Remont Wyszyńskiego ruszy jeszcze w tym roku. Ale tramwaj tam nie pojedzie

Urzędnicy decyzję o remoncie ul Wyszyńskiego argumentują bardzo złym stanem technicznym ulicy. W magistracie podzielono ją na trzy odcinki i dla każdego przewidziano inny zakres remontu. Na pierwszy ogień pójdzie fragment od ul. Sienkiewicza do ul. Prusa.

- Wymienimy tam nawierzchnię z kostki na bitumiczną, wyregulujemy krawężniki, wymienimy nawierzchnię chodnika wschodniego - wylicza Elżbieta Urbanek, dyrektor Departamentu Infrastruktury i Gospodarki w magistracie.

Drugi fragment, który zostanie wyremontowany, to odcinek między ulicami Prusa a Nowowiejską, wzdłuż parku Stanisława Tołpy. Tam z kolei kostka zostanie.

- Jest w dobrym stanie, dlatego tylko usuniemy z niej płaty asfaltu, przebrukujemy też zapadniętą nawierzchnię na skrajnych pasach - wyjaśnia Elżbieta Urbanek.

Wyregulowane zostaną krawężniki, robotnicy wyremontują też chodnik, a przy okazji renowacji zostanie poddany zieleniec przy ul. Wyszyńskiego.

>Zobacz, jak po remoncie ma wyglądać ul. Wyszyńskiego

Ostatni etap remontu obejmie odcinek od ul. Nowowiejskiej (razem ze skrzyżowaniem i remontem kawałka torowiska) do ul. Mosbacha.

- Na tym fragmencie remont będzie miał największy zakres. Oprócz wymiany nawierzchni z kostki na bitumiczną, regulacji kraweżników, a także wymiany nawierzchni chodnika zachodniego razem z budową miejsc postojowych, wyremontujemy też 60 mb torowiska - położymy tam nowe szyny i wymienimy konstrukcję na betonową - tłumaczy Elżbieta Urbanek.

Urzędnicy mówią, że tak zaplanowali remont, by zakończył się równocześnie z końcem przebudowy ul. Nowowiejskiej, która zaplanowana jest na przyszły rok. Wszystkie prace, wyceniane na kilka milionów złotych, powinny potrwać do końca 2014 roku. Z kolei przebudowa Nowowiejska, na którą wrocławianie czekają od wielu lat, ma pochłonąć 20 mln złotych.

- Część Wyszyńskiego, między ulicami Sienkiewicza i Prusa, chcemy wyremontować jeszcze w tym roku. Przetarg powinniśmy ogłosić w okolicach wakacji - dodaje Elżbieta Urbanek.

Pod koniec ubiegłego roku pisaliśmy o koncepcji przebudowy ulicy Wyszyńskiego wraz z położeniem tam torowiska. Na razie jednak nie ma szans na to, by tamtędy znów pojechał tramwaj.

- Nie planujemy tego na najbliższe lata - podkreśla Elżbieta Urbanek.

Urzędnicy nie wykluczają jednak, że w przyszłości (bliżej nieokreślonej) decyzja o budowie torowiska może jednak zapaść.