Wiadomości

Jest decyzja ws. flagi LGBT na gmachu Uniwersytetu Wrocławskiego

2020-08-27, Autor: bas

Tęczowa flaga środowisk LGBT nie zawiśnie na gmachu głównym Uniwersytetu Wrocławskiego. Rektor-elekt uczelni odpowiadając na petycję uczelnianych związkowców napisał, że nad uczelnią będą powiewały tylko trzy flagi: Unii Europejskiej, Polski i samego Uniwersytetu. – Niestety, dziś tęczowa flaga dzieli – napisał rektor wybrany na najbliższą kadencję, zapewniając jednocześnie, że uczelnia będzie działała na rzecz równości i otwartości.

Reklama

Przypomnijmy, że zbiórkę podpisów pod petycją w sprawie umieszczenia tęczowej flagi na UWr rozpoczął związek zawodowy Inicjatywa Pracownicza. Jego członkowie tłumaczyli, że wywieszenie symbolu środowisk LGBT miałoby być okazaniem wsparcia uczelni dla nieheteroseksualnych studentów oraz osób broniących ich praw.

– Dla nich symboliczna flaga będzie szczególnym znakiem – znakiem solidarności i wsparcia. Będzie także dowodzić otwartości i inkluzywności Uniwersytetu. Te wartości są niezwykle ważne w uniwersyteckiej wspólnocie – przekonywał dr Robert Frei, na co dzień pracujący w Zakładzie Socjologii Stosowanej i Pracy Socjalnej.

Do petycji pod którą podpisało się ponad tysiąc osób, na swoim blogu, odniósł się rektor-elekt Uniwersytetu Wrocławskiego. Prof. Przemysław Wiszewski zapowiedział, że za jego kadencji na uczelnianym gmachu nie będą wywieszane żadne inne symbole (w tym polityczne i religijne) poza flagą Uniwersytetu, Polski i Unii Europejskiej.

– Niestety, dziś tęczowa flaga dzieli, choć niesie w sobie bez wątpienia pozytywne przesłanie tolerancji, otwartości i współpracy – napisał prof. Wiszewski. – Tęcza nie obraża. Trudno polemizować z tym hasłem. Znak przymierza Boga z ludem, znak harmonii, jedności w różnorodności, symbol bramy – przejścia między światem materialnym i eterycznym nie powinien być odbierany negatywnie. Ale w rezultacie niezrozumiałego dla mnie zaostrzenia dyskusji światopoglądowych ten symbol polaryzuje dziś nasze społeczeństwo. Mam ogromną nadzieję, że napięcie i atmosferę konfrontacji, które relatywizują dziś pojęcie nieprzekraczalności granicy posługiwania się przemocą w dowodzeniu swoich racji światopoglądowych, niedługo będziemy wspominać ze wstydem i troską. Bo dla człowieka Uniwersytetu jest oczywiste, że swoich racji nie dowodzi się odwołując się do przemocy. I to niezależnie od poparcia lub przyzwolenia, które się posiada od którejś ze stron konfliktu. Bo przemoc rodzi tylko przemoc – czytamy na blogu przyszłego rektora.

Profesor zapowiedział jednak, że uczelnia pod jego wodzą będzie rozwijać działania antydyskryminacyjne i równościowe. Sam też deklaruje, że nie będzie godził się na żadną formę dyskryminacji ze względu na płeć, kolor skóry, język, narodowość, orientację seksualną czy wyznanie religijne.

To już kolejna odrzucona petycja środowisk LGBT w sprawie wywieszenia tęczowej flagi na ważnym obiekcie we Wrocławiu. Wcześniej taką decyzję podjął prezydent Jacek Sutryk, od którego aktywiści domagali się wywieszenia ich symbolu na wrocławskim ratuszu.

Czy władze Wrocławia powinny się przychylić do petycji aktywistów LGBT i wywiesić na ratuszu tęczowe flagi?




Oddanych głosów: 6150

Oceń publikację: + 1 + 99 - 1 - 12

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.