Sport

Śląsk lubi zaczynać remisami

2012-02-20, Autor: Mariusz Wiśniewski
Na inaugurację rundy wiosennej piłkarze Śląska zremisowali z Ruchem Chorzów 1:1. Podobnym wynikiem wrocławianie zaczęli sezon. Okazuje się, że w ostatnim czasie podział punktów na starcie jest dla Śląska czymś naturalnym.

Reklama

Do spotkania z Ruchem Chorzów wrocławianie tylko raz dzielili się punktami w ligowym meczu obecnych rozgrywek. I, co ciekawe, było to również spotkanie inauguracyjne, tyle że całego sezonu. W pierwszej kolejce podopieczni Oresta Lenczyka podejmowali u siebie Górnika Zabrze i po końcowym gwizdku na tablicy również widniał remis 1:1. Wówczas piłkarze Śląska też czuli pewien niedosyt, bo uważani byli za faworyta tego meczu.

 

Kiedy cofniemy się do poprzedniego sezonu, okazuje się, że wówczas Śląsk również zaczynał rozgrywki podziałem punktów. Na inaugurację sezonu 2010/11 wrocławianie zmierzyli się u siebie z Jagiellonią Białystok i spotkanie zakończyło się wynikiem 0:0. Pół roku później w pierwszej wiosennym meczu zespół Oresta Lenczyka grał na Oporowskiej z Cracovią i ponownie był remis (0:0). Powoli więc remisy na starcie stają się znakiem rozpoznawalnym Śląska.

A wracając jeszcze do spotkania z Ruchem - chorzowianie również nie należą do zespołów lubiących dzielić się punktami w tym sezonie. Przed przyjazdem do Wrocławia mieli na swoim koncie zaledwie dwa takie pojedynki. Stąd też wiele osób przed sobotnim meczem twierdziło, że rezultat remisowy nie będzie możliwy, gdyż oba zespoły należą do tych najmniej kompromisowych. Stało się jednak inaczej i w sobotę na Stadionie Miejskim padł najmniej prawdopodobny wynik. Piłka nożna po raz kolejny pokazała, że wymyka się jakimkolwiek regułom.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (2):
  • ~anty 2012-02-20
    16:09:57

    0 0

    Ooo to już nie twierdzicie, że Śląsk czuje się obco na nowym stadionie? nie wiem po co był tamten tekst, chyba tylko dla wierszówki.

  • ~czytelnik 2012-02-20
    16:22:56

    0 0

    W sumie to ciekawe, że ostatnio są te remisy na początek. Ja bym jednak nie miał nic przeciwko temu, aby wiosną powtórzyła się historia z jesieni. Czyli drugi mecz - wygrana. A drugi mecz gramy z .... Ległą. :) Się bedzie działo. Już się nie mogę doczekać.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Na które polskie owoce czekasz najbardziej?







Oddanych głosów: 1678