Sport

Porażka Śląska w pierwszym sparingu. Co dalej z Diazem?

2012-06-29, Autor: mw
W pierwszym sparingu, w trakcie przygotowań do nowego sezonu, Śląsk przegrał z Karpatami Lwów 1:3. We wrocławskim zespole wystąpił testowany Mark Kerr. Nie było za to Cristiana Diaza, który jeszcze nie zaczął treningów z drużyną.

Reklama

Śląsk nie zachwycił w starciu z zespołem, który w poprzednim sezonie zajął w lidze ukraińskiej 14. miejsce. Na postawę wrocławian trzeba jednak wziąć dużą poprawkę. Zespół trenera Oresta Lenczyka rozegrał mecz w drodze powrotnej z obozu w Spale, gdzie pracował głównie nad siłą. I było widać to na boisku, gdzie piłka nie za bardzo chciała się słuchać piłkarzy Śląska. Mistrzowie Polski przegrywali już 0:3 i dopiero w końcówce spotkania gola z rzutu karnego zdobył Sebastian Mila. Natomiast pierwszą bramkę dla rywali zdobył samobójczym trafieniem Rafał Grodzicki, dla którego był to debiut w Śląsku.

 

W pierwszej połowie w zespole mistrza Polski zagrał Szkot - Mark Kerr. Zawodnik wcześniej występował w takich klubach jak: Dundee, Aberdeen, Asteras Tripolis, a ostatnio Dunfermilne. Czy zawodnik pozostanie w Śląsku zadecyduje trener Lenczyk. Wydaje się jednak, że ma na to małe szanse.

Warto zwrócić uwagę, że na boisku w Kluczborku nie pojawili się Johan Voskamp oraz Cristian Omar Diaz. Ten pierwszy ma drobny uraz i trener postanowił go oszczędzać. Bardziej skomplikowana jest sytuacja z Argentyńczykiem, który w ogóle nie wziął udziału w zgrupowaniu w Spale.

 

Diaz dopiero pojawił się we Wrocławiu, a swoje spóźnienie tłumaczył wypadkiem samochodowym, jaki miał w ojczyźnie. Trener Lenczyk nie przyjął tłumaczenia i sytuacja Diaza w Śląsku stała się bardzo nieciekawa. Nie jest wykluczone, że Argentyńczyk będzie musiał poszukać sobie nowego klubu.

 

Media rumuńskie donoszą, że zainteresowany jest nim FC Vaslui, z którym kontrakt miał już podpisać Piotr Celeban. Problem jednak w tym, że sam zawodnik zaprzecza tym doniesieniom. Co będzie z Diazem, może się wyjaśnić jeszcze w ten weekend, czyli zanim wrocławianie wyjadą na drugi obóz.

 

Piłkarze Śląska długo nie pobędą bowiem w domach, bo zaraz rozpoczynają drugie zgrupowanie w Chorwacji. W drodze do Sveti Martin wrocławianie w poniedziałek o godz. 10.30 w austriackim Klagenfurcie zagrają ze Slovanem Bratysława. Do Polski Śląsk wróci 11 lipca, a już 18 lipca rozegra pierwszy mecz w Podgoricy z Budućnostią w drugiej rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów.

 

Śląsk Wrocław - Karpaty Lwów 1:3 (0:1)

 

Bramki: Mila 86 (k) - Grodzicki 16 (s), Hudyma 50, Ksonz 65

 

Śląsk: Kelemen (46 R.Gikiewicz) - Kowalczyk (46 Socha), Grodzicki (46 Menzel), Wasiluk (46 Pawelec), Mraz (60 Garyga, 75 Kowalczyk), Kerr (46 Cetnarski), Kaźmierczak (46 Elsner), Garyga (46 Spahić), Mila (46 Sobota), Patejuk (46 Ł.Gikiewicz), Stevanović (66 Mila).

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Na które polskie owoce czekasz najbardziej?







Oddanych głosów: 1405