Biznes

Akcjonariusze jednego z wrocławskich deweloperów zarobili krocie. Udziałowcy innego sporo stracili

2013-12-02, Autor: tm
Wrocławska spółka Vantage Development to oprócz Ronsona jeden z tych notowanych na giełdzie deweloperów, na którego akcjach można było w ostatnim roku zarobić zdecydowanie najwięcej. Z kolei na przeciwległym biegunie znalazł się Gant Development, który przysporzył inwestorom najwięcej nerwów, a część z nich jak najszybciej starała się pozbyć posiadanych udziałów.

Reklama

Przypomnijmy, latem donosiliśmy, że na akcjach deweloperów inwestujących we Wrocławiu można nieźle zarobić. Teraz eksperci z firmy Emmerson znów sprawdzili, w które spółki deweloperskie opłaca się inwestorać.

 

Największe powody do zadowolenia mają akcjonariusze Ronsona - akcje tej spółki (która we Wrocławiu wybudowała osiedle Impressio na Grabiszynku) wyceniane są obecnie o ponad 160 procent drożej niż rok temu.

 

Rewelacyjnym wynikiem może również poszczycić się wrocławska spółka Vantage Development.

 

- W ciągu roku akcje tej firmy zyskały na wartości ponad 122 procent. W ostatnich tygodniach dochodziły z niej liczne wiadomości świadczące o dobrych perspektywach na najbliższe lata. Spółka pozyskała niemal 24 mln euro kredytu na realizację trzech etapów projektu biurowego Zita, a także ogłosiła przystąpienie do realizacji nowego projektu dotyczącego budowy parków handlowych - tłumaczą eksperci.

 

 

Znawcy rynku dodają, że Vantage Development uzyskał ponadto pozwolenie na użytkowanie I etapu Promenad Wrocławskich oraz częściowe finansowanie i refinansowanie nakładów związanych z budową II etapu tej inwestycji  (blisko 86 mln zł). Spółka kupiła też działkę i zapowiedziała realizację inwestycji w ramach osiedla Nowe Żerniki.

 

Na przeciwległym biegunie znajduje się natomiast Gant Development, który w październiku złożył wniosek o ogłoszenie upadłości. To, oprócz Plaza Center, jedna z dwóch spółek, które przysporzyły inwestorom najwięcej nerwów.

 

- Obie z nich nie wykupiły obligacji w planowanym terminie tracąc zaufanie akcjonariuszy, z których duża część jak najszybciej postanowiła pozbyć się posiadanych udziałów doprowadzając do ich mocnej przeceny - podkreślają eksperci.

 

Akcjonariusze Ganta w ciągu roku stracili niemal 78 procent.

 

 

Znawcy rynku dodają, że obecność na giełdzie, mimo że sprzyja transparentności, nie gwarantuje w 100 proc. tak ważnej dla klientów kupujących mieszkania na rynku pierwotnym trwałości  istnienia przedsiębiorstwa.

 

- Zdarzające się w ostatnich miesiącach negatywne przykłady powinny skłaniać nas do stosowania zasady ograniczonego zaufania również wobec najbardziej rozpoznawalnych na rynku firm. Dlatego też w przypadku rozważania zakupu mieszkania na rynku pierwotnym nieodzownym elementem pozostaje zweryfikowanie bieżącej kondycji finansowej oferenta - radzą eksperci.
Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.