Sport
Artur Sobiech: Nikt nie lekceważy Śląska
Trener Orest Lenczyk ma nad czym rozmyślać.
W czwartek na Stadionie Miejskim Śląsk zmierzy się z Hannoverem 96 w czwartej rundzie eliminacji Ligi Europy. Zdecydowanym faworytem dwumeczu są Niemcy. Wrocławianie nie tylko grają słabo, ale mają też wewnętrzne problemy w klubie. Atmosfera nie jest najlepsza i nie jest wykluczone, że w najbliższym czasie dojdzie do małego trzęsienia ziemi.
Zobacz także
- Nikt u nas nie lekceważy Śląska, bo to mistrz Polski, a nie żadna przypadkowa drużyna. To, że jest w kryzysie, może się w każdej chwili zmienić. Są tam w klubie jakieś problemy, ale to nie moja sprawa. Koledzy z drużyny pytali mnie o ich ostatnie wyniki, chcieli wiedzieć, dlaczego przegrywają, ale żadnej wyższości w ich głosach nie wyczułem - opowiada na łamach "Przeglądu Sportowego" Artur Sobiech, który na co dzień broni barw Hannoveru.
Reprezentant Polski nie ukrywa jednak, że po losowaniu w niemieckim klubie zapanowała radość. Szybko jednak dodaje: - Nie, nie dlatego, że trafiliśmy na Śląsk, który akurat przegrywa. Radość zapanowała dlatego, że dla nas to atrakcyjny rywal, ucieszyliśmy się z bliskiego wyjazdu, a nie gdzieś na drugi koniec Europy. Do Wrocławia będzie też mogło przyjechać więcej naszych kibiców.
W opinii wielu osób Śląsk jest bez szans w starciu z Hannoverem 96. Niektórzy posuwają się jeszcze dalej i mówią wprost: Niemcy już mogą się czuć wygranymi. Sobiech komentuje: - Krytykować Śląska nie będę, każda drużyna musi w końcu się odbić. Oni mogą to zrobić w meczach z nami.
Zobacz także
Komentarze (0):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert