Wiadomości

"Klatka po klatce". Fundacja Viva! przybliżała wrocławianom proces hodowli świń [ZDJĘCIA]

2017-11-17, Autor: prochu

W piątek na ulicy Oławskiej odbył się protest lokalnej grupy fundacji Viva! Akcja dla zwierząt oraz przedstawicieli kampanii Stopklatka, którzy zwracali uwagę na proces hodowli świń. Kilkanaście osób trzymających plansze - klatki filmowe zwracało uwagę przechodniów na los zwierząt.

Reklama

W tym roku Fundacja Viva! rozpoczęła nową kampanię "Stopklatka", której jednym z celów jest uświadamianie społeczeństwa w zakresie skutków hodowli przemysłowej zwierząt, dotyczących warunków hodowli, przewozu i zabijania zwierząt, oddziaływania na środowisko oraz zdrowie ludzi. Po akcjach w Witkowie, Przechlewie i Szczecinie, teraz aktywiści stanęli we Wrocławiu i zwracali uwagę na złe warunki hodowli świń.

- Zwierzęta te są inteligentne i świadome. W kwestiach poznawczych są podobne do psów, tak samo jak one w wieku około trzech tygodni mogą zapamiętać swoje imię i reagują, gdy się je zawoła. Z powodzeniem mogłyby zastąpić naszych domowych pupili - niektórzy już opiekują się świniami w swoich domach. Zwierzęta te bardzo szybko się uczą i mają dobrą pamięć, co niejednokrotnie udowodniły różne badania. Zdaniem profesora Donalda Brooma z Wydziału Weterynarii Uniwersytetu Cambridge świnie "mają bardzo rozwinięte zdolności kognitywne. Bardziej niż psy i z pewnością bardziej, niż 3-letnie dzieci" - informują przedstawiciele fundacji Viva! Akcja dla zwierząt.

Kilkanaście osób stanęło na ulicy Oławskiej i trzymało plansze pokazujące kolejne etapy hodowli świn - w jakich warunkach są przetrzymywane i jak drastycznie są traktowane.

- Te towarzyskie, pełne rozbudowanych potrzeb zwierzęta zostały zamknięte w betonowych halach. Każdego roku w Polsce zabija się ponad 20 milionów świń i większość z nich hoduje się w sposób przemysłowy. Zwierzęta przetrzymywane są w ścisku na betonowych, niewielkich wybiegach, w jałowym środowisku i zamknięciu. Nie mają dostępu do świeżego powietrza i promieni słonecznych. W halach jest duszno i panuje smród, a powietrze przesiąknięte jest amoniakiem, co odbija się na kondycji i zdrowiu zwierząt - podkreślają aktywiści.

Zobacz galerię

Oceń publikację: + 1 + 7 - 1 - 16

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.