Sport

Słaba gra, punktów brak - Śląsk znów przegrywa [RELACJA]

2016-10-02, Autor: Paweł Prochowski

Twierdza Wrocław nie istnieje - tym razem ze stolicy Dolnego Śląska trzy punkty wywozi zespół Bruk-Betu Termaliki Nieciecza. Przyjezdni wygrali tylko 2:1, choć strzelili trzy bramki w niedzielnym spotkaniu.

Reklama

Początek meczu wyglądał bardzo podobnie, jak dotychczasowe spotkania WKS-u na Stadionie Wrocław. Statystycznie to Śląsk częściej znajdował się przy piłce, ale z tej przewagi kompletnie nic nie wynikało. Z kolei przyjezdni konstruowali ataki głównie poprzez dośrodkowania ze skrzydeł, ale na ogół nie były one zbyt dokładne i padały łupem obrońców.

W 22. minucie stało się to, na co kibice czekali od początku sezonu - Śląsk strzelił gola przed własną publicznością z gry! Chociaż ciężko mówić, że to podopieczni Mariusza Rumaka zdobyli bramkę, wszak ta padła po samobójczym trafieniu Patryka Fryca. Z prawej strony boiska płasko zagrał Kamil Biliński, a obrońca Bruk-Betu chcąc wybić futbolówkę, skierował ją do własnej siatki. Co ciekawe, w poprzednim sezonie w majowym meczu tych zespołów Fryc również popisał się samobójczym trafieniem.

Chwilę po objęciu prowadzenia Śląsk mógł podwyższyć wynik meczu. W świetnej sytuacji znalazł się Ryota Morioka, który minął kilku obrońców i mając przed sobą tylko Krzysztofa Pilarza, strzelił lekko, po ziemi, w związku z czym bramkarz Bruk-Betu nie miał najmniejszych kłopotów ze złapaniem piłki. Japończyk w kolejnym meczu ma idealną szansę na strzelenie gola i kolejny raz uderza dokładnie tak samo. A wystarczyłoby posłać piłkę trochę wyżej i mógłby cieszyć się z bramki. Warto dodać, że był to jeden z dwóch celnych strzałów WKS-u w całym meczu...

Po pół godzinie gry Roman Gergel powinien doprowadzić do wyrównania. Słowak główkował z kilku metrów po zagraniu z lewego skrzydła, ale trafił wprost w Mariusza Pawełka. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się wynikiem 1:0, sprawy w swoje ręce wziął Mariusz Pawelec. W niegroźnej sytuacji obrońca WKS-u w polu karnym ciągnął za koszulkę Wojciecha Kędziorę, napastnik Bruk-Betu dołożył odrobinę aktorstwa i padł jak rażony piorunem, a sędzia wskazał na jedenastkę. Rzut karny na bramkę zamienił sam poszkodowany.

Termalica zaczęła przeważać, stwarzała lepsze wrażenie i na dodatek strzeliła gola do szatni. Sytuacja Śląska i tak była ciężka, ale Felipe Goncalves postanowił ją jeszcze utrudnić. Parę chwil po wznowieniu gry Portugalczyk w bezmyślny sposób zaatakował rywala łokciem, za co obejrzał drugą żółtą kartkę i wyleciał z boiska. Wrocławianie musieli radzić sobie w dziesiątkę.

Piłkarze Śląska słabo radzili sobie w komplecie, więc trudno było spodziewać się, że w dziesiątkę będzie im szło lepiej. Na domiar złego w 63. minucie Mariusz Pawełek popełnił błąd przy dośrodkowaniu z prawej strony boiska - nie złapał piłki do której wyszedł, a ta trafiła pod nogi Kornela Osyry. Zawodnik gości skorzystał z prezentu i wpisał się na listę strzelców.

Wynik nie uległ już zmianie do końca spotkania, a najgorsze jest chyba to, że Śląsk nawet nie miał klarownej sytuacji do zdobycia gola (poza lekkim strzałem zza pola karnego Morioki). Z pewnością nie można odmówić im chęci, ale brakowało pomysłu na grę. WKS dalej znajduje się nad strefą spadkową, ale jednocześnie ma tylko jeden punkt przewagi nad ostatnią tabeli Wisłą Kraków.

Śląsk Wrocław - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1:3 (1:1)

Bramki: Fryc 23 (s) - Kędziora 42 (k), Osyra 63

Śląsk: Pawełek - Pawelec, Celeban, Dwali, Augusto, Goncalves, Stjepanović (52 Idzik), Alvarinho (80 Madej), Dankowski, Morioka, Biliński.
Bruk-Bet: Pilarz - Fryc, Osyra, Pleva, Guilherme, Putiwcew, Babiarz (58 Gutkovskis), Stefanik (80 Misak), Gergel, Kupczak, Kędziora (73 Nowak).

Żółte kartki: Goncalves, Pawelec - Guilherme, Osyra, Pleva.
Czerwona kartka: Goncalves (Śląsk, 48, za drugą żółtą)
Widzów: 7907.
Sędzia: Mariusz Złotek.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Na które polskie owoce czekasz najbardziej?







Oddanych głosów: 1413