Wrócili i już na samym początku zaimponowali. Betard Sparta rozbiła Motor Lublin

Kibice żużla spragnieni emocji wreszcie się doczekali. Choć koronawirus skutecznie opóźnił start sezonu i wprowadził mnóstwo zamieszania w przygotowaniach, wprowadzaniu reżimu sanitarnego oraz organizacji samych meczów, po długim oczekiwaniu zawodnicy mogli wreszcie powrócić do rywalizacji.

Pierwsza kolejka co prawda odbyła się jeszcze bez kibiców na trybunach, ale to co najistotniejsze, czyli sam sezon, mógł wreszcie wystartować. Betard Sparta Wrocław, która w 2019 roku zdobyła wicemistrzostwo swój sezpn rozpoczynała od starcia z Motorem Lublin. Lublinianie przed sezonem wzmocnili swój skład m.in. Jarosławem Hampelem, czy Matejem Zagarem, licząc na poprawę w stosunku do zeszłego sezonu, gdy zajęli 6. miejsce. Mimo to, Betard Sparta pozostawała faworytem tego spotkania.

1. Bieg

Jarosław Hampel 3

Max Fricke 2

Maciej Janowski 1

Grigorij Łaguta 0

Już na samym początku Hampel wystrzelił jak z armaty i wypracował sporą przewagę nad resztą stawki, którą później tylko powiększał. Fricke oraz Janowski ścigali się głównie ze sobą, bo Łaguta praktycznie nie stanowił dla nich zagrożenia.

Wynik biegu i meczu: 3:3

2. Bieg

Gleb Czugunow 3

Przemysław Liszka 2

Wiktor Lampart 1

Wiktor Trofimov 0

Wynik biegu: 5:1 dla Sparty

Wynik meczu: 8:4 dla Sparty

Zarówno Betard Sparta jaki i Motor Lublin, swoje ekipy juniorskie mają w tym sezonie bardzo silne. Jednak wrocławska młodzież zafundowała w tym biegu ciężki nokaut rywalom ze wschodu Polski. Startujący od tego roku dla Polski Czugunow, wraz z Liszką nie dali dwóm Wiktorom absolutnie żadnych szans, jadąc od początku do końca na dwóch pierwszych miejscach.

3. Bieg

Tai Woffinden 3

Mikkel Michelsen 2

Jakub Jamróg 1

Dan Bewley 0

Wynik biegu: 3:3

Wynik meczu: 11:7 dla Sparty

Mało kto potrafi się po zewnętrznej tak rozpędzić jak „Tajski”, a ten bieg był tego znakomitym przykładem. Po lekko spóźnionym starcie, Woffinden nabrał prędkości, a Michelsen mógł tylko patrzeć, jak Brytyjczyk śmiga obok niego. Trzykrotny indywidualny mistrz świata spokojnie dowiózł zwycięstwo, a cały bieg skończył się remisem.

4. Bieg

Maksym Drabik 3

Przemysław Liszka 2

Matej Zagar 1

Wiktor Lampart 0

O ile Drabik niemalże niezagrożony prowadził od początku do końca, tak dla młodego Liszki ten wyścig był sporym testem. Szczególnie w końcówce musiał on odpierać ataki Matej Zagara, ale pierwszy egzamin dojrzałości w tym sezonie zdał na 5.

Wynik biegu: 5:1 dla Sparty

Wynik meczu: 16:8 dla Sparty

5. Bieg

Maciej Janowski 3

Matej Zagar 2

Grigorij Łaguta 1

Dan Bewley 0

Janowski kontrolował sytuację niemal przez cały bieg, nie dając się zbliżyć, a co dopiero wyprzedzić Zagarowi. Zawiódł niestety jego kolega, Dan Bewley. Nowy nabytek Betard Sparty póki co notował bardzo brutalne zderzenie z PGE Ekstraligą, choć jak wiadomo, na pewno potrzeba mu było przede wszystkim czasu, by dostosować się poziomem.

