Ta przygoda trwa już prawie 10 lat i potrwa jeszcze długo. Tai Woffinden podpisał nowy kontrakt z Betard Spartą!

Sukcesy jakie osiągnął „Tajski” odkąd dołączył do Spartan, doskonale znane są wszystkim kibicom żużla we Wrocławiu. Trzykrotny indywidualny mistrz świata, wielokrotny mistrz Wielkiej Brytanii, medalista Drużynowych Mistrzostw Polski. Odkąd dołączył do Betard Sparty, tylko w swoim pierwszym sezonie na Dolnym Śląsku nie miał średniej punktowej na bieg powyżej 2 pkt. Od tamtego czasu w żadnym sezonie nie wypadł też poza Top 10 najlepiej punktujących zawodników w całej lidze. Jak wiadomo, jedyne czego mu brakuje to złoto PGE Ekstraligi, na które WTS czeka już 15 lat. Ale w tym sezonie Sparta jest już w finale (z Motorem Lublin), jest faworytem, a upragnione złoto zdaje się być tak blisko jak już dawno nie było. Sam Tai wciąż trzyma poziom, bo w trwającej kampanii mimo kłopotów zdrowotnych i absencji w kilku spotkaniach na początku, Brytyjczyk szybko wrócił na swój poziom, a choćby w półfinałach przeciw Unii Leszno zdobył w całym dwumeczu łącznie 24 pkt.

Woffinden spędził we Wrocławiu już 9 lat i ani myśli tej przygody kończyć. Najlepiej świadczy o tym długość kontraktu jaki właśnie podpisał. Będzie on obowiązywać aż przez 3 lata, co w żużlu nie jest częstym zjawiskiem. To kolejny zawodnik jaki przedłużył umowę z Betard Spartą. Wcześniej zrobił to Artiom Łaguta. Biorąc pod uwagę że wciąż ważne kontrakty będą mieć także Dan Bewley oraz Gleb Czugunow, Spartanie mają już prawie kompletny skład seniorski na przyszły sezon. Pozostał jedynie rzecz jasna Maciej Janowski, ale nikt sobie na Dolnym Śląsku nie wyobraża, że miałby on nie podpisać prędzej czy później nowego kontraktu.

Tymczasem wrocławianie już w niedzielę 19 września o 19:15 rozpoczną walkę o upragnione mistrzostwo Polski. Ich rywalem będzie Motor Lublin. Pierwszy mecz wielkiej rywalizacji odbędzie się w Lublinie.