Sport

Czwarty dzień wyścigowy na Partynicach. Klacz Colonelle najlepsza w Nagrodzie Konstelacji!

2021-06-04, Autor: bk

Nie brakowało emocji w czwartym dniu partynickich gonitw. Po czterech latach przerwy powróciła Nagroda Konstelacji, zdobyta w imponującym stylu przez Colonelle. Prócz tego mieliśmy także bardzo wyrównany wyścig z serii Al Khalediah Racing Festival 2021, a także sukces jednego z dżokei, który popisał się triumfalnym hat-trickiem.

Reklama

Nagroda Konstelacji nazwana tak na cześć znakomitej polskiej klaczy, która święciła spore sukcesy pod koniec lat 70., powróciła w tym roku po czterech latach przerwy i zapowiadała się emocjonująco. Na starcie stanęło mnóstwo bardzo mocnych klaczy jak choćby Colonelle pod Konradem Mazurem. No i to właśnie ona w trakcie gonitwy pokazała dokładnie, dlaczego była główną faworytką. Rzadko zdarza się by w kwestii zwycięstwa wyścig był toczony tak bardzo „do jednej bramki”, ale tym razem tak było. Colonelle na finiszowej prostej tak oderwała się od reszty stawki, że nikt nie był nawet blisko zagrożenia jej aż do samej mety. Bardzo dominujące zwycięstwo. Więcej emocji było w walce o resztę miejsc na podium. Drugą pozycję mocnym atakiem na finiszu wywalczyła Saigon Icon (Petr Foret). Natomiast ostatnie miejsce „na pudle” przypadło Asian Sky (Szczepan Mazur), która po kapitalnej walce odebrała je Ragane.

Gonitwa z nowo powstałego cyklu Al Khalediah Racing Festival dla koni arabskich, przyniosła więcej emocji w walce o pierwsze miejsce. Wszystko rozstrzygnęło się po połowie finiszowej prostej. Wtedy to właśnie prowadzenie objął Got de Lagarde (Szczepan Mazur). Atak ten okazał się decydujący i dał mu wygraną. Za to o drugie miejsce zaciekle powalczyli Awrad al Khalediah (Sanzhar Abaev) oraz Kenjiy (Dastan Sabatbekov). Starcie było tak zacięte, że oba konie wpadły na metę równiutko, łeb w łeb. Nie sposób było rozstrzygnąć który był przed którym, więc obaj zajęli ex aequo drugie miejsce.

Otwierająca czwarty dzień wyścigowy gonitwa eksterierowa dla trzyletnich arabów stanęła pod znakiem pięknej walki o zwycięstwo między Elgarolią (Konrad Mazur),Werią (Anton Turgaev). Co prawda przez większość gonitwy prowadziła Wieża Dumania (Petro Nakoniechnyi), ale na 200 metrów przed celownikiem została wyprzedzona i finiszowała trzecia. Wygrana zaś przypadła Elargolii, która zaledwie o szyję wyprzedziła swą rywalkę.

Gonitwa dla 4-letnich lub starszych folblutów padła zaś łupem Księcia Persji. Dosiadany przez Konrada Mazura ogier od samego początku dyktował reszcie stawki tempo i tak jak nierzadko kończy się to osłabnięciem w końcówce, a co za tym idzie brakiem zwycięstwa, tak nie w tym przypadku. Lidera w końcówce ostro zaatakował Barbarosa (Konrad Brygier) i nawet prowadził w pewnym momencie, ale Książę Persji nie dał wydrzeć sobie wygranej, odbił pierwszą pozycję, wygrywając ostatecznie o pół długości.

Wyścig dla 3-letnich koni III grupy rozstrzygnął się pomiędzy Degustą (Szczepan Mazur), Gabriella Essence (Konrad Mazur) oraz Kuberą (Anton Turgaev). Przez długi czas prowadziła ta pierwsza, jednak tuż przed końcową prostą pierwsze miejsce zyskała Gabriella, do końca gonitwy tocząc zaciętą walkę z Kuberą. Już wydawało się że ostatecznie to klacz dosiadana przez Antona Turgaeva wygra, ale Gabriella Essence pokazała niezwykłą wolę walki i ostatecznie o szyję zapewniła sobie zwycięstwo, a swojemu dżokejowi hat-tricka, bowiem Konrad Mazur dokonał rzadkiej sztuki wygrania trzech pierwszych gonitw dnia.

Długo zanosiło się, że dosiadany przez Polaka koń wygra również czwartą gonitwę. Klacz Orianka dyktowała tempo przez większość wyścigu dla 3-letnich arabów. Jednak jej nie udało się utrzymać tego prowadzenia do końca. Na ostatniej prostej została bowiem wyprzedzona przez Dragado (Petro Nakoniechnyi), który po zaciętej walce wygrał o pół długości. Podium uzupełniła Emereda (Anton Turgaev).

Dzień zakończył wyścig 3-letnich arabów II grupy. Wygrała go klacz Irdia de Bozouls dosiadana przez Dastana Sabatbekova. Zwycięstwo zapewniła jej znakomicie rozegrana ostatnia prosta, gdy fantastycznym przyspieszeniem wyprzedziła liderującą Maeali Muscat (Sanzhar Abaev) i odniosła imponujące zwycięstwo. Trzecie miejsce zaś zajęła Ivory de Bozouls (Victor Popov).

Kolejny, piąty już dzień wyścigowy na Partynicach, odbędzie się w środę 16 czerwca.

Oceń publikację: + 1 + 2 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Na które polskie owoce czekasz najbardziej?







Oddanych głosów: 1309