Sport
Bo Warszawę da się lubić...
W czterech ostatnich meczach rozegranych w Warszawie piłkarze Śląska zdobyli łącznie aż 10 punktów. Tę dobrą serię wrocławianie rozpoczęli jeszcze za kadencji trenera Ryszarda Tarasiewicza w 2010 roku z Legią Warszawa, z którą zremisowali 1:1.
Zobacz także
W kolejnym sezonie nasza drużyna poradziła sobie na Łazienkowskiej jeszcze lepiej i po golach Przemysława Kaźmierczaka i Sebastiana Mili wygrała 2:1. Trzy punkty Śląsk zdobył wówczas również w pojedynki z Polonią zwyciężając 1:0 po trafieniu Waldemara Soboty. Była to bardzo cenna wygrana, bo otwierała drogę do walki o wicemistrzostwo Polski. W tym sezonie podopieczni Oresta Lenczyka w Warszawie grali z Legią i ponownie byli górą. Na listę strzelców wpisali się wówczas Łukasz Madej oraz Johan Voskamp, a mecz zakończył się wynikiem 2:1.
Warto jeszcze wrócić do tej ostatniej porażki w Warszawie z początku sezonu 2009/10, bo wtedy też Śląsk był blisko korzystnego wyniku. Nawet bardzo blisko. Na Konwiktorskiej do 90 minuty wrocławianie prowadzili 2:1. W doliczonym czasie gry zespół prowadzony przez Ryszarda Tarasiewicza dał jednak sobie strzelić dwa gole i ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 3:2.
Od tamtego pechowego 9 sierpnia Śląsk już zawsze wracał z Warszawy z punktami. Czy w niedzielę podtrzyma tę passę? Poczatek meczu z Polonią o godzinie 17.
Zobacz także
Komentarze (1):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~czytelnik 2012-03-30
14:55:42
Ciekawe jak informacje o braku kasy wpłyną na piłkarzyków. Pewnie jutro już zaczną się rozglądać za nowym klubem.