Wynik biegu: 3:3

Wynik meczu: 19:11 dla Sparty

6. Bieg

Gleb Czugunow 3

Tai Woffinden 2

Jakub Jamróg 1

Jarosław Hampel 0

Czugunow i „Tajski” już na samym początku przyblokowali Hampela, który choć dobrze wystartował, zblokowany spadł na ostatnie miejsce. Wrocławski duet nie dał sobie wydrzeć zwycięstwa, a Sparta odniosła kolejny triumf w stosunku 5:1.

Wynik biegu: 5:1 dla Sparty

Wynik meczu: 24:12 dla Sparty

7. Bieg

Maksym Drabik 3

Wiktor Trofimov 2

Max Fricke 1

Mikkel Michelsen 0

Był to póki co najbardziej emocjonujący bieg. Znakomity start zaliczył młody Wiktor Trofimov, ale już na drugim okrążeniu minął go Drabik. Bardziej niż na gonieniu Drabika, Trofimov musiał skupić się na obronie przed Fricke’m, który coraz śmielej go naciskał. Jednak Australijczykowi nie udało się wywalczyć kolejnego podwójnego zwycięstwa dla Sparty.

Wynik biegu: 4:2 dla Sparty

Wynik meczu: 28: 14 dla Sparty

8. Bieg

Tai Woffinden 3

Grigorij Łaguta 2

Matej Zagar 1

Przemysław Liszka 0

Kolejny bieg „Tajskiego” i kolejny pokaz najwyższej klasy. Utytułowany Brytyjczyk objął prowadzenie już na samym początku, a im dłużej trwał bieg, tym coraz mniejszą nadzieję na wyprzedzenie go mieli rywale. Łaguta z Zagarem nie sprostali Woffindenowi, ale za to zafundowali pierwsze w tym meczu zero, świetnie radzącemu sobie jak dotąd Liszce.

Wynik biegu: 3:3

Wynik meczu: 31:17

9. Bieg

Maksym Drabik 3

Max Fricke 2

Jakub Jamróg 1

Jarosław Hampel 0

Jamróg od początku bardzo śmiało atakował wrocławski duet, wjeżdżając po wewnętrznej pod łokcie Drabika oraz Fricke. Jednak świetnie dysponowani i po prostu szybsi zawodnicy Betard Sparty, na przestrzeni całego biegu uporali się z byłym kolegą z zespołu, dowożąc kolejne zwycięstwo 5:1

Wynik biegu: 5:1 dla Sparty

Wynik meczu: 36:18 dla Sparty

10. Bieg

Mikkel Michelsen 3

Maciej Janowski 2

Dan Bewley 1

Wiktor Lampart 0

Start zdecydowanie wygrali żużlowcy gości. Jednak o ile Michelsen swoją pozycję utrzymał, tak znacznie mniej doświadczony Lampart nie podołał wyzwaniu. Najpierw na wirażu wcisnął się przed niego Janowski, a później jeszcze wyprzedził go Bewley, który zapewnił sobie tym samym pierwszy punkt w barwach Sparty.

Wynik biegu: 3:3

Wynik meczu: 39:21

11. Bieg

Jarosław Hampel 3

Gleb Czugunow 2

Matej Zagar 1

Max Fricke 0

Dopiero w 11. Biegu, Motor Lublin wreszcie wygrał bieg. Stało się tak dzięki świtnej jeździe Jarosława Hampela, który do dwóch słabiutkich wyścigach znów zaliczył świetny start i do końca nie dał się wyprzedzić. Czugunow robił co mógł, ale że niewiele mógł, to i niewiele zrobił. Gorzej spisał się jego partner Max Fricke, który dojechał daleko na ostatnim miejscu

Wynik biegu: 4:2 dla Motoru

Wynik meczu: 41:25 dla Sparty

12. Bieg

Maciej Janowski 3

Gleb Czugunow 2

Jakub Jamróg 1

Wiktor Trofimov 0

Pełna kontrola wrocławskiego duetu. Zarówno Czugunow jak i Janowski stanowili solidne punkty zespołu przez praktycznie cały mecz. Nie inaczej było tym razem, a kolejne zwycięstwo 5:1, zapewniło Betard Sparcie triumf na inaugurację!

