Sport

DE-WA-STA-CJA! Betard Sparta Wrocław zniszczyła Falubaz Zielona Góra na ich własnym torze

2021-05-30, Autor: Bartosz Królikowski

Niezwykły, a wręcz przerażający pokaz brutalnej siły urządziła sobie w Zielonej Górze Betard Sparta. Wrocławianie wygrali 12 z 15 biegów, a cały mecz aż 63:27, przeciwko bezradnemu Falubazowi. Spartanie wskoczyli tym samym na pozycję lidera, a przy okazji zadali zielonogórzanom najwyższą domową porażkę w historii.

Reklama

Po burzliwym i niestabilnym początku sezonu, w Betard Sparcie Wrocław wszystko zaczynało układać się tak jak miało od samego początku. Wrocławianie wygrali trzy ostatnie spotkania. Trudne i wymagające, bowiem na wyjeździe z Włókniarzem Częstochowa oraz „domówki” ze Stalą Gorzów oraz Unią Leszno. Spartanie wypadli w nich o tyle dobrze, że nie tylko je wygrali, ale w każdym nie pozostawili tak naprawdę złudzeń rywalom. W szlagierze z Unią przegrali tylko trzy biegi i mogą żałować, że dwa z nich to były biegi nominowane. Lesznianie sporo tam odrobili, przez co Sparta wygrała tylko 47:43, zdecydowanie niżej niż wskazywałby na to przebieg meczu.

Nie po raz pierwszy w tym sezonie dwa ostatnie wyścigi meczu sprawiają Spartanom sporo kłopotów, więc ten aspekt z pewnością jest jeszcze do poprawy. Cieszy powrót Taia Woffindena po kontuzji. Przeciwko Unii brakowało mu regularności, ostatnie dwa biegi miał słabe, przez co przywiózł tylko 7 pkt. Ale w innych pokazywał dobrze wszystkim znaną klasę i udowodnił że czas podziała na jego korzyść, a każdy bieg będzie go tylko nakręcał.

Rywalem wrocławian w tej kolejce był Falubaz Zielona Góra, z doskonale na Dolnym Śląsku znanym Maxem Fricke w składzie. Choć sam Australijczyk radzi sobie w tym sezonie bardzo solidnie (1,88 pkt na bieg), to zielonogórzanie jako całość nie mogą tego samego powiedzieć. Na sześć spotkań wygrali tylko raz, u siebie z GKM-em Grudziądz. Poniżej możliwości jeżdżą choćby Matej Zagar czy Piotr Protasiewicz. Jest Patryk Dudek, dziura, Max Fricke, dziura i cała reszta. Tak to mniej więcej wygląda. Przewagę nad Spartą mogą mieć co najwyżej u juniorów, bo tam zaskakująco dobrze radzi sobie debiutant Nile Tufft (1,3 pkt na bieg).

Ależ piekielnie szybcy byli w pierwszej serii wrocławianie! Co oni tam robili to aż trudno opisać. W biegu nr 1 Artiom Łaguta oraz Dan Bewley przegrali start, ale później wpierw znakomicie minęli w jednym momencie Mateja Zagara, a potem Bewley walczył wściekle z Mateuszem Tonderem, aż wyprzedził go na ostatnim okrążeniu. Juniorzy, którzy mieli być jedyną przewagą Falubazu, zostali przez Spartan rozbici. Liszka oraz Curzytek od początku do końca prowadzili i nie dawali się rywalom zbliżyć.

Trzeci wyścig to dopiero historia. Znów, Falubaz lepszy na starcie, Maciej Janowski w pewnym momencie był nawet czwarty, ale szybko uporał się z Piotrem Protasiewiczem i wraz z Czugunowem rzucił się w pogoń za prowadzącym Patrykiem Dudkiem. Wrocławianie nie tylko nękali go do końca biegu, ale na ostatniej prostej zaatakowali z dwóch stron. Dudek nie wiedział przed kim ma się bronić i… przegrał z obydwoma. Nr 4 to natomiast pokaz szybkiej oraz perfekcyjnej drużynowo jazdy Liszki i Woffindena. Polak z Brytyjczykiem zamknęli rywalom wszelkie ścieżki, zwłaszcza Maxowi Fricke’owi. Efekt? Nieprawdopodobny wynik 19:5. Absolutny pogrom na samym starcie.

