Wiadomości

Bezpartyjny Wrocław chce reakcji w sprawie nowej reklamy Capitolu. „Wiele osób może nie znać kontekstu wywieszenia tych flag”

2018-09-04, Autor: bas

Działacze stowarzyszenia Bezpartyjny Wrocław, który wspólnie z Katarzyną Obarą-Kowalską zamierza powalczyć o władzę we Wrocławiu, ostro krytykuje najnowszą kampanię promocyjną Teatru Muzycznego Capitol. Bezpartyjni twierdzą, że używanie symboli nawiązujących do nazizmu przez miejski teatr jest niesmaczne i nakierowane na pozyskanie rozgłosu. Oczekują też reakcji magistratu.

Reklama

– Jako stowarzyszanie Bezpartyjny Wrocław postawiliśmy na walkę o transparentny i otwarty Wrocław. Elementem tej otwartości jest również zrozumienie dla swobody artystycznej. Są jednak takie sytuacje, kiedy kluczowa jest wrażliwość na kontekst. Tej wyraźnie zabrakło pomysłodawcom kampanii najnowszego musicalu Teatru Muzycznego Capitol – uważają członkowie Bezpartyjnego Wrocławia.

Działacze BW w swoim oświadczeniu zaznaczają ponadto, że budynek Capitolu to miejsce, które pamięta jeszcze czasy przedwojennego Breslau.

– Umieszczanie więc na nim symboli nawiązujących do nazizmu jest niesmaczne i jest nakierowane na tanie pozyskanie rozgłosu. W mieście z tak tragiczną historią takie pomysły są przekroczeniem granic. Wywieszanie flag zbliżonych do tych znanych z archiwalnych zdjęć opanowanych przez nazistów miast w publicznym miejscu jest nie na miejscu. Zwłaszcza na teatrze miejskim, Jednostce Kulturalnej Urzędu Miasta Wrocławia. Tysiące Wrocławian i turystów oraz osób odwiedzających miasto w celach biznesowych, może nie znać kontekstu wywieszenia tych flag i wiedzieć, że są promocją spektaklu. Oczekujemy w tej sytuacji stosownej reakcji władz miasta – czytamy w oświadczeniu wydanym przez stowarzyszenie Bezpartyjny Wrocław.

Przypomnijmy, że chodzi o kampanię reklamową spektaklu „Blaszany bębenek” na podstawie książki opowiadającej o związkach niemiecko-kaszubsko-polskich, a także o cierpieniu niemieckiej ludności. Jego akcja rozpoczyna się w 1924 roku. W Polsce książka ta wzbudziła duże kontrowersje – niemiecki pisarz napisał w niej, że nie wszyscy obrońcy Poczty Gdańskiej zostali rozstrzelani. Zarzucano mu też oczernianie Polaków i epatowanie pornografią.

Sztuka promowana jest przez Capitol m.in. poprzez wywieszenie na budynku przy ul. Piłsudskiego banerów, których symbolika nawiązuje do flag wywieszanych na budynkach w hitlerowskich Niemczech. Władze teatru przyznają, że jest to działanie celowe. – Chcemy zwrócić uwagę na ważne, antyfaszystowskie i antywojenne przesłanie spektaklu – można przeczytać w oświadczeniu wydanym przez placówkę.

Zobacz galerię

Oceń publikację: + 1 + 7 - 1 - 10

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.