Wynik biegu: 5:1 dla Sparty

Wynik meczu: 46:26 dla Sparty

13. Bieg

Maksym Drabik 3

Mikkel Michelsen 2

Tai Woffinden 1

Grigorij Łaguta 0

Ten bieg na papierze zapowiadał się najlepiej i tak też było w rzeczywistości. Duet Michelsen-Łaguta już na starcie zamknął drogę do rozpędzenia się Woffindenowi, spychając go na ostatnie miejsce. W pewnym momencie wydawało się, że lublinianie wychodzą na prowadzenie 5:1, ale Drabik szybką szarżą wjechał między nich, obu wyprzedzając. Młody Polak resztę biegu spędził dzielnie broniąc się przed rywalami, a na nieszczęście Motoru, na ostatniej prostej świetnym atakiem Woffinden zdołał wyprzedzić Łagutę dosłownie o koło.

Wynik biegu: 4:2 dla Sparty

Wynik meczu: 50:28 dla Sparty

14. Bieg

Grigorij Łaguta 3

Gleb Czugunow 2

Maciej Janowski 1

Matej Zagar 0

Nie tyle co szybkością, a sprytem swoją pierwszą trójkę zanotował Łaguta. Czugunow i Janowski atakowali go jak wściekli przez cały bieg, ale udało mu się uratować. Pod koniec próbę zdobycia choćby jednego punktu podjął Zagar, ale Janowski nie dał się wyprzedzić.

Wynik biegu: 3:3

Wynik meczu: 53:31 dla Sparty

15. Bieg

Mikkel Michelsen 3

Tai Woffinden 2

Jarosław Hampel 1

Maksym Drabik 0

Michelsen zanotował świetny start, który pozwolił mu trzymać rywali w ryzach do samej mety. Natomiast żużlowcy Betard Sparty jechali już bez większego ciśnienia, choć Woffinden do końca walczył o wyprzedzenie prowadzącego Duńczyka. Drabik tymczasem stoczył walkę o punkt z Hampelem, którą przegrał z bardziej doświadczonym rywalem. Zwycięstwo Motoru w ostatnim biegu nie zmieniło jednak faktu, że zostali oni w całym meczu po prostu rozbici przez Spartę.

Wynik biegu: 4:2 dla Motoru

Wynik meczu: 55:35 dla Sparty

Inauguracja sezonu wypadła Betard Sparcie Wrocław wręcz wybornie. W zdecydowanej większości biegów mieli pełną kontrolę nad wydarzeniami. Nie był to przez to może najbardziej emocjonujący mecz żużla, jaki sobie można wyobrazić, ale wrocławianie osiągnęli cel. Cel którym było pewne, wysokie zwycięstwo na start. Imponowali przed wszystkim Drabik, Czugunow i Woffinden. Brytyjczyk w dwóch ostatnich biegach miał małe problemy, ale jego klasa sprawiła, że żadnego zera mimo to nie zaliczył. Dość twardo z PGE Ekstraligą zderzył się za to Dan Bewley, ale na czas będzie płynął na jego korzyść.

Następny mecz Betard Sparta Wrocław pojedzie w piątek 19 czerwca o 20:30. Wrocławianie zmierzą się wtedy w wielkim hicie z mistrzem Polski Unią Leszno.

Betard Sparta Wrocław – Motor Lublin 55:35

Betard Sparta: Janowski (1,3,2,3,1), Fricke (2,1,2,0), Drabik (3,3,3,3,0), Czugunow (3,3,2,2,2) Woffinden (3,2,3,1,2) Bewley (0,0,1) Liszka (2,2,0)

Motor: Jamróg (1,1,1,1) Łaguta (0,1,2,0,3) Hampel (3,0,0,3,1) , Zagar (1,1,1,1,0) Michelsen (2,0,3,2,3) Lampart (1,0,0) Trofimov (0,0,2)