Sport
KFC Gwardia Wrocław wygrywa w derbach! [RELACJA]
KFC Gwardia Wrocław na co najmniej kilka miesięcy objęła pierwszoligowy prymat w regionie. Wszystko to za sprawą wyjazdowego zwycięstwa nad SPS Chrobrym Głogów.
To nie był łatwy mecz dla KFC Gwardii Wrocław. Po dość słabym początku i przegranej w pierwszej partii, wrocławianie musieli gonić wynik. Choć nie było to łatwe, kolejne sety padły łupem siatkarzy KFC Gwardii i to oni mogli świętować końcowe zwycięstwo.
Zobacz także
Spotkanie lepiej rozpoczęli gospodarze sobotniego starcia. Podopiecznym Krzysztofa Janczaka przypomniały się demony z meczu z KPS-em Siedlce. Podobnie jak przed tygodniem, gra toczyła się punkt za punkt, by pod koniec partii to przeciwnicy odskoczyli. Jeszcze chwilę przed końcem było 18:18, ale minęło kilka minut i gospodarze wygrali seta 25:20.
Gwardzistom tego dnia dość często przytrafiały się przestoje w grze. Goście nie weszli dobrze w drugiego seta, bowiem Chrobry prowadził już 4:2. Wrocławska drużyna jednak z każdą minutą rozpędzała się, a kolejne akcje wyglądały coraz lepiej. Już kilka akcji później wyszli na prowadzenie 9:6. Gdy na tablicy widniał wynik 19:16, wydawało się, że Gwardia utrzyma tę przewagę do końca. Tak też się stało. Ostatecznie drugą partię wrocławianie wygrali 25:19.
Trzeci set przypominał debiutancką partię. Obie drużyny szły łeb w łeb. W połowie seta siatkarze KFC Gwardii wyszli na prowadzenie 16:14. Na niewiele się to jednak zdało, bo po chwili przegrywali już 16:19. Tym razem to miejscowi byli w lepszej pozycji. Drużyna ze stolicy Dolnego Śląska nie miała zamiaru się poddawać i udany zryw sprawił, że Gwardia doprowadziła do remisu 24:24. Gra toczyła się na przewagi, ale to wrocławianie zachowali więcej zimnej krwi w końcówce i wygrali trzeciego seta 28:26.
Czwartą część spotkania gwardziści zaczęli od mocnego uderzenia. Wrocławianie prowadzili 5:2, a po chwili już 13:9. Wtedy kolejny raz dały znać o sobie osławione przestoje. Przewaga, którą podopieczni trenera Janczaka zbudowali, szybko stopniała do jednego punktu (14:13). Po tym nastąpił kolejny zryw gwardyjskiej drużyny, która ponownie wyszła na kilkupunktowe prowadzenie (17:14). Kolejny przestój i na tablicy wyników było już tylko 20:19, a po chwili 22:22. Wynik meczu bardzo falował i wydawało się, że kibice i tym razem będą świadkami końcówki, w której o zwycięstwie decydować będzie gra na przewagi. Nic takiego jednak nie miało miejsca, bo dobry powrót zaliczyli wrocławianie. Kolejne trzy punkty padły ich łupem i wygrali czwartą odsłonę 25:22, a całe spotkanie 3:1.
SPS Chrobry Głogów – KFC Gwardia Wrocław 1:3 (25:20, 19:25, 26:28, 22:25)
MVP: Marcel Gromadowski
Chrobry: Brzeziński 16, Szwed 12, Węgrzyn 8, Lesiuk 8, Kucharski 6, Antosik 5, Januszewski (l.) oraz Bobrowski 7, Piotrowski 5, Kokociński.
Gwardia: Gromadowski 24, Lubaczewski 20, Gibek 8, Olczyk 8, Szymeczko 6, Nowosielski 1, Kołtowski (l.) oraz Maćkowiak 7, Lewicki, Sternik, Wnuk.
Zobacz także
Komentarze (0):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert