Końska dawka sportowych emocji i piękno sztuki florystycznej na Partynicach

W sześciu gonitwach, które zostaną rozegrane podczas drugiej wyścigowej niedzieli na wrocławskim torze, zobaczymy łącznie 53 konie trzech ras - pełnej krwi angielskiej, czystej krwi arabskiej i kłusaków francuskich.

Folbluty (konie pełnej krwi angielskiej) ścigać się będą w trzech gonitwach, a zmierzą się w nich konie, które już pokazały się podczas inauguracji sezonu, z tymi, które dopiero zaczynają tegoroczne starty. Starsze roczniki pobiegną na dystansach 1600 m i 1907 metrów. Czteroletnie i starsze konie czystej krwi arabskiej będą rywalizować na dystansie 1907 metrów. W tej gonitwie zapowiada się ciekawa rywalizacja między Esidem In Zamour, Złotną, Tornado i liczącym sobie już 11 lat Addingiem, który ścigał się nie tylko w kraju, ale także na zagranicznych torach, a w karierze sięgnął po siedem zwycięstw. Kłusaki francuskie pobiegną w dwóch gonitwach, każdorazowo na dystansie 2000 metrów. Jeden z wyścigów będzie gonitwą handikapową, w której zobaczymy konie z większym doświadczeniem wyścigowym, natomiast w drugiej rywalizować będą kłusaki znajdujące się u progu wyścigowej kariery.

Jakie są różnice pomiędzy folblutami a arabami? Konie pełnej krwi angielskiej są większe i potężniejsze od koni czystej krwi arabskiej. Biegają zdecydowanie szybciej od arabów, np. na dystansie 1600 m osiągają czasy lepsze od 13 do 20 sekund. Większość folblutów rozpoczyna karierę w wieku dwóch lat, niektóre w wieku trzech
lub nawet czterech, natomiast araby debiutują w wieku trzech lat i więcej. Konie czystej krwi arabskiej charakteryzują się większą wytrzymałością niż folbluty, w związku z czym część z nich po zakończeniu kariery wyścigowej uczestniczy w rajdach rozgrywanych na dystansach kilkudziesięciokilometrowych, a nawet powyżej stu kilometrów.

Na wrocławskim torze ścigać się będą również konie w zaprzęgach, czyli kłusaki francuskie. To bardzo charakterystyczne gonitwy, ponieważ konie poruszają się wyłącznie szybkim kłusem (za trzykrotne przejście w galop zaprzęg kłusaczy zostaje zdyskwalifikowany). Konie zaprzęgane są w lekkie, dwukołowe pojazdy, tzw. sulki, zaś powożący siedzi z tyłu na wysuniętym siedzisku. Kłusak francuski to koń doskonałej klasy, z wyglądu, temperamentu i charakteru przypominający dużego i silnego konia pełnej krwi angielskiej.

1907 metrów to bardzo nietypowy dystans, wyścigi na trasie o takiej długości rozgrywane są tylko na Partynicach. Dlaczego? Otóż wrocławski tor powstał 111 lat temu, właśnie w 1907 roku. Od kilku lat konie ścigają się na takim dystansie, przypominając w ten sposób wrocławianom historię partynickiego obiektu.

Drugi dzień sezonu wyścigowego - Garden Party-Nice * Wrocławski Tor Wyścigów Konnych - Partynice * ul. Zwycięska * niedziela, 29 kwietnia, godzinia 14:15 * wstęp wolny