Radni spróbują zablokować sprzedaż Śląska? Prezes WKS-u: Klub powinien mieć nowego właściciela!

O tym, czy radni .Nowoczesnej poprą sprzedaż Śląska, mają zadecydować w czwartek, tuż przed posiedzeniem Rady Miejskiej. Jest to o tyle istotne, że bez ich poparcia projekt uchwały może nie zostać przegłosowany. Komentarz w tej sprawie wydał prezes Śląska Michał Bobowiec, który przekonuje, że Wrocław potrzebuje silnego klubu, a Śląska nie da się prowadzić tylko za miejskie pieniądze.

Poniżej komentarz prezesa Michała Bobowca:

Śląsk Wrocław powinien być wizytówką miasta i regionu. Od przeszło roku toczy się debata na temat sprzedaży akcji Klubu przez miasto. Władze posłuchały głosu mieszkańców, aktywistów, mediów i kibiców i od początku tego roku staramy się znaleźć prywatnego inwestora. Dlaczego? Ponieważ nie da się prowadzić Klubu tylko za pieniądze publiczne. Poza tym Śląsk potrzebuje wsparcia biznesowego w kontekście budowania marki, produkcji i dystrybucji gadżetów, oprawy wydarzenia.

Sam proces pozyskiwania inwestora jest niemal transmitowany online - przy pomocy lokalnych mediów, które na bieżąco informują o postępach w procesie. Tym bardziej zaskakuje i zasmuca próba sabotowania sprzedaży Śląska przez radnych Nowoczesnej, którzy wczoraj - na trzy dni przed sesją Rady (dlaczego miesiąc temu nie zadawali pytań?), ustami radnego Tomasza Hanczarka, próbują budować swoją medialną obecność. Internet wszystko przyjmie, więc słowa typu "paraprzetarg" są szczególnie łatwe do wychwycenia w czasach "postprawdy".

Reasumując: Śląsk Wrocław powinien mieć nowego właściciela. Miasto Wrocław powinno mocno Klub wspierać. Czy proces prowadzony jest szybko? Moim zdaniem o dwa lata za późno. A polskie drużyny takie jak Legia, Lech czy Lechia już dawno mają większe budżety o kilkadziesiąt milionów złotych niż my. Wszyscy zasługujemy na silny Śląsk. Wszyscy także potrzebujemy spokoju by budować. Nie niszczyć. I o to apeluję.

Michał Bobowiec