Gigantyczny samolot z Chin lądował na Strachowicach. Przywiózł maseczki, rękawiczki i kombinezony

"Problem głosowania konstytucyjnego jest bardzo istotnym problemem konstytucyjności. On narusza podstawowe standardy i wartości dotyczące wyborów, przede wszystkim zasadę konstytucyjności oraz tajności. Za powszechność wyborów nie można zapłacić innymi zasadami" – mówiła z mównicy sejmowej posłanka PiS Krystyna Pawłowicz 22 października 2013 r. W poniedziałek głosami większości tego samego obozu politycznego Sejm uchwalił ustawę ws. głosowania korespondencyjnego w wyborach prezydenckich w 2020 r. i zapewne w maju w takiej formy odbędą się wybory prezydenckie, które dla polskiego społeczeństwa mogą okazać się tragiczne w skutkach.

W poniedziałek wieczorem Sejm przyjął ustawę, która mówi, że każda osoba, która nie zwróci korespondencyjnej karty do głosowania w wyborach na prezydenta może spędzić 3 lata w więzieniu. Wybory będą przeprowadzone tylko i wyłącznie listownie. Każdy ma dostać kartę do głosowania w wyborach, którą będzie miał obowiązek wrzucić ją do specjalnej skrzynki nadawczej. Jeśli tego nie zrobi i zniszczy kartę, bądź jej nie zwróci będzie jej grozić 3 lata więzienia. Skąd będzie wiadomo kto nie oddał głosu? Do koperty wraz z oddanym głosem lub pustą kartą należy dołączyć oświadczenie z imieniem i nazwiskiem i numerem PESEL. Każdy wyborca ma potwierdzić w ten sposób to, że głosował osobiście i w sposób tajny.
"Namawianie do wyborów w tym czasie jest jest skandalem, jest antypolskie" – mówi profesor Krzysztof SIMON, ordynator oddziału zakaźnego w szpitalu przy ulicy Koszarowej - miejsca, gdzie leczeni są pacjenci z koronawirusem. "Gdyby listonosze mieli roznosić wyborcze pakiety, powinni być ubrani w takie same stroje ochronne, jakie noszą pracownicy służby zdrowia, opiekujący się chorymi na koronawirusa" - podkreśla Profesor.

Radio Szczecin: AMAZON PONAD PRAWEM!
Kilku pracowników hali jednego z największych pracodawców w regionie-firmy Amazon Polska ma koronawirusa. Pozostali pracownicy zakładu z Kołbaskowa obawiają się o swoje zdrowie, firma z kolei uspokaja. Czy takie zakłady powinny być zamknięte?
Polskie firmy zostają zamykane, nawet gdy nie stwierdzono w nich wirusa (fryzjerzy, kosmetyczki etc.). Dlaczego gdy w zagranicznym koncernie - Amazon gdy ma terenie Polski w jednym z zakładów (Pabianice) pracownik dostał pozytywny wynik, firma dalej funkcjonuje i nie poddano ludzi kwarantannie. O podobnej sytuacji głośno na temat magazynu pod Poznaniem w Sadach, ale podobno ochrona zabrała telefon pracownikowi, który nagrał jak lekarze w strojach zabierali pracownice i usunęła filmik. Sprawę zamiatają pod dywan i zagraniczne korporacje są ponad prawem, gdy polscy przedsiębiorcy bankrutują.

AWARYJNY PLAN UNIEWAŻNIENIA WYBORÓW!
Ciągłe podważanie Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych prowadzi do obniżenia jej rangi. Tak było z Izbą Dyscyplinarną, a wcześniej z nowym kierownictwem Trybunału Konstytucyjnego. Po wyborach, tych przeprowadzonych w trybie korespondencyjnym - IKNiSP może orzec, iż były one ważne, bowiem sędziów do tej Izby powołał sam prezydent więc sędziowie nie są „niezawiśli i niezależni”. "Oceniam te działania jako próbę puczu prawnego" – mówi nam jeden z sędziów Sądu Najwyższego.