Dlaczego wczoraj RTL prosił o przesunięcie Monster Jam, a dziś już nie

Mówienie "ten czas RTL-owi jest potrzebny, ale nas o niego nie prosili" to już jest żenada. W tej sytuacji Miasto się ośmiesza. Rafał zawiódł mnie.

żenada i wstyd- no ale kłamstwo ma zawsze krótkie nogi i skoro magistrat kłamie już od kilku lat to musza się wreszcie zaplątać - najgorsze jest to że ludzi traktuje sie jako ciemna mase która jest wpatrzona we władze i czeka na tylko na kolejne oświadczenia..........żal, porazka, pelny obraz prawdziwego oblicza naszych najwazniejszych decydentó w mieście - niech to ktoś nagłośni do ogólnopolskiej bo Rafałowi potrzebny jest mocny antyPR,dośc kłamstw i mydlenia oczu..........Brawo Dla Pana Knapika za to że nie wazelinuje magistratowi jak kilka innych portali i pokazuje co się naprawdę dzieje

Obywatele, zróbmy wszystko i każdą metodą by te brednie skończyły się w CBA i Sądzie, bo skoro kantuje się na takim poziomie, to rodzi przypuszczenia ze kit jest stałym narzedziem pompowania "bajkowego PR" Ekipy Rafałka, spółek celowych itp - robi się Wałbrzych 2, sitwa z głównym celem utrzymania się na stołkach. Że przypomnę konferencję z czerwca gdzie nabijano się z pewną wyższością z Gdańska i Warszawy,nas zapewniano a Maksowi Boeglowi 25 extra premii Z GÓRY - dano (już w marcu) za skonczenie areny do konca czerwca 2011.Jest dwa miesiące później i stadion potrzebuje jeszcze miesiąca - dwóch. Mostostal wyleciał za 3 miesiące i dlatego teraz siedzi w wykopie NFM i ślimaczy się jak zwykle.... Pamiętajmy że pozostaje możliwośc absurdalnego - ale jak się okazało skutecznego - pozwu wyborczego. Skoro PiS ma przepraszać za kolokwialne "nic się nie zmieniło" bo się jednak coś zmieniło to może by tak KW Dutkiewicza i jego świtę podać za ewidentne kłamstwa - wyborcy musza wiedzieć. Bo chodzi o PRAWDĘ, PRAWDĘ i TYLKO PRAWDĘ cytując PO

@mlodywroclaw - coś się zmieni ale nie poprzez klepanie forumowe tylko realne narzędzia. Najbliższym realnym celem jest przedstawienie obywatelom w Polsce prawdy by uwalić KW kłamcy i jego kandydatów - "bo w kampanii nie wolno kłamać" a tymczasem cały byt polityczny i wrocławski przewodniczącego lokalnego KW opiera się na tym opiera a może raczej niedopowiedzeniach, manipulacji faktami i magicznym odsiewaniu szczegółów mogących zakłócić idylliczny obraz. Wystarczą zajawki i headliney w ogólnopolskich mediach, wystarczy szersze zainteresowanie dziennikarzy ogólnopolskich a wcale nie jest wykluczone że jakaś cwana Pochanke w końcu zada sobie trudu u źródeł,weźmie gościa na dywanik i celnie wypunktuje. Normalnie rozwala mnie fakt, że ta sama osoba która kilka miesięcy temu olała przeciwników i olała debaty, teraz sama domaga się debat. I co w tych debatach? Będzie przecież powtarzał kity, że wszystko cacy,na czas, nawet przed czasem, że ludzie kwiaty ślą w podzięce, że finanse wzorcowe,drogi proste, autostrada na jego krwawicy wybudowana, ludzie zakochani w rowerach, komputerowe opłaty za MPK (urban) itp

@cba Nie mam przekonania, aby bojkowtowanie komitetu RD (OdS, czy jak to się tam ostatecznie ochrzciło) miało większy sens. Nie są ani lepsi, ani gorsi od pozostałych. Odstają tylko brakiem praktyki, bo ustawienie stoiska na Solnym, czy puszczenie niepodpisanych ulotek było pierwszej wody amatorszczyzną. Z drugiej strony trzeba przyznać, że wśród ludzi podobnych do nikogo, mają także wartościowe nazwiska - np. nie będę mieć problemu z głosowaniem na prof. Lutego (jeśli będzie w moim okręgu).

