Sport

Na trybunach Mikołajki, na parkiecie pogrom. Pewna wygrana Śląska Wrocław

2012-12-05, Autor: ŁM
Mikołajki Mikołajkami, ale w tym meczu nie było mowy o wręczaniu upominków. Koszykarze Śląska Wrocław rozgromili AZS Politechnikę Poznań, wygrywając aż 107:61. “Wojskowi” idą przez ligę jak burza. Wygrana z poznańską ekipą była - wliczając także mecze pucharowe - ich czternastym triumfem z rzędu.

Reklama

Przed środowym meczem ciekawie było na trybunach słynnej wrocławskiej hali Kosynierka przy ul. Mieszczańskiej. Nie zabrakło rzecz jasna mikołajkowych akcentów w postaci charakterystycznych czapek, ale też wielu innych elementów nawiązujących do garderoby rozchwytywanego na całym świecie dostawcy upominków. A pięciu ubranych najbardziej efektownie i kolorowo kibiców otrzymało autorskie upominki od... Nie, nie od świętego Mikołaja, ale od skrzydłowego Śląska Radosława Hyżego, który w środę wcielił się w rolę jego ambasadora. Działacze Śląska pomyśleli też o najbardziej potrzebujących i mecz połączyli ze zbiórką rzeczy potrzebnych we wrocławskich domach dziecka.

Gdy sędziowie dali sygnał, że czas rozpocząć grę, atmosfera życzliwości i wręczania upominków odeszła na bok. I koszykarze Śląska z każdą minutą udowadniali, że swoimi możliwościami i prezentowaną obecnie formą wyrastają ponad rzeczywistość pierwszej ligi. Podopieczni duetu Jerzy Chudeusz - Tomasz Jankowski ani przez chwilę nie odczuli realnego zagrożenia ze strony rywala z Poznania. I mogli sobie pozwolić na efektowne akcje kończone wsadami i inne koszykarskie “best of the best”. W drużynie AZS Politechniki na wyróżnienie zasłużył tylko Adam Metelski, zdobywca 16 pkt. i ośmiu zbiórek. Ale ten zawodnik grywał już na wyższym poziomie w koszykarskiej ekstraklasie, dlatego do poziomu całego zespołu się nie dostroił. Pozostali koszykarze z Poznania nie mieli wiele do powiedzenia na parkiecie, trudno więc się dziwić, że zdołali uciułać tylko 61 pkt., pozwalając jednocześnie Śląskowi zdobyć ich aż 107.

We wrocławskiej ekipie najlepiej nastawiony celownik miał Paweł Kikowski, który uzbierał 21 pkt., w tym pięć “trójek”, a wszystko przy dobrej celności na poziomie ponad 60 proc. W ofensywie sekundował mu Radosław Hyży (15 pkt., 4 zbiórki). Dobrze spisali się też wysocy gracze Śląska: Krzysztof Sulima (7 pkt., 10 zbiórek) i Michał Gabiński (14 pkt. i 9 zbiórek podczas zaledwie 17 minut na parkiecie). Warto dodać, że w roli dyrygenta drużyny dobrze zaprezentował się Tomasz Ochońko, który zanotował sześć asyst. Po dwunastu rozegranych kolejkach 1. ligi, koszykarze Śląska mają na swoim koncie 23 pkt. i wygodnie siedzą na fotelu lidera rozgrywek. Plasujący się o pozycję niżej AZS Polfarmex Kutno traci do wrocławskiej drużyny dwa “oczka”.

Śląsk Wrocław – AZS Politechnika Poznań 107:61 (24:13, 31:16, 31:17, 21:15)

Śląsk Wrocław: Kikowski 21 (5), Hyży 15, Gabiński 14, Mroczek-Truskowski 11 (1), Bochenkiewicz 10, Sulima 7, N. Kulon 7, Ł.Diduszko 6, Flieger 5, Prostak 5, Ochońko 4, M. Kulon 2.
AZS Politechnika Poznań: Metelski 16, Hybiak 11 (3), Baszak 10, Szydłowski 7, Dylik 6, Ulchurski 4, Rostalski 4, Rutkowski 3, Stankiewicz, Sobkowiak, Kowalewski, Gierwazik.

Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~Blava 2012-12-06
    01:05:10

    0 0

    Hej Śląsk ....

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Na które polskie owoce czekasz najbardziej?







Oddanych głosów: 1300