Spartanom wciąż było jednak mało. Oni nie zamierzali odpuszczać nawet na moment. Udowodnili to Bewley oraz Woffinden, przywożąc w biegu nr 5 kolejne bezproblemowe 5:1. Próbował nieco powalczyć Protasiewicz, ale niezbyt długo. Największą nadzieją na jakiś sygnał do chociaż zmniejszenia rozmiarów porażki dla Falubazu był Patryk Dudek. Ale w szóstym biegu przegrał straszliwie z Łagutą, przyjeżdżając ze 30 metrów za nim. Wyprzedził Czugunowa, tyle co o. Siódmy wyścig dał natomiast Falubazowi mały „sukces”. Mianowicie tego biegu przynajmniej nie przegrali, bowiem Fricke oraz Tonder nie dali szans Curzytkowi, walcząc z Janowskim. Ale tylko na pierwszym okrążeniu. Potem „Magic” nabrał prędkości i odjechał daleko, daleko, daleko.

Trzecia seria wyścigów nie była już aż taką masakrą w wykonaniu Betard Sparty. Czy raczej nie była beznadziejna w wykonaniu Falubazu. Gospodarze zdobyli nawet swoje pierwsze trójki, bowiem Mateusz Tonder za plecami przywiózł Łagutę oraz Czugunowa (którzy niezbyt dobrze ze sobą współpracowali), a Piotr Protasiewicz, Janowskiego i Liszkę. Spartanie swoje prowadzenie powiększyli tylko w biegu ósmym, gdy nacierającego Patryka Dudka znakomicie powstrzymał bardzo szybki dziś Dan Bewley. Ale nie było to powodem do zmartwień, bowiem przy prowadzeniu 41:19 i tak byli pewni wygranej.

Jedenasty bieg zapowiadał się pasjonująco. Po stronie Sparty Woffinden oraz Łaguta. Po stronie Falubazu zwycięzcy z poprzedniej serii Tonder i Protasiewicz. Artiom szybko odstawił rywali, pędząc pewnie po 3 pkt. Ale „Tajski” niesamowicie walczył z Protasiewiczem o 2 pkt (broniąc się jednocześnie przed Tonderem) i na ostatnim okrążeniu minimalnie, o pół koła wyprzedził rywala, dając kolejne 5:1 Sparcie.

Innej wrocławskiej parze, Czugunow-Curzytek, Tondera już się ograć nie udało w biegu dwunastym, dzięki czemu Falubaz wyciągnął trzeci remis w tym meczu. Natomiast z Protasiewiczem to już inna historia. Bewley już na starcie wyścigu nr 13 nie pozostawił złudzeń kapitanowi gospodarzy oraz Patrykowi Dudkowi. O swoje ostro walczyć musiał za to Janowski, ale on dziś wychodził ze wszystkiego i na ostatnim okrążeniu w wielkim stylu wyszarpał 2 pkt.

Betard Sparta nawet w biegach nominowanych nie zrezygnowała z pognębienia rywali. Bewley, Janowski, Woffinden w innej galaktyce, Czugunow skutecznie broniący się przed Patrykiem Dudkiem w walce o 1 pkt. Łącznie 9:3 w dwóch wyścigach i nieprawdopodobne zwycięstwo w całym meczu 63:27!

Pogrom, masakra, dewastacja, pokaz gigantycznej siły. Określeń tego typu na to co wydarzyło się w Zielonej Górze można znaleźć jeszcze sporo. Betard Sparta Wrocław nawet nie można powiedzieć że się zabawiła, bo oni się nie bawili. Oni nakopali rywalom do dupy bez cienia litości. Niesamowicie szybki Bewley, Janowski który w wielkim stylu wychodził nawet z największych opałów, nawet juniorzy bardzo solidnie punktujący. Co ciekawe, to nie było nudne widowisko. Tu naprawdę było sporo emocjonującego ścigania. Jednak z praktycznie wszystkich pojedynków zwycięsko wychodzili Spartanie. Stąd taki a nie inny wynik i najwyższa domowa porażka w historii Falubazu Zielona Góra.

