Sport

„Druga linia” w komplecie na dłużej. Dan Bewley również przedłużył umowę z Betard Spartą

2021-11-13, Autor: bk

Stworzył wraz z Glebem Czugunowem tzw. „drugą linię”, lepszą niż liderzy niektórych drużyn PGE Ekstraligi. I będzie to robił jeszcze długo. Daniel Bewley został kolejnym zawodnikiem Betard Sparty Wrocław, który podpisał nowy, długoterminowy kontrakt z klubem.

Reklama

Po latach poszukiwań idealnego zestawienia, Betard Sparta Wrocław znalazła w zeszłym sezonie swój „złoty” skład. Wrocławianie mają jednak w planach zostanie ligowym hegemonem na długo, stąd też w tym roku wdrożyli politykę umów wieloletnich. Skuteczną politykę, bowiem takowe z klubem podpisali już Tai Woffinden, Artiom Łaguta (do 2024 roku) oraz Gleb Czugunow (2023). Tym razem do tego grona dołączył Dan Bewley, również z kontraktem do 2023 roku.

Brytyjczyk od lat uważany był za wielki talent tamtejszego speedwaya, ale miał kłopot by potwierdzić to wśród najlepszych. Sezon 2020 był dla niego słabiutki. Bardzo często był poza składem Sparty, a gdy jeździł to fatalnie. Dopiero faza play-off gdy jeździł na sprzęcie kontuzjowanego Woffindena, pokazała jego potencjał. Sparta nie zraziła się kiepskim sezonem rudowłosego Brytyjczyka i dała mu to czego potrzebował. Czas, wsparcie sprzętowe, pomoc od drużyny (zwłaszcza „Tajskiego”) oraz podobnie jak całej drużynie, duet świetnych trenerów Śledź-Hancock.

Wiara i inwestycja opłaciły się. Miniona kampania była dla Bewleya przełomowa. Młody zawodnik wykręcił bardzo solidną średnią 1,741 na mecz, w kilku spotkaniach zdobywając nawet dwucyfrówki. Poniżej poziomi 6-7 pkt też dość rzadko schodził. Razem z Glebem Czugunowem dawał takie wsparcie trio Łaguta-Woffinden-Janowski (a czasem jeździł lepiej od nich), że na Spartę nie było mocnych. Na dodatek to jest zawodnik, na którego zawsze patrzy się znakomicie. Ofensywny styl jazdy, nieustępliwość, walka do samego końca. Prawdziwy koszmar tego, który musi się przed nim bronić. Wysiłki Daniela zostały nagrodzone nie tylko mistrzostwem drużyny, ale także tym iż wybrano go do roli drugiego rezerwowego w przyszłorocznym cyklu Speedway Grand Prix (pierwszym jest Jack Holder). Czyli szansę na debiut będzie miał, ale nawet jeśli nie, to to i tak jest duży krok w jego karierze.

Oceń publikację: + 1 + 10 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Na które polskie owoce czekasz najbardziej?







Oddanych głosów: 1297