Przy ulicy Wróblewskiego nie zaparkujemy już auta na dłużej

Nowe anglojęzyczne znaki drogowe z napisem ''Kiss&Ride'' niedawno pojawiły się w okolicach wrocławskiego ZOO. Upoważniają jedynie do 5-minutowego postoju. Ich ustawienie oznacza, że wzdłuż ogrodzenia ZOO naprzeciwko Hali Stulecia już nie zaparkujemy samochodu. To decyzja wrocławskich urzędników.

– Dzięki zmianom, chcemy spowodować rotację pojazdów zostawianych w tym rejonie. Chcemy że każdy miał możliwość podwiezienia chętnych w bezpośrednie sąsiedztwo głównej bramy ogrodu zoologicznego i Hali Stulecia – tłumaczy Katarzyna Kasprzak z Wydziału Inżynierii Miejskiej w magistracie.

Zdaniem urzędników pojazdy wyjeżdżające dotychczas z miejsc parkingowych na ruchliwą ulicę Wróblewskiego stwarzały zagrożenie kolizji. Teraz jest tam więcej miejsca i na krótko parkujące pojazdy mają przestrzeń do wysadzenia pasażerów, a kierowca może następnie przejechać na sąsiednie uliczki w rejonie Hali Stulecia i tam znajdzie dogodny parking.

– To tak naprawdę tymczasowe działania, bo cały problem parkowania w sąsiedztwie ZOO i hali rozwiąże podziemny parking, który ma powstać od wschodniej strony budynku zaprojektowanego przez Maxa Berga – dodaje Katarzyna Kasprzak.

Przypomnijmy, że inwestycja jest już szczegółowo rozplanowana, a pierwsi kierowcy zostawią tam samochody na początku 2014 roku.