Biznes
Puste krzesła i znicze na Rynku. Upadający restauratorzy: "Nie jesteśmy antycovidowcami" [ZDJĘCIA, WIDEO]
W piątkowe południe, tuż po tym, jak premier ogłosił ponowne zamknięcie restauracji od soboty, na wrocławskim Rynku rozpoczął się protest przedstawicieli lokalnej gastronomii, sfrustrowanej epidemicznymi obostrzeniami, które uderzają w ich biznes od marca. Atmosfera była grobowa.
W proteście wrocławskich przedsiębiorców z branży gastronomicznej, którzy domagają się od państwa pomocy finansowej w czasie lockdownu, wzięło udział kilkadziesiąt osób. Byli to przede wszystkim lokalni restauratorzy. Milczącej pikiecie towarzyszyła instalacja artystyczna „Martwe krzesła”, złożona z krzeseł z okolicznych restauracji oraz zniczy. Demonstracja miała na celu zwrócenie uwagi opinii publicznej na "śmierć gastronomii z uwagi na nierówne traktowanie podmiotów gospodarczych". Nikt nie zabrał głosu - panowała zupełna cisza.
Zobacz także
- Od marca nie jesteśmy w stanie prowadzić naszych działalności w sposób ciągły ani generować przychodów umożliwiających przetrwanie. W Polsce uderza się zawsze w najsłabszego, nie w sklepy zachodnich sieci ani kościoły. Obostrzenia można nazwać ”wykluczeniem” naszej branży z obrotu gospodarczego - komentuje Andrzej Dobek, prezes stowarzyszenia Nasz Rynek.
I dodaje, że sezon letni nie pozwolił działającym na terenie wrocławskiego Starego Miasta restauracjom na wygenerowanie oszczędności, niezbędnych do przetrwania jesiennego lockdownu.
CZYTAJ TEŻ: LOCKDOWN OD SOBOTY. NOWE ZASADY W CZERWONEJ STREFIE
- Wszelkie pomoce związane z obostrzeniami wiosennymi zostały spożytkowane na działalność w okresie letnim. Branże gastronomiczna i turystyczna nie są w stanie przetrwać zimy bez kompleksowej pomocy państwa - podkreśla Dobek.
Postulaty protestujących na Rynku restauratorów to natychmiastowe wsparcie centralne w kwestiach kosztów pracowniczych, objęcia pracowników „postojowym”, zaniechanie pobierania składek ZUS, wstępnej pomocy w formie kredytów bezzwrotnych lub nieoprocentowanych.
- Nasz protest jest nastawiony na pokojowe, artystyczne zwrócenie uwagi na nasze problemy. Nie popieramy blokowania dróg i utrudniania życia już i tak umęczonym tą tragiczną sytuacją mieszkańcom miasta. Nie jesteśmy antykowidowcami, nie jest to negacja pandemii, w trakcie wydarzenia przestrzegaliśmy zasad bezpieczeństwa - przekonuje prezes Naszego Rynku.
Przypominjmy, że lokale gastronomiczne podczas pierwszej fali epidemii były zamknięte decyzją rządu od połowy marca do 18 maja. Ostatnio z powodu drugiej fali zachorowań obostrzenia znów mocniej ograniczały działalność gastronomii. Natomiast w piątek, godzinę przed protestem, rząd ogłosił czerwoną strefę w całym kraju, która wiąże się z całkowitym zawieszeniem działalności gastronomii, na razie na dwa tygodnie.
Jednocześnie premier Mateusz Morawiecki zapowiedział uruchomienie programu wsparcia m. in. dla branż gastronomicznej i fitness. Szczegóły poznamy w ciągu najbliższych dni.
Czy korzystasz z usług restauracji w czasie drugiej fali epidemii?
Oddanych głosów: 2707
Tagi: restauracje, gastronomia, Nasz Rynek, lockdown, protest, puste krzesła, biznes, koronawirus, epidemia, pandemia, SARS-CoV-2, przypadki, zakażenia, dolny ślask, COVID-19
Zobacz także
Komentarze (0):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
Idziesz do fryzjera, a wracasz ze starym ciuchem i wazonem. Jedyne takie miejsce we Wrocławiu
3217 -
Wrocław: Sky Tower świeci pustkami. Co dalej z galerią handlową?
2998 -
Wysłużonym butom nadają drugie życie. Pucybuty z Wrocławia potrafią zdziałać cuda
1964 -
Uwaga! Popularna herbata wycofana. Zawiera toksyczne substancje
1751 -
Tak wygląda najbardziej rozświetlony biurowiec we Wrocławiu
1223
Najczęściej komentowane
-
Tak wygląda najbardziej rozświetlony biurowiec we Wrocławiu
0 -
Wrocław: Sky Tower świeci pustkami. Co dalej z galerią handlową?
0 -
Idziesz do fryzjera, a wracasz ze starym ciuchem i wazonem. Jedyne takie miejsce we Wrocławiu
0 -
Wysłużonym butom nadają drugie życie. Pucybuty z Wrocławia potrafią zdziałać cuda
0 -
Uwaga! Popularna herbata wycofana. Zawiera toksyczne substancje
0
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert