Awans piłkarzy ręcznych Śląska Wrocław!

Wygrana w Poznaniu wcale Śląskowi nie przyszła tak łatwo. Ale można było się tego spodziewać, bo nie przez przypadek MKS w tabeli był przed tym meczem na drugim miejscu w tabeli. W pierwszej połowie żadnej z drużyn nie udało się uzyskać zdecydowanej przewagi oraz zdominować rywala i do przerwy na tablicy widniał remis 13:13. O wszystkim miała zadecydować druga połowa.

Przez pierwszy kwadrans na boisku nadal trwała wyrównana walka. Zawodnicy obu zespołów z minuty na minutę zaczęli grać coraz bardziej nerwowo. Śląsk ma w swoich szeregach jednak kilku doświadczonych zawodników i to oni przechylili szalę zwycięstwa na stronę wrocławskiej drużyny.

 

Jeszcze w 47 minucie było tylko 21:20 dla podopiecznych Tomasza Folgi. Dwa błędy gospodarzy w ataku i dwa szybkie ataki zakończone golami sprawiły, że Śląsk prowadził już 23:20. To była najwyższa przewaga wrocławian w tym meczu. I był to też decydujący moment tego meczu. MKS starał się grać szybko, ale zamiast odrabiać straty, dał sobie jeszcze rzucić dwa gole. Kiedy Artur Szabat podwyższył w 52 minucie prowadzenie do pięciu bramek (25:20), jasne się stało, że Śląsk wygra i będzie mógł świętować awans do pierwszej ligi. I tak też się stało.

 

Do rozegrania pozostały jeszcze dwie kolejki. W najbliższej wrocławianie w hali Orbita podejmą Zagłębie Lubin. Spotkanie zapowiada się bardzo ciekawie, ale nie tylko ze sportowego punktu widzenia. Może nawet w tym momencie sam mecz nie będzie najważniejszy. Wrocławscy kibice będą mieli przede wszystkim razem ze swoimi zawodnikami fetować awans do pierwszej ligi. Śląsk z Zagłębiem zmierzy się w sobotę o godzinie 14.30. 

 

MKS Poznań – Śląsk Wrocław 25:30 (13:13)

 

Śląsk: Schodowski, Sapała – Celek 6, Żubrowski, Gałat, Grobelny 5, Herudziński 4, Krawczyk, Kruk 3, Szabat 7, Piłat, Kłos 5.