Wiadomości

\"7 tys. za zamurowanie okien!\" – mieszkańcy Krawieckiej znów protestują

2011-09-22, Autor: Tomasz Matejuk
Manifestacja, która 1 września przeszła przez wrocławski Rynek nie przyniosła skutku. Dlatego mieszkańcy bloków wokół podwórka przy zbiegu Krawieckiej, Biskupiej i Oławskiej ponownie chwycili za transparenty i przyszli pod Sukiennice spotkać się z Rafałem Dutkiewiczem.

Reklama

Szczęście znów im nie dopisało - prezydenta nie zastali. Poprzednio z manifestantami spotkał się Paweł Czuma, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego, tym razem do zdesperowanych seniorów wyszedł Maciej Potocki, dyrektor Departamentu Prezydenta we wrocławskim magistracie.

Przypomnijmy o co chodzi w całej sprawie. Firma AKME stawia w podwórku pomiędzy Oławską, Biskupią i Krawiecką budynek usługowo – mieszkalny. Nie zgadzają się na to mieszkańcy okolicznych bloków, zdaniem których nowa inwestycja zagrodzi dojazd do ich mieszkań, uniemożliwiając dotarcie tam np. pogotowia czy straży pożarnej.

Pierwszy raz manifestanci przyszli do Urzędu Miejskiego na początku września.


- Już po państwa pierwszej wizycie i złożeniu petycji zwróciliśmy się do  powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego o wydanie niezależnej opinii w tej sprawie. I na razie na nią wciąż czekamy – zapewnia Potocki.

Mieszkańcy domagają się od magistratu wstrzymania prac budowlanych na terenie podwórka miedzy ich blokami.

-Urząd Miejski nie może wstrzymać budowy, może to zrobić jedynie nadzór budowlany – odpiera ataki Maciej Potocki.

To, czego najbardziej obawiają się mieszkańcy to odcięcie ich okien od  słońca i światła dziennego. Nowy budynek stanie bowiem bardzo blisko już istniejących bloków.

- AKME oferowało nam 7 tysięcy za zamurowanie okien! Chcieli zapłacić nam za to, że ściana ich biurowca zasłoni nam całkowicie światło – oburza się Teresa Tutak, mieszkająca w bloku przy Krawieckiej.

- Sprawa dotyczy dziesięciu mieszkań. Oczywiście nie zgodziliśmy się na to – podkreśla.

Manifestanci to większości starsze osoby, będące już na emeryturze, które często korzystają z pomocy lekarskiej. I dlatego martwi ich, że  przez nową inwestycję nie dojedzie pod ich bramę karetka.

- Mój maż około dwóch razy w roku musi wezwać pogotowie. Jak postawią ten budynek, to jak karetka tu dojedzie?! – pyta mieszkanka domu przy Krawieckiej.

Będziemy sprawie się przyglądać i poinformujemy Was o rozwoju sytuacji.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (11):
  • ~ 2011-09-22
    15:08:35

    0 0

    Prezydęt nigdy nie ma czasu na spotkanie z jakimiś pionkami gdy pionków nie potrzebuje.

  • ~ 2011-09-22
    15:17:14

    0 0

    oj tomaszu smieszny jesteś. Co on tu poradzi? Nic. Mają zgody, wszystko jest zgodne z prawem to mogą budować. Jeśli mają zgody to znaczy, że straż i pogotowie dojedzie no chyba, ze mieszkańcy będą zastawiać samochodami "drogę pożarową". Rozumiem ich i im współczuję ale tutaj trzeba się udać do innych instytucji: nadzór budowlany, sąd itp

  • ~urbanista 2011-09-22
    15:29:24

    0 0

    zgodne z prawem? budowanie w poprzek ulic Starego Miasta? nie jest, a jeden urzędnik już miał wyrok za tę okolicę

  • ~ 2011-09-22
    15:31:08

    0 0

    Prezydent powinien się spotykać z mieszkańcami bo pracuje w końcu dla nich. A przepraszam - to Wrocław jest dla prezydęta.

  • ~bobik 2011-09-22
    15:36:45

    0 0

    teraz to sobie mogą, trzeba było działać jak inwestor ubiegał się o pozwolenie na budowę

  • ~ 2011-09-22
    15:47:51

    0 0

    Dobrze, że walczą o swoje! :) Tak trzymać! :)

  • ~l_wro 2011-09-22
    15:53:09

    0 0

    Żyć w ścisłym centrum i mieć dookoła przestrzenie, zieleń i miejsca parkingowe. Może jeszcze szum potoku i szelest drzew się marzy?

  • ~zed 2011-09-22
    17:44:36

    0 0

    A to co za folklor??? Mieszkańcy starego miasta- jak wam to przeszkadza to Już dawno powinniście się wyprowadzić w jakieś zaciszne miejsce Wrocławia! Centrum jest dla wszystkich!

  • ~ 2011-09-22
    19:50:13

    0 0

    A nie jest tak, że boli wystawa w sklepie na Biskupiej, która od lat mówi o układzie rządzącym miastem? Swoją drogą to skandal, by prezydent nie miał wyznaczonych godzin przyjęć interesantów, choćby i 1-2 h w tygodniu. Trzeba chyba wybrać się na obrady RM.

  • ~ 2011-09-23
    09:17:16

    0 0

    Jaka wystawa?

  • ~Wrockanin 2011-09-23
    10:36:21

    0 0

    Bo to nie pod ratusz trzeba z protestami, a na Ramiszów.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.