Po takim pokazie kibice wrocławian z pewnością nie mogą się już doczekać kolejnego meczu Sparty. Długo się nie naczekają, bowiem już w piątek 4 czerwca o 18:00 zaczynamy rundę rewanżową. Na początek domowe starcie WTS-u z GKM-em Grudziądz.

Bieg po biegu:

  1. Bieg

Dan Bewley 3 – Mateusz Tonder 2 – Artiom Łaguta 1 – Matej Zagar 0 (2:4), Stan meczu: 4:2 dla Betard Sparty

2. Bieg

Michał Curzytek 3 – Przemysław Liszka 2 – Fabian Ragus 1 – Tufft 0 (1:5), Stan meczu: 9:3 dla Betard Sparty

3. Bieg

Gleb Czugunow 3 – Maciej Janowski 2 – Patryk Dudek 1 – Piotr Protasiewicz 0 (1:5), Stan meczu: 14:4 dla Betard Sparty

4. Bieg

Przemysław Liszka 3 – Tai Woffinden 2 – Max Fricke 1 – Nile Tufft 0 (1:5), Stan meczu: 19:5 dla Betard Sparty

5. Bieg

Tai Woffinden 3 – Dan Bewley 2 – Piotr Protasiewicz 1 – Matej Zagar 0 (1:5), Stan meczu: 24:6 dla Betard Sparty

6. Bieg

Artiom Łaguta 3 – Patryk Dudek 2 – Gleb Czugunow 1 – Fabian Ragus 0 (2:4), Stan meczu: 28:8 dla Betard Sparty

7. Bieg

Maciej Janowski 3 – Mac Fricke 2 – Mateusz Tonder 1 – Michał Curzytek 0 (3:3), Stan meczu: 31:11 dla Betard Sparty

8. Bieg

Dan Bewley 3 – Patryk Dudek 2 – Tai Woffinden 1 – Nile Tufft 0 (2:4), Stan meczu: 35:13 dla Betard Sparty

9. Bieg

Mateusz Tonder 3 – Artiom Łaguta 2 – Gleb Czugunow 1 – Max Fricke 0 (3:3), Stan meczu: 38:16 dla Betard Sparty

10. Bieg

Piotr Protasiewicz 3 – Maciej Janowski 2 – Przemysław Liszka 1 – Jan Kvech 0 (3:3), Stan meczu: 41:19 dla Betard Sparty

11. Bieg

Artiom Łaguta 3 – Tai Woffinden 2 – Piotr Protasiewicz 1 – Mateusz Tonder 0 (1:5), Stan meczu: 46:20 dla Betard Sparty

12. Bieg

Mateusz Tonder 3 – Gleb Czugunow 2 – Michał Curzytek 1 – Fabian Ragus 0 (3:3), Stan meczu: 49:23 dla Betard Sparty

13. Bieg

Dan Bewley 3 – Maciej Janowski 2 – Piotr Protasiewicz 1 – Patryk Dudek 0 (1:5), Stan meczu: 54:24 dla Betard Sparty

14. Bieg

Tai Woffinden 3 – Max Fricke 2 – Gleb Czugunow 1 – Patryk Dudek 0 (2:4), Stan meczu: 58:26 dla Betard Sparty

15. Bieg

Dan Bewley 3 – Maciej Janowski 2 – Piotr Protasiewicz 1 – Mateusz Tonder 0 (1:5), Stan meczu: 63:27 dla Betard Sparty

Marwis.pl Falubaz Zielona Góra – Betard Sparta Wrocław 27:63

Falubaz: Tonder (2,1,3,0,3,0), Fricke (1,2,0,2), Zagar (0,0), Protasiewicz (0,1,3,1,1,1), Dudek (1,2,2,0,0), Tufft (0,0,0), Ragus (1,0,0), Kvech (0)

Sparta: Łaguta (1,3,2,3), Czugunow (3,1,1,2,1), Bewley (3,2,3,3,3), Woffinden (2,3,1,2,3), Janowski (2,3,2,2,2), Liszka (2,3,1), Curzytek (3,0,1), Panicz (-)

Oceń publikację: + 1 + 7 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Na które polskie owoce czekasz najbardziej?







Oddanych głosów: 1315