyczyniają się do wzrostu gospodarczego Dolnego Śląska, a to może prowadzić do tego, że region ten w przyszłości będzie odgrywać rolę podobną do Doliny Krzemowej w Stanach Zjednoczonych.

A jak wypada Wrocław na tle innych silnych ośrodków IT z Europy Środkowo-Wschodniej?

We Wrocławiu od kilku lat dynamicznie rozwija się sektor IT – znajdują się tu centra renomowanych firm branży informatyczno-komputerowej i elektronicznej, np. HP, Google, czy IBM. Myślę, że wybór lokalizacji nie był przypadkowy. Wrocław ma ogromne możliwości gospodarcze, które wynikają nie tylko z położenia geograficznego, ale również potencjału intelektualnego i poziomu rozwoju przedsiębiorczości, a to z kolei przekłada się na silną pozycję konkurencyjną wobec innych ośrodków IT w Europie Środkowo- Wschodniej.

Bierzecie udział w programie Polski Czempion, prowadzonym przez Agencję Rozwoju Aglomeracji Wrocławskiej. Na jaki rodzaj wsparcia liczycie?

Mamy nadzieję, że Polski Czempion pozwoli zbudować zagranicą obraz polskiego przedsiębiorcy jako godnego zaufania partnera biznesowego, z którym warto współpracować. Jesteśmy kreatywni, zdeterminowani na sukces, a co najważniejsze jesteśmy lojalnymi partnerami na rynku międzynarodowych gigantów. Globalna współpraca państw pozwoli wymieniać się tak doświadczeniami, jak i kadrą, co bardziej usprawni biznes oraz pozwoli czerpać korzyści obu stronom.

Czy już widzicie pierwsze efekty uczestnictwa w Polskim Czempionie?

Zauważyliśmy, że ostatnio wiele się mówi o Wrocławiu jako stolicy biznesu. Cieszymy się, że udział AB w programie Polski Czempion wspiera i inspiruje lokalnych przedsiębiorców do globalnego rozwoju. W stolicy Dolnego Śląska znajduje się wiele doskonale prosperujących firm, nie tylko na rynkach Europy Środkowej, ale też na innych kontynentach. Dzięki Polskiemu Czempionowi, można poznać te firmy oraz czerpać wiedzę oraz inspirację dla własnego biznesu.

Ponadto firmy biorące udział w programie są coraz bardziej rozpoznawalne nie tylko zagranicą, ale również na lokalnym rynku. Niejednokrotnie w przeszłości utożsamiani tylko ze swoją branżą dziś budujemy swoją pozycję polskich przedsiębiorstw, które odniosły międzynarodowy sukces.

Niedawno AB zostało wyróżnione tytułem solidnego pracodawcy roku branży IT. Co zaważyło o przyznaniu tego tytułu właśnie waszej firmie? Jak dbacie o swoich pracowników?

Na taką ocenę Kapituły i przyznanie nam tego prestiżowego tytułu złożyło się wiele czynników. Między innymi możliwości indywidualnego rozwoju poprzez podnoszenie kwalifikacji zawodowych, przejrzyste zasady awansu, motywujący system bonusów powiązany z indywidualnymi wynikami, promowanie innowacyjności naszych pracowników (np. poprzez konkurs Kreatywny Pracownik) czy specjalną opiekę nad nowymi osobami zaczynającymi u nas pracę (program adaptacyjny).

Ważnym elementem polityki HR realizowanej w firmie są również wewnętrzne projekty rekrutacyjne. W pierwszej kolejności sprawdzamy czy możemy awansować pracownika z wewnątrz firmy, a dopiero później szukamy kandydatów na zewnątrz. Dopełnieniem obrazu „Solidnego Pracodawcy” jest przyjazna atmosfera oraz indywidualnie podejście do problemów naszych pracowników. Moim zdaniem dopiero suma tych wszystkich czynników zadecydowała o przyznaniu nam tego zaszczytnego tytułu.

Prowadzicie obecnie rekrutację nowych pracowników we Wrocławiu? Kto może liczyć na zatrudnienie w Waszej firmie?

Tak jak wspomniałem wcześniej w pierwszej kolejności sprawdzamy potencjał pracowników firmy. Jednak nie zawsze udaje się znaleźć odpowiednich kandydatów – wówczas rozpoczynamy proces rekrutacji na zewnątrz. To nie zmienia faktu, że stale obserwujemy nasz zespół, znamy jego możliwości i wciąż szukamy szansy na ich rozwój.

Niejednokrotnie jesteśmy związani z ludźmi po kilka lat, którzy zaczynali u nas jako specjaliści, a dziś prowadzą swoje własne działy. To świadczy o wzajemnym zaufaniu i lojalności, która przekłada sie na wymierne efekty i sukces AB. Dlatego jesteśmy otwarci na nowych, kreatywnych ludzi z różnorodnymi talentami i chęcią rozwoju zawodowego, które nie boją się nowych wyzwań. Chcemy, aby działalność firmy była nakręcana przez pozytywną energię naszych pracowników.

W chwili obecnej prowadzimy kilka projektów rekrutacyjnych wynikających z potrzeby znalezienia specjalistów - głównie do projektów związanych z rozszerzaniem oferty produktowej lub zwiększeniem wolumenu sprzedażowego.

Szukamy osób głównie z Wrocławia, które bardzo dobrze znają obsługę komputera, są komunikatywne, potrafią współpracować w zespołach, mają doświadczenie w danych obszarach. Bardzo często wymagana jest również komunikatywna znajomość języka angielskiego. Obecnie poszukujemy między innymi inżyniera systemowego, specjalistę ds. sprzedaży, specjalistę ds. kredytów kupieckich.

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (7):
  • ~ 2012-07-05
    15:00:08

    0 0

    >…z Wrocławia jest bliżej do Europy Zachodniej, niż z reszty Polski.

  • ~ 2012-07-05
    15:01:14

    0 0

    >…z Wrocławia jest bliżej do Europy Zachodniej, niż z reszty Polski./// Ale w druga stronę to już na pewno nie! Przekonał się o tym każdy, kto chociaż raz jechał z jednego z najważniejszych europejskich ośrodków - Berlina i cudem udało mu się do tej krzemowej doliny dotrzeć w całości. Drugi raz nie będzie już ryzykował utraty życia, zdrowia a w najszczęśliwszym przypadku utraty uzębienia ! Mam na myśli drogę nr 18, od granicy do A4 czyli 70 km fragment szlaku od Europy do krzemowej doliny...

  • ~@ Gość 2012-07-06
    20:24:03

    0 0

    Droga, drogą. Pewnie w końcu ją zrobią. Nie podważysz natomiast dynamicznego rozwoju samego miasta Wrocławia :)

  • ~Maxx 2012-07-06
    20:26:31

    0 0

    Ciekawy wywiad i interesujący ten cały projekt polski czempion. Dopiero tutaj się o nim dowiedziałem, a z tego co widzę to trochę już działa

  • ~@up 2012-07-06
    20:27:41

    0 0

    Działa, działa i wymyślili go (o dziwo) tu na miejscu :)

  • ~Maxx 2012-07-06
    20:28:56

    0 0

    to chyba słabo o nim informują mieszkańców. albo myślą, że przeciętny kowalski ma to po prostu gdzieś

  • ~brawo! 2012-07-09
    12:51:15

    0 0

    w koncu ktos prawde napisal, o potencjale tego miasta. mamy swietny kapital ludzki i specjalizujac sie na IT mozemy grac w innej lidze niz Warszawa, dzieki czemu niedlugo dogonimy stolice. wlasnie takich czempionow nam trzeba

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.