Myślę, że jedyne rozsądny sposób głosowania w najbliższych wyborach to po prostu poświęcenie 1-2h w internecje, zgooglowanie nazwisk na listach w swoim okręgu i wybranie tych, którym można coś sensownego przypisać. Szyldy są już kompletnie zdewaluowane. Łącznie z tym OdS, który w żadnym wypadku nową jakością nie jest.
Przepraszam za dublet poprzedniego posta (nieopatrznie odświeżyłem stronę i wysłała go jeszcze raz).

oj oj emerytko bo palpitacji dostaniesz-niestety ale wreszcie media przestały slepo klepac to co mówi magistrat i zaczyna się sprawdzanie informacji- i dobrze! dosyć tych gierek wrocławiem i mieszkańcami

q to ma osiołku do Dutkiewicza, że to on mianuje wszystkich swoich złotoustych rzeczników i pajaców ze wszystkich spółek zależnych od magistratu, oni mówią w jego imieniu, on kiedyś zarządził że w budowę stadionu \"nikt mu się wtracać nie będzie\"itd. Oczywiście - przy kłopotach nigdy Rafałka nie ma, właśnie po to b tacy durnie jak ty mogli na forach pienić \"co ma to tego Dutkiewicz?\" nie chcąc skumać że to on toleruje, mianuje i wysyła do roboty ludzi. tylko i wyłącznie on realizuje swe wizje więc bierze odpowiedzialność za projekty, które następnie ciagną po grudzie ignornanci z jego nadania. A co Rafał może i za co odpowiada? Ano za radosny PR, za wycieczki do Warszawy, za przecinanie wstęg i samochwałki za niekoniecznie swoje osiągnięcia. Wtedy Rafał jest autorem. Jak coś jest źle - nie ma Rafała i \"co wy chcecie od Rafała?\"

Macie to swoje "to nie Rafał": http://euro2012.gazeta.pl/eurowroclaw/1,115135,10175276,Czy_stadion_bedzie_gotowy_na_walke_Adamek__Kliczko_.html - Idzie w zaparte: "- To nie było kłamstwo. Rozmowy z RTL rzeczywiście miały miejsce. Ale decyzję o przeniesieniu imprezy na październik podjął jej organizator, czyli agencja Live, w porozumieniu ze spółką SMG, operatorem stadionu." ... "- Teraz każdy chce odsunąć od siebie odpowiedzialność za skądinąd słuszną decyzję. Nie rozumiem tego. Ustalmy więc kilka faktów: SMG było zainteresowane, by tę imprezę zorganizować. Dzięki niej firma mogła zdobyć ważne doświadczenie w organizacji dużo poważniejszego wydarzenia, jakim jest walka Adamek - Kliczko. Z drugiej strony, gdyby po imprezie Monster Jam doprowadzenie stadionu do porządku przedłużało się, to mogłoby się opóźnić dostosowanie go do walki. SMG rozpoczęło więc rozmowy z agencją Live. Wiedzieliśmy - choć oni nigdy się do tego nie przyznają - że mają sprzedanych na tę imprezę raptem 7-8 tys. biletów. Uznaliśmy, że Live ze zrozumiałych powodów jest zainteresowane przeniesieniem Monster Jam. I tak się stało." Tymczasem Live twierdzi, że to SMG im kazało przełożyć imprezę.

aha to SMG jest zależne od Dutkiewicza.... ciekawe rzeczy piszecie

nawet przyjmując w dobrej wierze te tłumaczenia to nie zmienia faktu, że jeszcze 3 dni temu nikt nie widział problemu w tym, że
Monster Jam będzie 3 a walka 10. Czyli jeszcze 3 dni temu nikogo nie zastawiało, czy w te 7 dni zdąży się uprzątnąć masy ziemi po jednej imprezie i przygotować stadion na drugą imprezę. Nawet jeśli przyjąć, że stan stadionu nie ma z tym nic wspólnego, to aktualne tłumaczenia świadczyłyby o szczytowej niekompetencji operatora stadionu. Tłumaczenia że 130 krajów, 150 milionów widzów nie mają nic do rzeczy. Czy gdyby transmisja była do 10 krajów do hałdy ziemi na MJ byłyby niższe i dałyby się szybciej usunąć ? Sorki ale kamer na stadionie RTL ustawia tyle samo, niezależnie czy transmisja jest do 10 krajów, czy 130.
Stąd nawet jeśli stan stadionu nie ma z tym nic wspólnego (w co osobiście wątpie), to wypowiedzi Pana z SMG stawiają jego firmę - delikatnie mówiąc - niekorzystnym świetle

:) Im więcej krajów do transmisji tym więcej dni trzeba - jak za króla ćwieczka. W dobie Wifi, internetu w komórce, transmisji wszelkich danych w milisekundy itp ktoś ośmiela się serwować kity, że transmisja sygnału przez satelitę wymaga dwóch tygodni zaklinania rzeczywistości. Ja to w ogóle myślę, że jesli transmisję zakupi Australia to termin walki jeszcze sie wydłuży bo do Australii nasz dzielny Rafał razem z RTLem wyślą sygnał statkiem towarowym. dookoła Afryki żeby nie było