Sport
Orbita zaklęta. Volley Wrocław nadal bez przełamania [RELACJA]
W meczu 14. kolejki Ligi Siatkówki Kobiet Volley Wrocław przegrał u siebie z Enea PTPS-em Piła 1:3. Chociaż wrocławianki były blisko doprowadzenia do tie-breaka - i wywalczenia punktu meczowego - to ostatecznie pilanki zgarnęły w tym spotkaniu pełną pulę punktów.
Pierwszego seta wrocławianki rozpoczęły poprawnie, w pewnym momencie wykorzystując kontratak i zyskując dwa "oczka" przewagi nad rywalkami. Dobra gra w defensywie miejscowych i sprytne techniczne zagranie Aleksandry Rasińskiej z lewego skrzydła dały zespołowi Marka Solarewicza prowadzenie 10:7. Dzięki dobrym zagrywkom Klaudii Kaczorowskiej i Anny Stencel wynik obrócił się na korzyść siatkarek z Piły (13:14). Później drużyna Alessandro Chiappiniego zyskała jeszcze jeden punkt przewagi, ale po atakach Aleksandry Gancarz wynik z powrotem się wyrównał.
Zobacz także
Czujnie w obronie zachowywała się libero wrocławskiej drużyny, Magdalena Kuziak, a kolejne punkty zdobywała Aleksandra Rasińska i Karolina Piśla (21:19). Dobra seria gospodyń nie trwała jednak długo. W grę Volley Wrocław zaczęły wkradać się błędy własne i to właśnie one zadecydowały o wyniku tej partii, którą wygrał PTPS 25:22.
Początek kolejnego seta był lustrzanym odbiciem pierwszego - tym razem to pilanki tę część meczu rozpoczęły z dwupunktowym prowadzeniem (3:5). Kiedy w polu serwisowym znalazła się Anna Stencel, przewaga siatkarek z piły wzrosła już do pięciu punktów (5:10). Podobną serię zaliczył chwilę później Volley Wrocław. Kiedy wydawało się, że gra wrocławianek będzie dzięki temu spokojniejsza, do zespołu po raz kolejny wkradły się błędy w przyjęciu i na ataku (10:16). Dodatkowo Enea PTPS zaczął skutecznie grać blokiem i to właśnie tym elementem zakończyła drugą odsłonę tego meczu (17:25).
Podobnie do wcześniejszych setów, również trzeci przyniósł szybkie prowadzenie jednej z drużyn. Tym razem mała seria punktowa przyszła przy zagrywkach Natalii Murek (6:2), jednak siatkarki Alessandro Chiappiniego natychmiast zmniejszyły tę przewagę do dwóch "oczek". Za Aleksandrę Gancarz weszła na boisko nowa zawodniczka Volley Wrocław - Roksana Irzemska. Pilanki odrobiły stracone punkty i przez dłuższy czas obie drużyny szły łeb w łeb. I znowu - zagrywki Natalii Gajewskiej i fantastyczna gra w defensywie Magdaleny Kuziak pozwoliły wrocławiankom na zdobywanie kolejnych punktów (19:14). Trzy widowiskowe bloki z rzędu zwiększyły prowadzenie siatkarek Marka Solarewicza (22:14), które ostatecznie zwyciężyły wyraźnie w trzeciej partii 25:16.
Ustawienie z Natalią Gajewską na zagrywce znowu przyniosło gospodyniom serię punktów. Czwartego seta wrocławianki zaczęły prowadzeniem (4:0), jednak siatkarki z Piły od razu odrobiły straty. Od tego momentu żadna z drużyn nie utrzymywała dłużej jednego-dwóch punktów przewagi. W decydującym momencie seta (23:24) pilanki popełniły błąd - atak po antence. Piłkę meczową wykorzystały jednak chwilę później (25:27) i cały mecz wygrały 3:1. Najlepszą zawodniczką spotkania wybrano środkową gości, Annę Stencel.
- Szkoda na pewno, że nie udało się nam dzisiaj wygrać, ale cieszy to, że w trzecim secie pokazałyśmy charakter. Myślę, że w pozostałych partiach, zwłaszcza w ostatniej, zabrakło nam po prostu trochę szczęścia - komentuje nowa zawodniczka Volley, Roksana Irzemska.
Volley Wrocław - Enea PTPS Piła 1:3 (22:25, 17:25, 25:26, 25:27)
Volley: Piśla (9), Rasińska (8), Soter (10), Murek (11), Gajewska, Łozowska (1), Kuziak (L) oraz Gancarz (7), Irzemska (1).
Enea PTPS: Strantzali (9), Stencel (6), Azizova (13), Trojan (2), Kaczorowska (9), Szpak (1), Pawłowska (L) oraz Kobus, Lemańczyk, Pawłowska.
MVP spotkania: Anna Stencel.
Tagi: volley wrocław, siatkówka, marek solarewicz, Jacek Grabowski, weronika wołodko, siatkówka we wrocławiu, sport, wrocław, PTPS Piła
Zobacz także
Komentarze (0):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert